Mnie osobiście strasznie irytuje to, że teraz jak już Polska odpadła, to się rozpoczynają wielkie analizy, że dlaczego i szukanie winnego. A przecież chyba wypadałoby sie najpierw zastanowić jakimi dysponujemy zawodnikami ... Nasza drużyna może i ma przebłyski i potrafi, jak z Portugalią, którą wszyscy wypominaja, ale nie umie grać cały czas na dobrym, stabilnym poziomie. TRzeba sobie przyznać, że poziom gry jest dość średni i szanse na awans, czy coś więcej były małe. Oczywiście, trzeba wierzyć w swoją drużynę itp itd, ale po porażce wypominanie zawodnikowi, że dlaczego się nie starał (wczoraj bodajże Kołtoń Krzynówkowi) to już jest profanacja! Wydaje mi się, że nie ma opcji, żeby odmówić któremukolwiek z nich ambicji, po prostu nie są na takim poziomie jak Luka Toni, Rafael van der Vaart, czy David Villa...
A swoją drogą ciekawe, czy Holandia pozwoli dziś Włochom czy Francuzom zagrać dalej...
