POLSKA to jedyny Kraj, który może teraz pokonać ruskich...

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
aspagnito
zaufany użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Proxima B

POLSKA to jedyny Kraj, który może teraz pokonać ruskich...

Post autor: aspagnito »

No to klops! Prezydent Duda i marszałek Hołownia mówią jednym głosem. Mniej więcej tyle, że Rosjanie boją się tylko Polaków, że ich dzień niepodległości przypada na wyzwolenie się z Polskiej okupacji, że tylko Polacy byli w stanie podbić Rosję i że Rosja pewnie wszystkich innych by podbiła, ale tylko Polacy powiewając szabelką są w stanie zagrozić Rosji. Czyli innymi słowy, zwracając uwagę na chrolonologię zdarzeń - niedługo w Rosji wybory na Purina - powiewamy szabelką, że wyślemy na Ukrainę wojska. Aż się Lesio Miler gotuje pod kaszkietem.
A więc dlaczego tak? Kto w sytuacji agresji Ukrainy na polskiego rolnika pójdzie walczyć za Ukrainę. Przecież dla polityków takich jak Duda, czy Hołownia takie treści to samobójstwo. To po to Duda zwiedził ostatnio całą Afrykę (razem z polskimi inwestorami) i pół świata, aby umocować taką opinię. To w końcu Prezydent Duda i marszałek Hołownia są samobójcami?
Otóż śmierć jest zajefajną kochanką, ale życie jest od niej o kilkanaście razy seksowniejszą laską. Prezydent Duda wie, co robi, a Hołowni też tak kazali mówić - przypadkiem są dwiema najważniejszymi osobami w państwie więc to nie przypadek.
Otóż Adrian Budyń goląc się pod prysznicem, jako historyk, stwierdził, że w tej sytuacji zastosuje manewr aliantów z bitwy pod Wierchuckiem. Nie jest samobójcą, ale może zaryzykować swoją karierę, bo za coś takiego słupki popularności w górę mu nie podskoczą. Co więc zaplanował? Ano, że osłabi strategcznie pozycję Outina. Powie, źe wyśle wojska na Ukrainę i się z tego nie wycofa. Putin przed wyworami nie wyśle wojsk na Polskę, bo wszystko wysłał na Ukrainę, aby podbić sobie popularność wśród Rosjan. Czyli trochę to za mało, żeby wojować z NATO. Chiny zaś i reszta BRIX pomogą, o ile Rosja sobie z warunkami brzegowymi poradzi, bo jak na razie wielka depopulacja miała pięć warunków i cztery z nich totalnie leżą. Czyli druga opcja, a wśród tych dwóch każda jest gorsza od tej drugiej. Jakby Putin w tej sytuacji zaatakował, to by przegrał.
No to co? Nie atakować? W Polsce mamy kult brutalizacji, a w Rosji jest kult siły. Putin musiałby pokazać, że się nie boi, a jak zignoruje słowa Prezydenta Dudy i marszałka Hołowni, to wykaże, że jest słaby. Rosjanie mogą mu nie wybaczyć, ale gorsza jest ruska wierchuszka, która nie pozwoli sobie na to, żeby Putin poddała się Polaczkom powiewającym szabelką. Zwłaszcza, że jeden z nich całe życie się uczy - pytanie - gdzie siada Zwłaszcza? Otóż gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie.
No i tu jest ryzyko, bo Putin na taką zagrywkę może odpowiedzieć albo przed wyborami, albo mszcząc się po wyborach. Ale jak na razie musi pokazać, że jak mu w twarz plują, to on mówi, że deszcz pada.
Srutin chce wygrać za wszelką cenę. NATO takiej strategii mieć nie może, bo ma mniej więcej dwa razy mniejszy potencjał. Pozostaje strategia, która jest niezgodna z chińskim myślicielem wojennym Sun Tzu Pluj Tu. Otóż według wiekompomnego dzieła o chińskiej wojnie, która nigdy nie miała miejsca, na pierwszych dwóch strona opisane jest to, że nie ma czegoś takiego jak "obrona skuteczna". A to niestety wykazali Polacy, że jest. Bo wygraliśmy II wojnę światową. Wręczyliśmy Hitlerowi niemożliwą do złamania WunderWaffe Enigmę, a w tym czasie daliśmy Turingowi plany komputera, który wyśmiał Hitlera. Bez tego Hitler by wygrał, ale dał się wplątać w zagrywkę polskich służb. Tak, czy inaczej, wojnę wygraliśmy. Poddaliśmy się od razu, a hitlerowcy myśleli, że jak są niewyobrażalnie brutalni, to Polacy jak się wkurzyli, to nie byli im dłużni i nie opindalali się w tańcu. Tak że się niemiecki skinhead popłakał. Tyle lekcji histerii.

