jak to leczyc?

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

psychomaniak
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 12:45 pm

jak to leczyc?

Post autor: psychomaniak »

Ostatnio wstaje prawie codziennie z bolem serca lub pieczeniem w okolicy i natychmiast ogarniaja mnie mysli o tym co zle zrobilem w przeszlosci.Czasami drecza mnie bardzo dziwne tematy np. rozne przedmioty ktore kupilem zostaly zle uzyte i mimo iz sa nowe oraz dzialaja bez zarzutow ja czekam tylko kiedy sie zepsuja i bede mogl je wyrzucic poniewaz np. bateria byla nieprawidlowo naladowana co skraca jej zywotnosc, a niestety nie da sie jej wymienic -dla mnie jest to kolejny element ktory bedzie mnie dreczyl.Niemoge wiec normalnie zyc i planowac zycie bo ciagle mysle ze najpierw musze poukladac wlasnie wyzej opisane tematy co z kolei jest niemozliwe gdyz nie mam kasy zeby cokolwiek wymienic na nowe.Moze to brzmi jak fobia dwunastolatka a ja mam grubo po dwudziestce jednak nie daje sobie z tym rady -wstaje rano i niechce mi sie po prostu nic robic a w pracy zalewa mnie potem kilkukrotnie mimo bardzo lekkiego wysilku, no i to serce ciagle mnie boli a waga od kilku lat jest za niska moze nie drastycznie ale jestem chudzina -zona niestety cierpi najbardziej ,mimo faktu iz bardza ja kocham nie moge normalnie z nia rozmawiac poniewz od razu mnie cos wkurza i dialog polega na tzw.odburknieciach a nie normalnej rozmowie .Mam tez inne fobie juz za soba lub w trakcie a takze lekomanie i kompleksy ale ta najbardziej mnie wykancza-moze ktos cos poradzi jak z tym walczyc i co robic bo chcialbym wreszcie zyciem sie zajac a wiecej mam mysli o smierci gdyz boje sie ze wreszcie dopadnie mnie jakis zawal lub cos innego przy takim trybie zycia?Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2288
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Post autor: Jeżyk »

Proponuję byś zbadał sobie serce i może jakiś lekki trening na siłowni
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Post autor: 1albert1 »

Nie pachnie to za ładnie więc może odwiedź lekarza na wszelki wypadek , na wstepie psychologa i pogadaj.
psychomaniak
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 12:45 pm

Post autor: psychomaniak »

Dzieki za odpowiedzi i sorki ze dopiero teraz.Co do serca to podobno mam zdrowe a wysilek fizyczny mam zapewniony odkad pamietam i nadal do bani -a co do psychologa to chetnie poszedlbym ale mieszkam w malej miescinie w Angli gdzie nie mam szans o bezproblemowa opieke psychologiczna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”