Móżdżek - przyczyna schizofrenii

[Chameleon]

http://www.geekweek.pl/aktualnosci/3134 ... ucynacjami



Międzynarodowy, europejsko-amerykański zespół psychiatrów postanowił stworzyć ostatnio nową wersję eksperymentu przeprowadzonego na Uniwersytecie Yale ponad 100 lat temu. A dzięki temu udało im się wskazać, która część mózgu aktywnie chroni nas przed zaburzeniami percepcji - halucynacjami.

Stare badanie polegało na tym, że ochotnikom pokazywano obraz, któremu towarzyszył charakterystyczny dźwięk - a nawet po dość krótkim czasie, obecność dźwięku wskazywali oni także wtedy, gdy go nie było, a widzieli sam obraz.

W nowym badaniu sięgnięto po nowszą technologię - natężenie dźwięku towarzyszącego obrazowi zmieniało się, a badani mieli wskazać jego natężenie mocniej lub słabiej wciskając znajdujący się przed nimi przycisk - w momencie jego wciśnięcia wykonywano także skan ich mózgu z pomocą rezonansu magnetycznego.

Do tego, do eksperymentu znaleziono obok grupy kontrolnej ludzi, którzy cierpią z powodu schizofrenii, a także takich, którzy twierdzą, że są medium - mają kontakt ze światem duchowym słysząc głosy, lecz nie traktując tego jako coś negatywnego.

I badanie to wykazało, że dwie ostatnie grupy aż pięciokrotnie częściej twierdzą, że słyszą odgłos wtedy, gdy go nie było, byli też oni bardzo pewni swojej odpowiedzi. A skany ich mózgu wykazały, że odpowiada za to dziwna, odbiegająca od normy (dużo niższa) aktywność neuronów w obszarze zwanym móżdżkiem, który w zdrowym mózgu odpowiada za planowanie przyszłych ruchów, co wymaga od niego ciągłego filtrowania zmysłowych bodźców docierających ze świata zewnętrznego.

Źródło: Science, Zdj.: CC0

[wowo]

Cekawe

[Dobro]

Cekawe

bardzo...

[Hanna11]

Ciekawe, tylko trochę mało mi, z chęcią zagłębiłabym się w temacie

[Meduzola]

Ciężko jest to pojąć, bo latami słyszymy o receptorach dopaminowych, hm chyba w korze mózgowej (istota szara), a nikt nie sięgał głębiej. Ptaki mają bez porównania lepiej skonstruowany i obszerniejszy móżdżek, więc tak dobrze radzą sobie na otwartej przestrzeni. Ja jestem dobrym przykładem dla tego odkrycia, bo mam stwierdzoną niepełnosprawność.

[G_AME_OVER]

według mnie mózg nie jest podzielony na płaty. są po prostu pewne obszary które pracują różnie pod wpływem róznych bodżców,

[Newt]

I badanie to wykazało, że dwie ostatnie grupy aż pięciokrotnie częściej twierdzą, że słyszą odgłos wtedy, gdy go nie było, byli też oni bardzo pewni swojej odpowiedzi. A skany ich mózgu wykazały, że odpowiada za to dziwna, odbiegająca od normy (dużo niższa) aktywność neuronów w obszarze zwanym móżdżkiem, który w zdrowym mózgu odpowiada za planowanie przyszłych ruchów, co wymaga od niego ciągłego filtrowania zmysłowych bodźców docierających ze świata zewnętrznego.

Ciekawe. Trochę jakby chorzy nie potrafili odróżnić wspomnień (skojarzenie z obrazem przypominało im dźwięk) od aktualnych, realnych wydarzeń (słyszeli dźwięk, który był tylko wspomnieniem).

[wowo]

Moja koleżanka np. ma urojenia zapachowe, albo ma ten zmysł bardzo wyczulony. Wcale mnie nie dziwi że komuś głos kojarzy się z danym obrazem lub odwrotnie, ludzie nie zdają sobie sprawy że to objaw chorobowy i traktują to jak prawdziwy zmysł.