mój list pożegnalny c.d.
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
mój list pożegnalny c.d.
Nigdy nie byłem chory na umysł. xd Jak może umysł chorować w ogóle? Albo dusza... Jak dusza może być jakimś cudem chora?
Cały ten syf to jedno wielkie złudzenie.
Wiem, że różne przychodzą myśli do głowy, i się im poddajemy. Jednak nie opłaca się uznawać tej projekcji umysłu za ostateczną rzeczywistość.
Niemoc umysłu, defekt psychiczny, daliście sobie wmówić, tak jak daliście sobie wmówić, że nic nie osiągnięcie, że życie jest bez sensu, że mózg wam choruje, itd.
Czasem te leki pomagają, ale bez przesady, coś tu nie gra kiedy psycholodzy i psychiatrzy uważają, że nie możemy bez ich towarzystwa żyć.
Nie namawiam do odstawienia leków i dalszą drogę samodzielną. Nie lubię psychiatrów, bo zepsuli mi wiele lat życia.
Miałem w sumie nie pisać już tego, ale jak widać napisałem. Takie życie..
Cały ten syf to jedno wielkie złudzenie.
Wiem, że różne przychodzą myśli do głowy, i się im poddajemy. Jednak nie opłaca się uznawać tej projekcji umysłu za ostateczną rzeczywistość.
Niemoc umysłu, defekt psychiczny, daliście sobie wmówić, tak jak daliście sobie wmówić, że nic nie osiągnięcie, że życie jest bez sensu, że mózg wam choruje, itd.
Czasem te leki pomagają, ale bez przesady, coś tu nie gra kiedy psycholodzy i psychiatrzy uważają, że nie możemy bez ich towarzystwa żyć.
Nie namawiam do odstawienia leków i dalszą drogę samodzielną. Nie lubię psychiatrów, bo zepsuli mi wiele lat życia.
Miałem w sumie nie pisać już tego, ale jak widać napisałem. Takie życie..
nic
Re: mój list pożegnalny c.d.
Ty byś chciał żeby wszyscy przestali być chorzy psychicznie.
Że jak napiszesz że ktoś nie jest chory, to znaczy że nie jest?
Nie wiem.
Że jak napiszesz że ktoś nie jest chory, to znaczy że nie jest?
Nie wiem.
Re: mój list pożegnalny c.d.
Pewien polski pisarz napisal, ze wiedza ludzka o ludzkim organizmie moze sie wydawac czlowiekowi jak odlegla planeta czy galaktyka. ... A ja musze do dentysty. Psychiatra by przewidzial, ile krwi chlusnie i ile razy trzeba kujnac, by znieczulenie zadzialalo adekwatnie do poziomu indywidualnego odczuwania bolu..? No i ten odglos wyrywanej osemki. To moze znieczulenie ogolne..? Im bardziej kompetentny lekarz i zmechanizowane/ unowoczesnione wyposazenie, tym bardziej sie boje. Moim umyslem rzadza takie przemyslenia, moze znachor by dal strzelic sobie kielicha... Albo dwa. Dobrej nocy.
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: mój list pożegnalny c.d.
Kiedyś wyrywałem siódemkę. Wybrałem się do najlepszego chirurga dentysty w okolicy. Miałem obawy aby nie natknąć się na jakiegoś amatora który mógłby się męczyć godzinę z moim zębem a moja szczęka już nigdy nie nadawałaby się do swojej funkcji i przeznaczenia. A tu proszę trafiłem na sprawną rękę ze znieczuleniem i nic a nic nie bolało.
Gorzej było z moim kręgosłupem kiedy miałem atak bólu na odcinku lędźwiowo krzyżowym, tak zwany kręgozmyk. Nastąpił ześlisk kręgów a wygenerowany przy tym ból odczuwałem jakby mnie rozrywano końmi.
Gorzej było z moim kręgosłupem kiedy miałem atak bólu na odcinku lędźwiowo krzyżowym, tak zwany kręgozmyk. Nastąpił ześlisk kręgów a wygenerowany przy tym ból odczuwałem jakby mnie rozrywano końmi.
Re: mój list pożegnalny c.d.
Ludzie nie mają nawet szóstkiZły Kicius_XXL pisze: ↑śr cze 16, 2021 6:04 am Kiedyś wyrywałem siódemkę. Wybrałem się do najlepszego chirurga dentysty w okolicy. Miałem obawy aby nie natknąć się na jakiegoś amatora który mógłby się męczyć godzinę z moim zębem a moja szczęka już nigdy nie nadawałaby się do swojej funkcji i przeznaczenia. A tu proszę trafiłem na sprawną rękę ze znieczuleniem i nic a nic nie bolało.
Gorzej było z moim kręgosłupem kiedy miałem atak bólu na odcinku lędźwiowo krzyżowym, tak zwany kręgozmyk. Nastąpił ześlisk kręgów a wygenerowany przy tym ból odczuwałem jakby mnie rozrywano końmi.
