Seronil
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Seronil
Kiedys brałem go z rispoleptem. I nie powinienem brac własciwie tego seronilu, poniewaz antydepresanty a w szczegolnosci seronil czy jego oryginał prozac powoduja zwiekszanie sie urojen. Osoby które w swojej chorobie maja niewielka ilosc omam i urojen mogą niezauwać ich zwiekszenia po seronilu ale ludzie dla których urojenia to duzy problem(jak ja) biorac seronil moga miec jeszcze wieksze problemy.
Re: Seronil
do tej pory odbyło się jedno moje spotkanie z seronilem i wspominam to świetnie. po jakichś 4 tygodniach zacząłem czuć się coraz lepiej - objawy depresyjne ustępowały.
z tym, że nie brałem za to wtedy jednocześnie olanzapiny, no i skończyło się psychozą, a ostatecznie kolejną depresją.
obecnie mam drugie podejście do seronilu, tym razem jednak z olanzapiną. dopiero 3 tygodnie minęły, więc jeszcze nic nie czuję
ale może zadziała znowu...
może i będzie nastrój lepszy, i energia będzie wreszcie...
moja lekarka powiedziała mi, że to 'seronil jest najlepszy z tych leków, bo zawiera w sobie najwięcej serotoniny'. więcej niż w oryginalnym prozacu albo polskim odpowiedniku: fluoksetynie.
z tym, że nie brałem za to wtedy jednocześnie olanzapiny, no i skończyło się psychozą, a ostatecznie kolejną depresją.
obecnie mam drugie podejście do seronilu, tym razem jednak z olanzapiną. dopiero 3 tygodnie minęły, więc jeszcze nic nie czuję

ale może zadziała znowu...

może i będzie nastrój lepszy, i energia będzie wreszcie...
moja lekarka powiedziała mi, że to 'seronil jest najlepszy z tych leków, bo zawiera w sobie najwięcej serotoniny'. więcej niż w oryginalnym prozacu albo polskim odpowiedniku: fluoksetynie.
Re: Seronil
ja biorę bioxetin,to jest odpowiednik fluoksetyny i seronilu ale najdroższy,1 opakowanie 30zł,ale chyba jest dobry bo czuję sie coraz lepiej
Re: Seronil
Jaka jest maksymalna dawka fluoksetyny??? Ja teraz biore 50 mg.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8403
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Seronil
A jest po tym prozaku taki pozytywny agresor?
Czytałem że jest i że jest nawet znacznie większy niż po sertralinie. Bardzo sobie chwalę to w sertralinie
, ale nie wiem czy nie będę musiał jej zmienić jak mi się znowu coś ze skórą porobi.

Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8403
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Seronil
To bierzesz całkiem dużą dawkę. Terapeutyczna jest 20-40 mg. Maksymalna 60 mg. Czytaj tu: http://www.lekseek.com/PDF/psychotropy.pdfRalf pisze:Jaka jest maksymalna dawka fluoksetyny??? Ja teraz biore 50 mg.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
- KAMELEON
- zaufany użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: pn paź 31, 2011 12:33 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Świrlandia
Re: Seronil
lekarka odstawiła mi Seronil i w sumie dobrze ,bez niego jak bym sie lepiej czuł,nie spie juz jak wczesniej po 12 godz tylko teraz max 8,obecnie biore ablify 15 mg,pernazyna 50 mg i chlorprotihxen 15 mg na spanie 

"...Charakter niespokojny,niepokorny,trudny,chociaż nie ciągnie się za nim
aż siedem grzechów głównych...."
aż siedem grzechów głównych...."
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Seronil
Ja od piątku będę testować Seronil. Jestem ciekawa jak będzie. Tej agresji to by mi się przydało trochę, bo jestem za mało agresywna.
Re: Seronil
Oj agresja tylko szkodzi, wazna jest asertywnosc. Daj znac jak nowy lek działaZagubiona we mgle pisze:Tej agresji to by mi się przydało trochę, bo jestem za mało agresywna.

