Orzeczenie o niepełnosprawności, zasiłek z MPOS a życie

[FreshEscape]

Powiedzcie mi jak osoby chore psychicznie mają sobie z tym poradzić ?
Ogólnie zasada jest taka że ponowienie wniosku o niepełnosprawność, można składać nie wcześniej niż 30 dni. Przed upływem starego. A jednocześnie, okres u mnie na wydanie nowego to jakies około 3 miesiące. Jeszcze trzeba tak wycelowac wizyte u lekarza psychiatry, że zmieścici sie w 30 dniowym okresie ważnośći badania specjalistycznego !!!

Od takiego orzeczenia zalezzy to czy dostaniemy te głodowe 700 żł, raz na miesiąc. Wiec jak kurna ktoś taki i za co ma sie utrzymac, przez te dwa miesiace. Do wydania nowego orzeczenia ??? Z czego mamy żyć ??? I to w najlepszej wersji, jeśli dopilnujemy wszystkich dat i terminów...

[Zdrowaśny]

Mam być szczery czy raczej wolisz wazelinę?

[FreshEscape]

Mam być szczery czy raczej wolisz wazelinę?

Widziałeś kiedyś żebym ja nie był szczery i nie walił prosto z mostu ??? Raczej oczekuje tego samego.
Chyba ze będzie rada w stylu. Nikt cie nie kocha, zabij sie bo i tak zdechniesz, Pies ma wiekszą wartośc od ciebie. To w ogóle nie pisz w całym internecie

[Zdrowaśny]

Aż tak daleko bym nie zaszedł.. ale fakt jest taki, że urzędasy mają nas gdzieś. Czy Twoje orzeczenie nie jest przedłużone przez którąś z tarcz antykryzysowych? U mnie tak jest z orzeczeniem ZUS. Ważne jest 3 miesiące dłużej niż było.

[piotrs]

papiery trzeba zlozyc
mi przedluzyli automatycznie
bo pandemia
jak by co zwroca ci kae w stecz splaca kiedys tak mialem

[antygratis]

Przecież te głodowe 700 złotych to se mogą w dupę wsadzić. Pracować trzeba! Choć rozumiem doskonale, że się nie da bo choroba nie pozwala.

[FreshEscape]

zdrowy, własnie na tym to polega ze przedłużenia spowodowały taki nawał w urzędach, ze to co było kiedyś rozłożone na 3 miesiące. Teraz sie kumulowało na jeden miesiąc. Bo przedłużenia obowiązywały do końca maja.

Piotrs jak zwykle celnie ! Na taką radę czekałem, dobrze wiedzieć że jest ktoś z doświadczeniem. Zanim bym sie wybrał do MOPSU i zapytał. Ciągle bym sie martwił. A tak to wiem że mogą za okres poprzedni zwrócić. Może mi ktos pożyczy na te 2 miesiace. A potem będe miał z czego zwrócic.

przegłosowany własnie w tym jest problem, ze w odpowiednich warunkach dało by sie pracować. Tylko warunków nie ma. A bieda ma to do siebie ze pogrąza, a nie mobilizuje i daje nowe mozliwości.

[spring_]

Przecież te głodowe 700 złotych to se mogą w dupę wsadzić. Pracować trzeba! Choć rozumiem doskonale, że się nie da bo choroba nie pozwala.

Same se pracuj.

[Schibi]

Powiem wam tak rozumiem, ze ludzię ze schizofrenią mają problemy aby pracować bo choroba im na to nie pozwala, ale mam 35 letniego brata który poza krótkimi epizodami pracy za granicą nigdy w polsce nie pracował choć na nic nie choruje, no chyba na to tylko że jest alkoholikiem... szkoda gadać...

[spring_]

Powiem wam tak rozumiem, ze ludzię ze schizofrenią mają problemy aby pracować bo choroba im na to nie pozwala, ale mam 35 letniego brata który poza krótkimi epizodami pracy za granicą nigdy w polsce nie pracował choć na nic nie choruje, no chyba na to tylko że jest alkoholikiem... szkoda gadać...

Świ3to pracy. Na arolnda