*
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: mój list pożegnalny c.d.
Wybacz proszę ale nie mogę przyjąć tej lekcji ponieważ oszukujesz z lekami.
Growupy możliwe że mają tylko jedynki i nadałyby się do robienia dziurek w żółtym serze.
Sorry że teraz przeze mnie wymachujesz rękami przed monitorem gdy mnie widzisz na forum ale dostałeś ode mnie jedno maleńkie, maciupeńkie ostrzeżenie i już nie jesteś sobą. Musisz być silny i się przyzwyczajać.
Przyzwyczajać się dla tego bo jeśli nie będziesz pokorną owieczką jak większość i nie będziesz łykać leków będą kolejne zgłoszenia na ciebie. Ja będę musiał reagować chociaż nie chcę, ale jakto mówią nie chce ale musze.
Re: mój list pożegnalny c.d.
Zły Kicius_XXL pisze: ↑śr cze 16, 2021 8:20 amWybacz proszę ale nie mogę przyjąć tej lekcji ponieważ oszukujesz z lekami.
Growupy możliwe że mają tylko jedynki i nadałyby się do robienia dziurek w żółtym serze.
Sorry że teraz przeze mnie wymachujesz rękami przed monitorem gdy mnie widzisz na forum ale dostałeś ode mnie jedno maleńkie, maciupeńkie ostrzeżenie i już nie jesteś sobą. Musisz być silny i się przyzwyczajać.
Przyzwyczajać się dla tego bo jeśli nie będziesz pokorną owieczką jak większość i nie będziesz łykać leków będą kolejne zgłoszenia na ciebie. Ja będę musiał reagować chociaż nie chcę, ale jakto mówią nie chce ale musze.
Piękna prowokacja i wymięka próbazmiany tematu ile ludzie mają zębów. Naturanie
*
Re: mój list pożegnalny c.d.
Sprzeciwiam się banowaniu użytkownika grow up
podpisuję się własną krwią czarnym atramentem
ERRATAS
podpisuję się własną krwią czarnym atramentem
ERRATAS
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: mój list pożegnalny c.d.
Nie spodobało się?
Teraz wyobraź sobie osoby ktorym ty się nie podobasz, a mam na priv kilka skarg na ciebie.
Nikogo nie mam ochoty banować, ani dawać ostrzezeń. Czasem wypadałoby z mojej strony zareagować jesli inni zgłaszają.
Wolę kogoś najpierw upomnieć zastraszyć? Ban to ostateczność którą mimo wszystko wolałbym uniknąć.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: mój list pożegnalny c.d.
Mnie już dziś mogło nie być i nawet nie zdążyłbym napisać listu pożegnalnego.
Re: mój list pożegnalny c.d.
No prosze, nie ma, jak wylac dziecko z kapiela :-( Ps. Miedzy efektem a efektownoscia (efekciarstwem?) niektorzy lekarze biora piguly zwane algorytmami.Zły Kicius_XXL pisze: ↑śr cze 16, 2021 6:04 am Gorzej było z moim kręgosłupem kiedy miałem atak bólu na odcinku lędźwiowo krzyżowym, tak zwany kręgozmyk. Nastąpił ześlisk kręgów a wygenerowany przy tym ból odczuwałem jakby mnie rozrywano końmi.
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: mój list pożegnalny c.d.
Co się stało?Walet Pikowy pisze: ↑śr cze 16, 2021 10:41 am Mnie już dziś mogło nie być i nawet nie zdążyłbym napisać listu pożegnalnego.
Re: mój list pożegnalny c.d.
Ja iks de nauczyłaś robić mnie na żywoZły Kicius_XXL pisze: ↑śr cze 16, 2021 10:41 amNie spodobało się?
Teraz wyobraź sobie osoby ktorym ty się nie podobasz, a mam na priv kilka skarg na ciebie.
Nikogo nie mam ochoty banować, ani dawać ostrzezeń. Czasem wypadałoby z mojej strony zareagować jesli inni zgłaszają.
Wolę kogoś najpierw upomnieć zastraszyć? Ban to ostateczność którą mimo wszystko wolałbym uniknąć.
*
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: mój list pożegnalny c.d.
Celebryta?
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: mój list pożegnalny c.d.
Gdyby nie mój refleks i kocie ruchy,to miałbym duży problem.Leciał we mnie ciężki przedmiot z dużą siłą z małej odległości.
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: mój list pożegnalny c.d.
Być może ja bym mógł brać lub nie. Samemu odstawiłem i pożałowałem. Miałem konkretne jazdy, mało co mnie nie aresztowali. Alkohol i schizofrenia to samobójstwo. Czasem mam jazdy jak teraz, że tata niby pojechał na mityng, a faktycznie na policję złożyć zeznania. Psychika mi szwankuje.