Mam problem z sąsiadką

Moderator: moderatorzy

Ozee
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr maja 25, 2016 5:03 pm
płeć: mężczyzna

Mam problem z sąsiadką

Post autor: Ozee »

Mam problem z sąsiadką. kiedy wychodzę do kibla (bo w domu nie mam toalety) to sąsiadka myśli że ja idę do kibla żeby po drodze gapić się na jej dzieci. już nawet nie odwracam głowy w ich kierunku (żeby nie prowokować) a sąsiadka i tak mówi że zadzwoni na policję. i co ja mam zrobić?. nic nie zrobiłem a tu taka paranoja.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11088
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: hvp2 »

Ozee pisze:Mam problem z sąsiadką. kiedy wychodzę do kibla (bo w domu nie mam toalety) to sąsiadka myśli że ja idę do kibla żeby po drodze gapić się na jej dzieci. już nawet nie odwracam głowy w ich kierunku (żeby nie prowokować) a sąsiadka i tak mówi że zadzwoni na policję. i co ja mam zrobić?. nic nie zrobiłem a tu taka paranoja.
Nie rób nic. Nie przejmuj się.
Policjanci potrafią rozpoznać wariata czy pieniacza.

Natomiast na wszelki wypadek wykasuj z kompa wszystkie zdjęcia porno,
zwłaszcza z pornografią dziecięcą,
i użyj następnie jakiegoś programu, który zamazuje zerami sektory na dysku.


Jednak jak nie masz zwyczaju wchodzić na strony porno, rozmaite czaty erotyczne itp.,
to naprawdę nie masz się czym przejmować.
Ozee
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr maja 25, 2016 5:03 pm
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Ozee »

Cześć
Nie mam pornografii na komputerze. ale co robi policja jak ktoś im mówi że ktoś patrzy na jego dzieci - ja nie patrze bo na nie nie lecę, ale sąsiadka nie wiedziała na co ja patrze z tej odległości.. a teraz staram się nawet nie odwrócić głowy w kierunku jej podwórka a i tak się czepia - mam na myśli to że mówi do męża że zadzwoni na policję.. czy jej gadanie że patrzę na jej dzieci może sprawdzić policję? mimo że nie patrze i właściwe nic nie robię.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Wspaniale »

Postrasz szmatę, że doniesiesz na policję, do opieki, że znęca się nad dziećmi. Bo jak sądzę te dzieci są świadkiem tych pomówień kierowanych wobec ciebie, a to jest już wzbudzanie w nich zagrożenia, psychiczne znęcanie się nad nimi. I nie wiadomo, co z nimi robi w domu. Może się wywłoka odczepi od ciebie. Uciekając przed nią i jej produktami jak poparzony tylko lejesz wodę na młyn jej podłości.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11088
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: hvp2 »

Wspaniale pisze:Postrasz szmatę, że doniesiesz na policję, do opieki, że znęca się nad dziećmi. Bo jak sądzę te dzieci są świadkiem tych pomówień kierowanych wobec ciebie, a to jest już wzbudzanie w nich zagrożenia, psychiczne znęcanie się nad nimi. I nie wiadomo, co z nimi robi w domu. Może się wywłoka odczepi od ciebie. Uciekając przed nią i jej produktami jak poparzony tylko lejesz wodę na młyn jej podłości.
Uważam dokładnie odwrotnie.
Przemoc rodzi przemoc. Atak prowokuje odwet.

Najprościej jest nie robić nic.
Totalnie sytuację zignorować.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Wspaniale »

Aż mu zatroskani menele i blokersi wpierdol sprawią, bo zbok co czyha na ich gówniaki? Nie wiesz, jaką siłę ma plotka, zwłaszcza w takich patologicznych środowiskach.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Gehenna »

Często chodzisz do toalety? Co godzinę, co kilka godzin, kilka razy dziennie?
Ta sytuacja zdarza się za każdym razem?
Może sąsiadka ma problemy psychiatryczne. .. Tak się składa, że nikt z nas nie ma monopolu na paranoję.
Zazwyczaj ludzie mają ciekawsze zajęcia niż czatowanie na wypróżnienia sąsiadów.