"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Seronil
Agresja jest energią życiową.
Zaraz będę jeść pierwszą tabletkę.
Zaraz będę jeść pierwszą tabletkę.
Re: Seronil
Czemu tak myslisz? Przeciez to nie jedyne zrodlo energii... po co wybierasz to?Zagubiona we mgle pisze:Agresja jest energią życiową.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Seronil
Ale ja sobie tego nie wymyśliłam ani tego nie wybieram, bo agresja jest czymś naturalnym, co się ma i czego się nie wybiera. Każdy posiada popęd agresji, który stanowi energię, siłę napędową działania. Brak agresji powoduje na przykład, że Ci ktoś wlezie na łeb, a Ty mu na to pozwalasz. Agresja pozwala wyznaczać granice i walczyć o swoje miejsce w świecie. Postawa wycofana świadczy o braku agresji (a właściwie o jej stłumieniu, bo ona nadal jest).Ralf pisze:Czemu tak myslisz? Przeciez to nie jedyne zrodlo energii... po co wybierasz to?Zagubiona we mgle pisze:Agresja jest energią życiową.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_agresji_wrodzonej
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8403
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Seronil
Nie no, agresja jest agresją. Co innego, jak się jest zalęknionym, nieasertywnym czy coś. U mnie sertralina zniosła w dużym stopniu lęki społeczne (a może to terapia? wiosna idzie? ...nie wiem). Nazwałem to i nadal nazywam to czasem agresją, ale to chyba sprawka mojego 'wewnętrznego krytyka' - jak jest trochę lepiej, to zarzucam sobie agresję albo manię....Zagubiona we mgle pisze:Agresja jest energią życiową.
Zaraz będę jeść pierwszą tabletkę.
Fluoksetyna jest podobno jeszcze bardziej pobudzająca i daje energię (ale znowu sertralina z SSRI jest jedyna na zespół Aspergera, którego nie mam, ale można sobie wyobrazić, że działa trochę wyjątkowo). Moja lekarka powiedziała jednak, że ma złe doświadczenia z fluo i mi nie zapisze, bo ma lepsze z grupy SSRI.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Seronil
Agresję można rozumieć jako siłę destrukcyjną- w jej podstawowym ujęciu, a oprócz tego po prostu jako siłę życiową,czyli pozytywną agresję. Brak agresji powoduje bierność, skłonność do zależności czy stanowi ryzyko wykorzystania i atakowania przez ludzi silniejszych. Dlatego pisałam, że trochę agresji by mi się przydało, bo jestem "niedoładowana", co powoduje wycofanie i problemy z asertywnością, brak napędu, który dawałby siłę do walki życiowej.http://pl.wikipedia.org/wiki/Agresja_%28psychologia%29
Niektórzy badacze rozumieją agresję jako wrodzony popęd, a nie zachowanie. Tak rozumiana jest agresja w teoriach psychologii głębi, np. w psychoanalizie i teoriach pochodnych, psychologii ewolucyjnej oraz po części w neuropsychologii. Wg badaczy z tego nurtu agresja jest popędem wrodzonym, który działa podobnie jak popęd seksualny: wraz z upływem czasu dochodzi do kumulowania się napięcia popędowego, które co pewien czas musi zostać rozładowane w odpowiednim zachowaniu. Ludzie różnią się siłą popędu (czytaj: częstością aktów agresywnych) oraz dojrzałością mechanizmów, które przekładają siłę popędu (impuls popędowy) na zachowanie – czyli dojrzałością reakcji agresywnych. Badacze z tego nurtu skupiają się na opisaniu rozwoju agresji w ciągu życia oraz badaniu biologicznego podłoża agresji (np. wpływu hormonów, genów, neurotransmiterów i innych czynników biologicznych na zachowania agresywne). Zobacz też: teoria agresji wrodzonej.
Re: Seronil
Zagubiona wybierz jasna strone mocy. Ogladalas STAR WARS, wiesz do czego idzie ciemna strona? 

"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Seronil
Chyba nie oglądałam i nie wiem o co chodzi.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Seronil
U mnie efekty przyjmowania Seronilu były już po jakimś tygodniu. Nastrój się poprawił, jestem mniej apatyczna. Ja mam fobię społeczną i czuję się teraz bardziej wyluzowana.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Seronil
No więc czwarty tydzień leci jak biorę Seronil i jest coraz lepiej. Mam więcej energii, jestem mniej socjofobiczna niż byłam, staję się bardziej aktywna i chciałabym, żeby było jeszcze lepiej. Apatia minęła. Nie spodziewałam się, że jakiś antydepresant spowoduje tak dużą zmianę, przy czym biorę tylko jedną tabletkę - 10 mg dziennie. Już o pozytywnej zmianie świadczy chociażby fakt, że mam chęć wyjazdu do Warszawy w celu odwiedzenia Ralfa i poznania kilku innych osób z evotu (a przecież jestem nieśmiała i nie można mnie wyciągnąć z domu). A dzisiaj przemknęła mi przez głowę myśl, że mogłabym zrobić sobie prawo jazdy.
W przyszłym tygodniu idę do kontroli u psychiatry i nie wiem jak mu powiedzieć, żeby mi zalecił jedną tabletkę więcej, żebym była odważniejsza i jeszcze bardziej aktywna, no i żebym miała siłę wytrzymać dłużej w jakiejś pracy i podejmować wyzwania zawodowe.
Czytam teraz książkę "Wsłuchując się w Prozac". Piszą, że Prozac powoduje zmiany osobowościowe, jakich można nie osiągnąć w wyniku psychoterapii.
Ja tylko się boję co będzie, jak nadejdzie moment odstawienia mojego "prozacu", bo nie sądzę, by ktoś mi to przepisywał do końca życia.

Czytam teraz książkę "Wsłuchując się w Prozac". Piszą, że Prozac powoduje zmiany osobowościowe, jakich można nie osiągnąć w wyniku psychoterapii.
Ja tylko się boję co będzie, jak nadejdzie moment odstawienia mojego "prozacu", bo nie sądzę, by ktoś mi to przepisywał do końca życia.
Re: Seronil
SUPER AguśZagubiona we mgle pisze:No więc czwarty tydzień leci jak biorę Seronil i jest coraz lepiej. Mam więcej energii, jestem mniej socjofobiczna niż byłam, staję się bardziej aktywna i chciałabym, żeby było jeszcze lepiej. Apatia minęła. Nie spodziewałam się, że jakiś antydepresant spowoduje tak dużą zmianę, przy czym biorę tylko jedną tabletkę - 10 mg dziennie. Już o pozytywnej zmianie świadczy chociażby fakt, że mam chęć wyjazdu do Warszawy w celu odwiedzenia Ralfa i poznania kilku innych osób z evotu (a przecież jestem nieśmiała i nie można mnie wyciągnąć z domu). A dzisiaj przemknęła mi przez głowę myśl, że mogłabym zrobić sobie prawo jazdy.

"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"