zgnuśnienie rozsiane

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

zgnuśnienie rozsiane

Post autor: zbyszek »

a, niech tam, pozwolę sobie na "publiczną spowiedź": od kilkunastu lat cierpię na popsychotyczne zgnuśnienie rozsiane. jest ono widoczne np. rozsianymi po mieszkaniu koszulami i innymi częściami garderoby. mam popsychotyczną niechęć do ubierania czystego ubrania, do porannego mycia się, do wieczornego mycia zębów. nie każdy zauważył, że pomimo śmiejącego się zdjęcia występuję na nim w pidżamie, najchętniej nie zdejmuję jej do popołudnia. choć na zewnętrzny wygląd mało zwracali uwagę niektórzy twórcy kultury: balzac pisał w nocy i tylko w szlafroku, einstein nosił rozwiane włosy, ja także jako fizyk z wykształcenia od miesięcy nie obcinam włosów. mam wręcz do tego jakąś awersję. aktualnie czekam na epokowe odkrycie z dziedziny fizyki, którego dokonać mam w najbliższym czasie. ;-)

zewnętrzności choć robią złe wrażenie na otoczeniu można potraktować jako sprawy drugorzędne. u mnie jednak wymieniona w tytule przypadłość wiąże się także z niechęcią do wstawania z fotela. najchętniej siedziałbym w nim w odrętwieniu godzinami i tylko pewna ciekawość poznawcza chroni mnie przed zastygnięciem zezwalając na włączenie telewizji. stan taki lekarze kojarzą z depresją. ja jednak siedząc w fotelu nie mam wcale złego nastroju, wręcz przeciwnie odrętwienie daje mi pewien rodzaj "mechanicznej" satysfakcji.

inne symptomy to żarłoczność wieczorna (gluttonia wieczorensis) występująca wraz z niechęcią do kładzenia się spać pomimo zmęczenie i tego, że bardzo lubię sen ! w konsekwencji wysiaduję w mało produktywnym stanie do pierwszej w nocy, lub dłużej.

spisałem w punktach sprawy, które powinienem załatwić myśląc, że to pomoże - nie pomogło, wręcz odrzuca mnie od spojrzenia na tą listę. co dziwne znajdują się na niej sprawy, które właściwie sprawiają, lub sprawiały mi przyjemność, jak np. napisanie pewnego programu, czy artykułu. właściwie lubię pracować, bo spełnianie zadań daje mi satysfakcję, jednak odrzuca mnie, gdy mam się do tej pracy zabrać.

czy słyszał ktoś o terapii na gnuśnienie rozsiane ?
Ostatnio zmieniony sob sty 27, 2007 10:39 pm przez zbyszek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Jolanta
zaufany użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: śr lut 22, 2006 1:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Do Zbyszka

Post autor: Jolanta »

Ja zauważyłam że na twoim zdjęciu jest coś nie tak z twoją brodą. Pidzame masz OK za bardzo nie widać No ja też chetnie dowiem się gdzie takie coś się leczy bo mam całkiem podobne tylko że mam jeszcze czasem koszmarnego doła. A co to za odkrycie fizyczne chodzi Tobie po głowie. Ja chociaą też jestem fizykiem odstawiłam fizykę na pułkę wolę psychologię ale to pewnie dlatego że jestem spod znaku ryby a te zwykle wolą psychologię od fizyki. Może zrób sobie postanowienie, że w danym miesiącu zrobisz coś z tą pidzamą w następnym z pidzamą i czymś jeszcze nie wiem jak jesteś osobą stanowczą i dość upartą może sobie sam z tym poradzisz i żadna terapia nie będzie potrzebna.
Awatar użytkownika
Jolanta
zaufany użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: śr lut 22, 2006 1:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Do Wiki i Zbysko

Post autor: Jolanta »