Jeśli ktoś chce wygrać z nami i obiera strategię wygranej za wszelką cenę, to niezależnie od naszego potencjału nie wolno nam obrać takiej samej strategii, gdyż taki konflikt preferuje tego, kto w tej sposób zaczął ten konflikt - czyli naszego wroga. Innymi słowy, jak ktoś nas bezwzględnie bije i my próbujemy zrobić w odpowiedzi to samo, to przegramy.
Jedynym sposobem jest strategia "górnej granicy średniej", na której bazuje skuteczna obrona. Otóż statystyczne uśrednianie standardów zawsze prowadzi do ich szybkiej erozji - prawda leży gdzieś po środku, a więc do średniej zawsze trzeba dodać poprawkę. Jeśli ja mam 100 i przeciwnik ma 200, a ja mu odbiorę 20, a on mi 19 i on straci 20, a ja mu za to oddam 19, aby wyrównać wynik, to jestem do przodu o 2. W ten sposób wygram, a przeciwnik może zauważyć, że przegra w dłuższym rozegraniu i się poddać od razu. Stąd "poprawka do średniej" (górna granica średniej - dążenie do wyniku od 0 do 1 nie na zasadzie 0,5 ale na zasadzie 0,618). Jeśli wymienialibyśmy tylko 20 na 20 i 10 na 10, konflikt niby nigdy się nie skończył, ale w dłuższej perspektywie wyczerpalibyśmy się obaj. Na tym polega skuteczna obrona, że broniąc się, jesteśmy w stanie oddać przedpole w imię w miarę wyrównanej walki (z naszą lekką przewagą), podczas gdy gdybyśmy walczyli za wszelką cenę, nie mielibyśmy żadnych szans.
„;”/. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
Awatar użytkownika
aspagnito
zaufany użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Proxima B

Re: POLSKA to jedyny Kraj, który może teraz pokonać ruskich...

Post autor: aspagnito »

czyli jednak Hołownia konsultował się na najwyższym amerykańskim szczeblu w sprawie pokrzykiwania na Rosję:
Spotkanie Kobosko z Ambasadorem USA wywołuje kontrowersje wśród Internautów.

W ostatnich dniach, Michał Kobosko, wiceprzewodniczący Polski 2050, spotkał się z Ambasadorem Stanów Zjednoczonych, Markiem Brzezinskim, co wywołało żywą dyskusję wśród internautów. Tematem rozmów były relacje polsko-amerykańskie oraz wsparcie dla Ukrainy. Spotkanie to, mimo swojego dyplomatycznego charakteru, stało się przedmiotem kontrowersji w przestrzeni publicznej. Dlaczego Spotkanie Wywołało Zaniepokojenie? Wiele osób zastanawia się, dlaczego to właśnie Kobosko, nieposiadający obecnie oficjalnej funkcji rządowej, reprezentował Polskę w rozmowach z przedstawicielem Stanów Zjednoczonych. Internauci wyrażają zdumienie, sugerując, że tego typu rozmowy powinny być domeną osób pełniących konkretne i istotne role w państwie. Reakcje w Sieci W sieci pojawiło się wiele komentarzy, w których użytkownicy kwestionują reprezentatywność Kobosko. "Kto to Kobosko? Prezydent? Premier?" - pyta retorycznie jeden z internautów, podkreślając, że spotkanie takie powinno mieć…

https://politykarealna.pl/
„;”/. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
Awatar użytkownika
aspagnito
zaufany użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Proxima B

Re: POLSKA to jedyny Kraj, który może teraz pokonać ruskich...

Post autor: aspagnito »

Putin dostałby 47%, a tak dostanie 35%. Powiedzą, że 70%, ale władze będą wiedziały, że jest za słaby żeby rządzić. Czemu? Bo Polska mu wysyła realne groźby i on nie może ich ignorować (Polska trzyma palec na spuście, mierząc mu w głowę). Bo to groźby karalne, a każda władza ma obowiązek reagować na groźby. Zwłaszcza te realne. Polacy wiedzą, że teraz na dwoje babka wróżyła i albo bedzie wojna, albo nie. Jednak Putin nie może zareagować przed wyborami, bo musiałby zrobić kolejny nabór do wojska i jeszcze bardziej wymęczyć Rosję. Z Ukrainą mu nie poszło, a tu chce fikać do NATO.
Jak Putin nie zareaguje realnie przed wyborami, a nie może, to okaże słabość. W Rosji mamy kult siły, a w Polsce kult brutalizacji. Rosjanie nie poprą kogoś, kto twierdził, że był silny, a jest słaby. Zwolnią go z urzędu niezależnie od "wyniku" wyborów. To jest ta gra Polaków i my mówimy, że wojna najprawdopodobniej będzie, bo będzie jeśli nie pójdzie po naszej myśli. Nasze władze ryzykują, ale to jedyny sposób na przewagę.
„;”/. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”