modlitwa

[piotr 84]

Jezu jak mam pisać byś był
jak mam klękać
komunie przyjmować
jak modlić się
Sercem
zbyt abstrakcyjne dla mnie
ale mam pomysł
hm wyprowadź mnie na spacer po ziemi
ze sobą
o największy cud się modlę żeby już tu na ziemi być przy tobie
czy z tobą
w każdej sytuacji mieć Boga
w każdym odezwaniu się do kogoś
pojąłem marność świata tego
ale rozumiem że oni nie pojęli jeszcze tego
dlatego
trzymaj mnie od nich na pół gwizdka
i daj mi Jezu zawinąć się stąd najdelikatniej
przy tobie żebym od teraz nie stracił ciebie nawet na chwilę
nie chcę tej zgrozy krzyża opuszczenia
uznaj błagam że to miałem wcześniej
buchnąć śmiechem na te przypadłość
gdy bracia nie wiedzą jak się zachować
żebym wiedział że mam ciebie
nic już by nie mogło być straszne
jeszcze modlę się byś pochytał resztę spraw za mnie albo twoi aniołowie
jestem nadal durnym człowiekiem
ale to już chwilkę

hm za dużo się przejmuje jak na kolesia co zaufał Jezusowi
Jezu ty zaufaj za mnie