Jak to na pisałaś Wiki tak mam i ja oprucz siedzenia w sieci nic mnie nie ciągnie wszysko leży odłogiem czekam na wiosnę wtedy mam trochę więcej energi i chęci do czegokolwiek. Czasem staram się coś zrobić ale zaczne dojde do pewnego momętu i klapa zostawiam nie skończone kiedyś mi się to nie zdarzało byłam perfekcjonistką i wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik teraz pie..e wszystko.
Awatar użytkownika
ikik
bywalec
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 09, 2006 6:38 pm
Lokalizacja: Lodz

Post autor: ikik »

Balzac,Einstein,Hugh Hefner :wink:
k4m1l
bywalec
Posty: 138
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:39 pm

Post autor: k4m1l »

prawie jak ja xD tylko mam jeszcze popielniczke na klawiaturze albo na podlodze xD i chociaz zakladasz pizame xD ja w lecie w samych majatch ganiam xD ale po domu tylko i po podwurku:P
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

Zbyszku czułam się jakbym czytała o sobie :lol:

...i jak tu w takim stanie studiować :?: jak mi się nawet czytac nie chce, nic mi sie nie chce, najchętniej bym zasnęła tak na zawsze, zamknęła oczy, ciemno, pusto, nic, nie pamięć ... ech.... życie jest do bani... never mind...
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

coś słyszałem, że to się w odróżnieniu od depresji nazywa "brak napędu"
Awatar użytkownika
Jolanta
zaufany użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: śr lut 22, 2006 1:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jolanta »

Ja też mam brak napędu do prac domowych ale jak mnie coś zainspiruje to siedze po nocach i nieodpuszczam. :lol: Ładne zrobiłam postępy jeśli chodzi o moje posty Kamil Wiki i Ktoś jeszcze tylko zapomniałam jak ma naime mi pomogli wszystko poustawiać i trochę podciągnełam się dzisiaj z obsługi tego forum. :P
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

Prawdę mówiąc to mi wszystko jedno jak się to nazywa, słyszałam o czymś takim jak „objawy negatywne” to chyba to, ja chcę tylko skuteczne leki, będę teraz dusiła moich lekarzy co dokładnie mi jest, to znaczy jak byłam ostatnio to miała taką minę jakby wiedziała ale nic nie mówiła, także się wszystko rozwikła wszystko w przeciągu 2- 3 tyg,

Jeżeli pytam się co mi jest to lekarz chyba musi mi powiedzieć prawda?
Gość

Post autor: Gość »

Zbyszek pisze:coś słyszałem, że to się w odróżnieniu od depresji nazywa "brak napędu"
czyli, wisz już w zasadzie wszystko (?) - to nie "brak napędu" - to zwykły nihilizm - jeśli tak to, teraz możesz być naprawdę wolnym :lol:
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

zbyszek pisze:coś słyszałem, że to się w odróżnieniu od depresji nazywa "brak napędu"
W odróżnieniu od depresji? a wiesz jak jest w depresji albo jak nie jest?

Bo jak powiedziałam, że ja mam też głęboką depresje to tylko pokiwała głową, że wie i że na pewno i to było takie, że ona rzeczywiście była do tego przekonana chyba w ogóle nie musiałabym tego mówić
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

tajemniczy ogród pisze: ja chcę tylko skuteczne leki, będę teraz dusiła moich lekarzy
no właśnie, to jest chyba pozytywne wniosek !

objawy negatywne oznaczają wycofanie, należy do nich depresja, brak napędu, obawy, niechęć do kontaktów, i pewno wiele innych.
objawy pozytywne, tzw. wytwórcze to: wydawanie całej forsy na bzdury, produkowanie jakichś genialnych tekstów, kontakty z każdym przechodniem na ulicy, wyjeżdżanie za granicę, organizowanie przewrotu politycznego, etc.
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

