Król Kiczu?
Moderator: moderatorzy
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Król Kiczu?
Artykuł o Paolo Coelho.Będąc już trochę bardziej dojrzałym chłopcem jego książki,które przeczytałem wydawały mi się po prostu mdłe.Oprócz kilku okrągłych zdań te książki nie miały według mnie nic co zasługiwało na uwagę.A Wy jakie macie zdanie?
http://kultura.onet.pl/literatura/artyk ... tykul.html
http://kultura.onet.pl/literatura/artyk ... tykul.html
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- małomówiąca
- zaufany użytkownik
- Posty: 745
- Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm
Re: Król Kiczu?
Czytałam chyba trzy książki Coelho. Nie zachwyciły mnie. Mdłe to bardzo dobre określenie na jego twórczość.
- nierzeczywisty
- zaufany użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: pn sie 08, 2011 1:36 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Król Kiczu?
Czytałem tylko "Weronika postanawia umrzeć" - i to podczas pobytu w szpitalu: kupiłem wychodząc pewnego dnia na spacer, "na przepustkę", a zachęciła mnie krótka recenzja. Wtedy książka mi się raczej spodobała, aczkolwiek miałem kilka zastrzeżeń. Przez inne nie przebrnąłem. 

Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia. -- Albert Eintstein
- Marla
- zaufany użytkownik
- Posty: 242
- Rejestracja: wt cze 01, 2010 11:14 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Sięgnęłam po "Weronikę..." do matury bo miałam temat o szaleństwie. Książka mnie nie zachwyciła ale miała wiele cytatów na temat życia, śmierci i szaleństwa, co okazało się przydatne w prezentacji. Mniejsza o to, jakie jakościowo były te cytaty. Dostałam 90% i to się liczy
Więcej jego książek nie czytałam.
Na jednym forum, którym się udzielam pewien użytkownik dał linki do parodii Coelho, to przekazuje dalej
http://grono.net/nie-lubie-paulo-coelho ... dne-paulo/
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,875 ... kalem.html

Więcej jego książek nie czytałam.
Na jednym forum, którym się udzielam pewien użytkownik dał linki do parodii Coelho, to przekazuje dalej

http://grono.net/nie-lubie-paulo-coelho ... dne-paulo/
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,875 ... kalem.html
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Ja zaczęłam od pierwszej jego książki, od "Alchemika" i to było coś nowego, wcześniej nikt tak nie pisał. Z każdą kolejną książką traciłam szacunek dla ich autora, bo okazał się wtórny. Jego książki to po prostu autoplagiaty.
Podobne odczucia miałam w przypadku pisarstwa Wiliama Whartona, ale tu obroniły się przynajmniej trzy tytuły: "Ptasiek", "W księżycową jasną noc" i "Spóźnieni kochankowie". Pierwsza za oryginalność, druga za pacyfizm, a trzecia jako niebanalny romans dla mas (alternatywa dla -wszechobecnych kiedyś- Herlequinów).
Pozdrawiam.m.
Podobne odczucia miałam w przypadku pisarstwa Wiliama Whartona, ale tu obroniły się przynajmniej trzy tytuły: "Ptasiek", "W księżycową jasną noc" i "Spóźnieni kochankowie". Pierwsza za oryginalność, druga za pacyfizm, a trzecia jako niebanalny romans dla mas (alternatywa dla -wszechobecnych kiedyś- Herlequinów).
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Ptasiek to jest całkiem solidna książka jak na tego typu.Z pisarzy masowych najlepszy jest moim zdaniem Jonathan Carroll.Pamiętam,że kiedyś czytałem "Dziecko na niebie".Na prawdę dobra książka.Coelho swoje książki po prostu produkuje.Teraz czytam,że Alchemika napisał w 2 tygodnie.To nie ma nic wspólnego z weną.To zwykłe rzemiosło obliczone na ilość a nie jakość.Z pisarzy,którzy piszą oczywiste oczywistości o niebo lepszy jest de Mello.Fakt,inna forma trochę jego dzieł.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Powinieneś przeczytać jeszcze "Kości księżyca" i "Krainę Chichów", bo to stanowi całość. Czytadło, ale dobrze wchodziIrish pisze:Pamiętam,że kiedyś czytałem "Dziecko na niebie".

Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Muszę najpierw dokończyć "Fantastyczne samobójstwo zbiorowe" 

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Król Kiczu?
A mi się podobał Franki Furbo, być może to moja slabość do lisów, pozostałość po Lisie Witalisie.moi pisze:Podobne odczucia miałam w przypadku pisarstwa Wiliama Whartona, ale tu obroniły się przynajmniej trzy tytuły: "Ptasiek", "W księżycową jasną noc" i "Spóźnieni kochankowie".

