Od ponad roku nie mam ochoty na seks

[Dadalia]

Cześć. Założyłam tutaj konto bo mam nadzieję,że mi doradzicie. Od ok roku nie mam ochoty na seks. Nie nastąpiło to od razu, wszystko postępowało z czasem. Nie chce mi się do niego przytulać. Jakakolwiek perspektywa stosunku budzi we mnie obrzydzenie. Do zbliżeń dochodzi raz na tydzień, raz na dwa tygodnie na weekend jak on to inicjuje. Na tygodniu również zdarza mu sie mnie namawiać ale ja znajduję sobie powody aby tego nie robić. W naszym związku jest coraz gorzej nie spędzamy ze soba czasu. Kłócimy się. Co robić?
Byłąm pewna,że to wina tabletek anty ale przestałam brać i było tak samo ( teraz też biorę chociaż zaczynam się zastanawiać jak jest sens przy tak rzadkim współżyciu).

[orimme]

Problem nie leży w tabletkach tylko w tobie moim zdaniem partner przestał cie pociągać fizycznie. Raz na tydzień to i tak nie jest najgorzej Polecam wprowadzić jakieś urozmaicenia, warto spróbować sobie hiszpańskiej muchy (sex elixir).

[Mirelage]

Byłaś z tym może u ginekologa albo u endokrynologa? Czasami warto jest zbadać sobie poziom estrogenów (banie krwi wykonuje się 3 razy w miesiącu). Jeśli nie masz estrogenów co się zdarza to nie ma co mówić o ochocie na seks. Druga rzecz to stosunki z mężem takie na co dzień. Czy jeszcze go kochasz? Co do niego czujesz? Bo taki zupełny spadek libido jest jednak alarmujacy.

[mareariadne]

Może ma poczucie,że mu odmówisz, ze powiesz kolejny raz nie i nawet nie próbuje Ci zaproponować? Kurczę, facet musi mieć wysokie poczucie własnej wartości albo twardą dupę,że nie obraził się na Ciebie za to,że mówiłaś, że Ci się już nie podoba. To takie trochę uderzenie w jego męskość. Czy jeszcze go kochasz tak na marginesie? Sama ostatnio również wyczytałam,że im częściej uprawia się seks tym bardziej się ogólnie tego chce. Gadżety erotyczne to wcale nie taki głupi pomysł. Często są w stanie ożywić kiepską atmosferę w łóżku. Próbowałaś może tabletek na libido?

[Dadalia]

Jeszcze nie, czytałam sobie o stimei ale nie jestem pewna czy coś takiego zadziała

[mareariadne]

Nie pisze tutaj o stimei, sama brałam raz te tabletki i nie do konca byłam zadowolona.Na początku niby jakiś efekt był ale ostatecznie okazywało się,ze jednak nie działały i było to jedynie placebo.U mnie osobiście o wiele lepiej sprawdziły się libido therapy . Nie wiem czy o nich słyszałaś ale nie reklamują się tak jak stimea w tv. Mi poleciła je moja pani ginekolog po tym jak zrobiła mi rówież wszystkie badania na hormony i wszystko było ok ( poza może jednym hormonem tarczycowym ale on nie powinien wpłynąć na moje zachowanie tak jak wpłynął). Bierzesz jeszcze te tabletki anty? Bo mozę fajnie byłob przestać je brać. Organizm kobiety to nie cyfrowa maszyna. Możesz brać je przez wiele lat i będzie ok, potem nagle powodują brak libido.

[gratis]

Robaczyca

[Dadalia]

Aktualnie biorę chociaż nie wiem po co skoro tak jak pisałam seks jest raz na tydzień albo raz na dwa tygodnie. Te tabletki o których wspominasz są na receptę? Może faktycznie przestanę brać anty

[gratis]

Jasne, że nie na receptę. Ojciec robi tego mnóstwo z octu i masla.

[mareariadne]

Nie są na receptę. Możesz kupić równie dobrze bez recepty ( sama zamawiałam przez internet ). Nie nastawiaj się również na to,ze libido tak szybko Ci wróci bo jednak trochę trzeba z tym poczekać. U mnie libido therapy zaczeły działać tak mniej więcej po 2 tyg. od brania ale takie pełne libido wróciło po 2 miesiącach. Potem jeszcze brałam przez kilka kolejnych. Przestałam i nadal jest ok. Życzę Ci aby Tobie również pomogły.