Mnie najbardziej interesuje to, że lekarz ma obowiązek poinformowania mnie co mi dolega? Prawda? Nie może tego zataić? Bo na ostatniej wizycie lekarka nie chciała tego zrobić i jasno ucięła temat pomimo że wyglądało na to, że wie, nie, nawet przypuszczeń, była niezadowolona z pytania, ale jak przypisze teraz leki to już chyba musi? Jak będę pytała czy ma prawo mnie o tym nie informować?
Awatar użytkownika
tom76
zaufany użytkownik
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:02 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik

gnuśnienie rozsiane

Post autor: tom76 »

Zbyszek
Ty nie zmieniasz ubrań i oszczędzasz na proszkach.
Ja do golenia używam mydła i oszczędzam na kremie.
A co zrobić z zapachem?Można taniej pachnieć?
k4m1l
bywalec
Posty: 138
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:39 pm

Post autor: k4m1l »

uzywaj kwiatow, wcieraj je w cialo xD
w wode bierz z roztopionego sniegu, albo deszczuwke(ponoc deszczuwka jest zdrowa, chyba ze jestes ze slaska xD)
Better to ask a dumb question, then to not ask it and stay dumb.
Awatar użytkownika
Jolanta
zaufany użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: śr lut 22, 2006 1:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jolanta »

Kochani ja powiedziałam w tej sytuacji lekarce tak " Pani doktor czy ma pani coś do poczytania o moim schorzeniu bo ja odczuwam dyskonfort psychiczny z powodu braku iformacji na ten temat " i tak się żaczeła nasza szczeroć w opowiadaniu co mi jest poskutkowało znajdzcie też jakieś dobre słowa by trafiż do serca lekarza
Michał

Post autor: Michał »

Sporo informacji dodatkowej jest na stronach angielskich. Jeżeli kogos interesuję prosze.
http://www.schizophrenia.com
Awatar użytkownika
darni
zarejestrowany użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: pn lut 06, 2006 10:50 pm
Lokalizacja: z Piekła rodem

Post autor: darni »

A gdyby to był ostatni dzień Twojego życia, gdyby w mgnieniu oka śmierć przyszła po Ciebie i gdybyś nie miał ani chwili na ogarnięcie swojego królestwa, to nie miał byś wyrzutów sumienia na gnuśnienie rozsiane ? Czy nie miał byś wyrzutów sumienia wobec bliskich którzy przyjdą posprzątać całe królestwo spoconych skarpetek, śmierdzących koszul nocnych i wielu par obsikanych majtek ? Jasne łatwo jest swoją postawę abnegata tłumaczyć i zwalać na skutki uboczne schizofrenii, ale prawda jest taka że cierpisz nie na gnuśnienie rozsiane, a na LENIA po prostu, kropka
:arrow:
"Mam jedną pierdoloną schizofrenię, zaburzenia emocjonalne proszę puść to na antenie, powiem ci że to fakt, powiesz mi że to obciach, olewam cię i tak rozejdziesz się po łokciach bo ja jestem bogiem"
Awatar użytkownika
darni
zarejestrowany użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: pn lut 06, 2006 10:50 pm
Lokalizacja: z Piekła rodem

Post autor: darni »

Choć radami piekło wybrukowali to coś Ci podpowiem:
wywracając bieliznę na drugą stronę, zaoszczędzisz czas na praniu. :wink:
"Mam jedną pierdoloną schizofrenię, zaburzenia emocjonalne proszę puść to na antenie, powiem ci że to fakt, powiesz mi że to obciach, olewam cię i tak rozejdziesz się po łokciach bo ja jestem bogiem"
sad_grey
bywalec
Posty: 148
Rejestracja: czw mar 09, 2006 8:30 pm
Lokalizacja: from hell

Post autor: sad_grey »

a morze zaakceptowac to wszystko zamiast z tym walczyc, ja na przyklad lubie miec wszystko popaprane zniszczone z zewnatrz muj 3 miesieczny telefon wlorzylem w popekana obudowe ktura ktos wyrzucil na smieci ja ja sklejilem i jest super, a morze to tesz jakas horoba jest ;>
www.pajacyk.pl klikac na brzuh to daje 5groszy na dzieci jakies tam biedne
czesc
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”