A co to jest, jaki autor?Irish pisze:Muszę najpierw dokończyć "Fantastyczne samobójstwo zbiorowe"
A przypomiało mi się "Tato" Whartona też była całkiem dobra, na pewno lepsza od beznadziejnych "Spóźnionych kochanków"
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Fantastyczne samobójstwo zbiorowe napisał Arto Paasilinna.Jeszcze nie skończyłem ale polecam.Dobra książka.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
"Spóźnionych kochanków" wyróżniam za walkę ze stereotypem. No i po taką książkę chętnie sięgną dojrzałe kobiety, które ostatni raz czytały w szkole. A to się liczy, jako wkład w rozwój czytelnictwa w Polsce. Podobno mamy największy odsetek wtórnych analfabetów w Europie. Harlequiny poprawiły nieco te statystyki, ale i tak podobno przodujemy.boris pisze: A przypomiało mi się "Tato" Whartona też była całkiem dobra, na pewno lepsza od beznadziejnych "Spóźnionych kochanków"
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Bzdura z tym wtórnym analfabetyzmen.Innne narody czytają może więcej ale co?Lepiej iść w jakość a nie ilość.Takie jest moje zdanie.Jeśli ktoś za granicą całe życie czyta książki autorów typu Brown to to jest żadne czytanie.Z literaturą to nie ma nic wspólnego.Zwykła popkulturowa rozrywka.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- małomówiąca
- zaufany użytkownik
- Posty: 745
- Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm
Re: Król Kiczu?
No moim zdaniem wystarczy, jeśli ktoś czyta książki pisane poprawną polszczyzną, to już wiele wniesie do jego życia intelektualnego. Poza tym nawet bzdurne książki rozwijają wyobraźnię. W tej kwestii zawsze lepsze coś niż nic. Przynajmniej w moim odczuciu.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Tez uważam, że lepiej czytać książki (nawet marne), niż ślęczeć cały dzień przed telewizorem. Czytanie wymaga pewnego rodzaju wyobraźni, który zatracamy, gdy przestajemy obcować ze słowem pisanym.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Król Kiczu?
Racja. Czytanie zmusza do jakiegokolwiek wysiłku, czego pozbawia nas telewizja. Dlatego tak łatwo jest politykom manipulować emocjami wyborców, i kreować ich wersję rzeczywistości.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Ja uważam przeciwnie.Bzdurne książki tworzą spaczone poczucie estetyki.Równie dobrze możnaby powiedzieć,że kolorowe tanie kobiece gazetki także rozwijają wyobraźnie bo czytelniczki wyobrażają sobie jak żyją celebryci.Dla mnie to zwykłe zaśmiecanie mózgu.Oczywiście są gazety na poziomie,z których można się dowiedzieć co nieco na temat swojego ulubionego aktora,muzyka itd.Do życia intelektualnego może wnieść coś co zawiera w sobie jakąś wartość intelektualną.Poprawną polszczyzną napisane są także instrukcje obłsugi.Moi to co podajesz to przykład dychotomii.To są skrajności.Po co w nie popadać i umniejszać możliwości?
Ostatnio zmieniony pt sie 26, 2011 5:10 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Niestety, są one często "żywcem" tłumaczone z angielskiego i nie są napisane poprawnie. Nie porównuj harlequina od instrukcji obsługi, bo to zbyt duże uproszczenie.Irish pisze:Poprawną polszczyzną napisane są także instrukcje obłsugi.
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Łapiesz mnie za słówka dobrze wiedząc co mam na myśli.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Król Kiczu?
Nie, moim zdaniem, to Ty produkujesz bon moty. Czytałam badania na temat wtórnego analfabetyzmu w Polsce i jak bardzo tę sytuację poprawiło wprowadzenie na polski rynek harlequinów. Wierzę w wyższość słowa pisanego nad kulturą obrazkową.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
- małomówiąca
- zaufany użytkownik
- Posty: 745
- Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm
Re: Król Kiczu?
Poczucie estetyki buduje się przez doświadczenie. Żeby wiedzieć, co w naszym odczuciu jest świetne, a co słabe, trzeba obcować z różnymi książkami. Jestem po polonistyce, a z ręką na sercu powiem, że lubię czytać odmóżdżacze niższych lotów. Czemu? Bo nie zawsze człowiek musi mieć ochotę na obcowanie z literaturą trudną, ciężką, wymagającą myślenia, niosącą głębokie przemyślenia i przeżycia estetyczne 3d. Lubię też babskie gazety, może niekonieczne dla pań domu, ale te kobiece, które wcale a wcale nie traktują o kulturze i sztuce. I wcale nie uważam się z tego powodu za głupszą ani mniej wartościową czy też bardziej zaśmieconą umysłowo od tych, którzy takimi rozrywkami wzgardzająIrish pisze:Ja uważam przeciwnie.Bzdurne książki tworzą spaczone poczucie estetyki.Równie dobrze możnaby powiedzieć,że kolorowe tanie kobiece gazetki także rozwijają wyobraźnie bo czytelniczki wyobrażają sobie jak żyją celebryci.Dla mnie to zwykłe zaśmiecanie mózgu.

Ostatnio zmieniony pt sie 26, 2011 5:54 pm przez małomówiąca, łącznie zmieniany 1 raz.