Prowokacje.

[eN]

Swego czasu, na innym forum, również o tematyce związanej z psychologią, przeprowadziłem kilka prowokacji. Jedna z nich polegała na założeniu tematu, w którym uparcie twierdziłem, że kobiety po 30 roku życia są stare, a nawet posunąłem się do stwierdzenia, że seks z taką kobietą to nekrofilia. Ku memu ogromnemu zdumieniu, niemal wszyscy forumowicze wypowiadający się w wątku, uznali moje słowa za poważne, i zamiast wykpić, wyśmiać lub okazać zrozumienie, dla mniej lub bardziej wyrafinowanego żartu, wybuchli przeogromnym oburzeniem.
Z doświadczenia zdobytego na forum evot.org ośmielam się zauważyć, że mój post, o podobnej treści, zamieszczony tutaj, nie wzbudziłby żadnej sensacji, gdyż najprawdopodobniej moja intencja zostałaby od razu przejrzana. Z jakiegoś bliżej nieznanego mi powodu, odnoszę wrażenie, że osoby chore na schizofrenię, lub zaburzenia pokrewne, wykazują się nieco odmienną, "bardziejszą" formą inteligencji i wrażliwości. Uważam, że schizofrenicy, chociaż są bardziej wrażliwi, to jednak potrafią klarownie oceniać część rzeczywistości, która nie odnosi się bezpośrednio do ich choroby.
Założyłem ten temat pod wpływem refleksji, która naszła mnie już jakiś czas temu, będącej poczuciem większej bliskości z osobami chorymi na schizofrenię, niż z ludźmi zdrowymi, bądź cierpiącymi na innej maści zaburzenia. Nie wiem, czy to jest tylko moje złudzenie, czy rzecz ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, niemniej jednak zastanawia mnie od czasu do czasu, i intryguje, większa swoboda w nawiązywaniu kontaktów z Wami właśnie, niż z "nimi".

[antygratis]

Ale masz zajęcia eN_
Tzn. tak. Tutaj piszą w większości osoby inteligentne i z poczuciem humoru. Pisałem już na wielu forach, nadal udzielam się na paru. Myślę, że Twój wniosek jest trochę zbyt daleko posunięty. Z doświadczenia wiem, że każde forum ma swój określony mikroklimat, który zależy od wielu czynników, trudnych do wyszczególnienia; najprościej będzie napisać, że zależy on po prostu od osób, które się na danym forum udzielają i/lub nim kierują. Znam nawet takie, na których ludzie udając śmiertelną powagę przyznali by Ci rację, dla jaj, żeby zobaczyć jak zareagujesz.
Tutaj klimat jest dość swobodny, nikt nikogo nie goni za offtopy i nie ogranicza. To zawsze jest dobrym rozwiązaniem, sprzyjającym dyskusji.

Mógłbyś przesłać mi na PW adres tego forum, na którym umieściłeś temat? Może znam.

Mnie zastanawia inna rzecz. Dlaczego na wszystkich forach większość ludzi ma enneagramie 4w5? Mam na to trzy wyjaśnienia: a) większość ludzi na świecie to 4w5; b) większość ludzi korzystających z for internetowych to 4w5; c) enneagram jest zjeany.

[Zagubiona we mgle]

Może większość ludzi myśli, że to zaszczytne być 4w5 i wyolbrzymiają w teście pewne cechy, których wcale nie mają! cha cha

[Mniejuzniema]

Może troche dziwne, ale nie bawie sie w żadne testy w sieci. Dla mnie to zabawa dla kogos, kto boi sie napisać prawdy o sobie. Jeżeli wyjdzie cos nie tak i tak napisze to na co ma ochote. Nawet używacie nicków zamiast imion i avatarów zamiast swoich zdjęć.

ps. ale mi sie zaraz zbierze-trudno .Podałam swoje zdrobniałe imie i swoja fotkę.

[antygratis]

Może większość ludzi myśli, że to zaszczytne być 4w5 i wyolbrzymiają w teście pewne cechy, których wcale nie mają! cha cha

Zaszczyt być WŁÓCZĘGĄ, hm, polemizowałbym. Dla mnie to jest życiowa przejebioza, choć ma to też swoje pozytywne aspekty, zupełnie nieużyteczne w sensie praktycznym, ale jak sobie dobrze nakłamię, to czuję się lepszy.

Ja się boję napisać prawdy o sobie, mnie z internetu atakują robaki i czuję się uprawniony do niepisania wszystkiego o sobie. Nie sądzę żebym kogoś okłamywał albo krzywdził w ten sposób.

[boris]

Mam taki sylogizm:
Prowokacja jest gorsza od faszyzmu.
Faszyści źle kończą.
Ergo: prowokatorzy kończą gorzej niż faszyści.