co powiedzieć?
Moderator: moderatorzy
co powiedzieć?
Wybieram się w tym tygodniu na 1szą randkę z kobietą. Mamy zamiar pojść do jakiejś knajpy. I pojawia się problem. Najprawdopodobniej propozycja bedzie żeby pić jakiś alkohol a ja jako chorujący nie pije alkoholu i problem w tym że nie chce się przyznawać do tego że nie pije ponieważ jestem chory na schizofrenie. I tutaj pytanie do was.
Jakie można podać możliwe powody niepicia alkoholu?
Jakie można podać możliwe powody niepicia alkoholu?
Ja zawsze mówię że nie piję alkoholu bo nie lubię, ale możesz też powiedzieć że właśnie bierzesz antybiotyki bo jesteś przeziębiony. Albo możesz wytłumaczyć to ideologicznie, że nie pijesz alkoholu w intencji wyzwoenia z nałogu jakiegoś alkoholika, jest to tzw Krucjata Wyzwolenia Człowieka w ruchach odnowy charyzmatycznej np w Swiatło- Życie tzw oazie, podpisujesz zobowiązanie że do końca życia nie będziesz pił alkoholu w intencji wyzwolenia z nałogu konkretnego alkoholika i modlisz się za niego. Ja jednak na Twoim miejscu nie tłumaczyłabym się wogóle tylko powiedz że właśnie masz ochotę na sok. Jeszcze przyszedł mi pomysł, że możesz powiedzieć że jesteś uczulony na alkohol i wysypka ci po nim wyskakuje. Chociaż z drugiej strony... czy jedno piwko ci zaszkodzi
Możesz je pić małymi łyczkami przez kilka godzin.Ja biorę leki i piję sobie czasami jedno piwko i nie odczuwam żadnych niepokojących skutków. Powodzenia na randce




Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
Maser - nie pijesz alkoholu BO NIE! i koniec. Są poprostu tacy ludzie. Ja też nie piję BO NIE. Nie widzę powodu, żeby komukolwiek tłumaczyć dlaczego. I najlepiej to ustalić na samym początku. Ładnie będzie, jeżeli Ty zaproponujesz kobiecie jakiś alkohol mówiąc przy tym, że sam nie pijesz. Wymyślanie powodów jest odrobinę niebezpieczne, bo wszystkie przeszkody mogą się kiedyś skończyć i trzeba będzie kłamać od nowa. Możliwe, że ta kobieta też nie będzie chciała, a jeżeli nawet - to sprawa osobista.
A przy okazji - POWODZENIA!
A przy okazji - POWODZENIA!

Demeter