Wspaniale, skąd wyciągasz wniosek, że to "patologiczne środowisko"?
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Wspaniale »

Gehenna pisze:Wspaniale, skąd wyciągasz wniosek, że to "patologiczne środowisko"?
Z jej zachowania - śmierdzi na pięć kilometrów patologią.
Awatar użytkownika
manshero
bywalec
Posty: 561
Rejestracja: czw mar 17, 2016 9:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: manshero »

Jak przeczytalem posta hvp2 o tej pornografii dzieciecej, to sobie pomyslalem co ten tu pisze. No ale ma racje, jakby policja znalazla na kompie takie materialy to koniec. No ale z drugiej strony ktos, kogo interesuje taki rodzaj pornografii musi byc niezlym szajbusem i takiego bym nie zalowal.
Kobiety potrafia byc upierdliwe i niesamowicie zawistne. Facet z facetem najczesciej sie jakos dogada, ewentualnie wezma sie za kolnierze a potem pojda na piwo. Z babami jest znacznie gorzej. Moze z jej mezem pogadac i opisac sprawe jak jest facet normalny to cos to moze dac.
"Jak podajesz najlepszemu przyjacielowi nóż, to zawsze trzymając za ostrze, rękojeścią w jego stronę i drugą ręką blokując możliwość zadania przez niego ciosu prosto w serce."
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Arom »

Kobiety mają naturalną skłonność do manipulacji, prowadzą wielopoziomowe gry. To kobieta decyduje o wszystkim.
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Słonecznik1 »

arom co ty gadasz
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Arom »

Kobiety to plotkary. Historia o pedofilu z sąsiedztwa, który dobiera się do jej własnych dzieci, byłaby samograjem wśród sąsiadek.
Oczywiście wszystkie lamentowałyby, że one też zostaną zgwałcone.
Awatar użytkownika
Ćma
zaufany użytkownik
Posty: 563
Rejestracja: ndz cze 02, 2013 1:26 pm

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Ćma »

Ludzie w ogólności to plotkarze, nie tylko kobiety. Tak się składa, że pracuję w męskim środowisku - na cały oddział firmy w moim mieście jestem jedyną kobietą. I co? Oddział karmi się plotkami, a jakieś pojeba... międzyludzkie gierki są na porządku dziennym.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Wspaniale »

Ćma pisze:Oddział karmi się plotkami, a jakieś pojeba... międzyludzkie gierki są na porządku dziennym.
Nienawidzę tego.

Wystarczą dwie osoby, by ci obrobić dupę nawet jeśli ciebie nie znają.
Najgorzej jak znają i nie wchodzisz w te ich gierki, wtedy stajesz się celem.
W kupie są mocni, pojedynczo maleją, a wyjęci z miejscowego kurwidołka
są tyci.
Ozee
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr maja 25, 2016 5:03 pm
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Ozee »

Gehenna pisze:Często chodzisz do toalety? Co godzinę, co kilka godzin, kilka razy dziennie?
Ta sytuacja zdarza się za każdym razem?
co 2 godziny. ja piję dużo wody mineralnej, zwłaszcza teraz jest ciepło na dworze
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1617
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: jakotako »

Sąsiadka zapewne wie, że policja ją wyśmieje i dlatego tylko straszy.
Ale skoro tak pyskuje to jej odp.;
-Nie strasz bo się zesrasz!
albo
-Strach się bać!
Jeśli jednak by zadzwoniła to wątpię aby policja przyjechała a nawet jeśli przyjedzie to NIC Ci nie zrobią bo nie mogą.
Tak więc problem jak dla mnie jest błahy.
Czy sąsiadka wie, że jesteś chory na schizo...?
Awatar użytkownika
manshero
bywalec
Posty: 561
Rejestracja: czw mar 17, 2016 9:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: manshero »

Ja bym podbil do tego jej meza a jakby sie okazalo ze to pantoflarz i nie potrafi jej doprowadzic do porzadku i ta baba by pyskowala to bym podszedl i na poczatek z liscia jej dal na uspokojenie.
"Jak podajesz najlepszemu przyjacielowi nóż, to zawsze trzymając za ostrze, rękojeścią w jego stronę i drugą ręką blokując możliwość zadania przez niego ciosu prosto w serce."
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Gehenna »

Uważam, że należałoby porozmawiać z kimś z rodziny sąsiadki. Być może tamta ma paranoję, może jej zachowania nie są złośliwością ale wynikiem choroby/zaburzeń.
Ilu z Was pisze na forum teksty typu " sąsiedzi mnie podglądają/obmawiają" itp? Dla samych siebie oczekuje się zrozumienia i życzliwości. A dla innych...
-Nie strasz bo się zesrasz! albo -Strach się bać!
jakotako
zaufany użytkownik
Posty: 1617
Rejestracja: pt paź 17, 2008 11:11 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Mielec (podkarpacie)
Kontakt:

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: jakotako »

Mi raczej nikt by nie okazywał zrozumienia czy życzliwości jakbym go fałszywie oskarżał
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: Mam problem z sąsiadką

Post autor: Gehenna »

Mnie nikt, więc i ja nikomu? Tak to ma działać?
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”