Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Marlon
zaufany użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: czw paź 29, 2015 11:05 pm
Status: Rencista
płeć: mężczyzna

Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: Marlon »

Najbardziej popularne leki,po których się śpi to olanzapina i tisercin.
Szkoda,że na mnie nie działają.

Jakie znacie inne skuteczne leki na sen ?
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: Unknown »

Wszystkie benzodiazepiny.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: leonidas »

klozapol i zeldox, reszta mnie nie muli.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11088
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: hvp2 »

Unknown pisze:Wszystkie benzodiazepiny.
Zwłaszcza benzodiazepiny nasenne: "Estazolam" i "Nitrazepam".

Z neuroleptyków nasennie działa np. "Pernazyna" (w dawce dziennej powyżej 150 mg).
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: Gehenna »

A bez recepty?
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: Erika_Kohut »

Bez recepty to chmiel, melisa, kozlek, kwiatostan glogu i trochę dziurawca. Ale głownie to melisa i chmiel. Można dodać tez rumianek, cierpietnica i lawenda. Pijesz tego duża łyżki zaprasza na 15 minut przed snem i spisz. Można tez brać melatonine ale to do dwóch tygodni. Krótko można.

Z ciężkich leków to młotem była dla mnie klozapina. Od razu spalam. Aż mi teraz dziwnie bez niej.
Milosc to iluzja
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: the end »

dziurawca się nie bierze z neuroleptykami podobno, tzn z tego co na wiki i słyszałem od znajomej co też bierze leki to z antydepresantami i lekami na nerwicę lepiej nie próbować...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Interakcj ... o.C5.82owe
nic
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: Erika_Kohut »

Tak, to prawda. I chyba nawet z benzo nie wolno. Wiem, ze na pewno chmiel nie można z diazepamem, a więc może i z innymi benzo tez nie. Ale resztę ziół raczej można stosować.

Azja i jeszcze grejpfrut czerwony niewskazany. Zwłaszcza do ssri i benzo z tego co wiem. Ale to chyba dotyczy większości leków. Chodzi o przedłużenie działania leku w wątrobie, dawka się podwyższa leku wtedy nawet 10 krotnie.
Milosc to iluzja
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: the end »

no nieźle, grapefruit nie pamiętam, ale z litem, już nie nie jestem pewien i z czymś jeszcze

i z resztą ketrel w większych dawkach tym bardziej, to sen powinien być

są też takie różowe małe diabelstwa, nie pamiętam nazwy... małe tabletki nasenne, powinno ściąć, urwać film
___ i nie uzależnia jak benzo (choć z benzo nie mam doświadczeń większych)

no więc klozapol też, z reguły nie ma silnych, choć raz zdarzyło mi się nie spać jak jechałem nocnym pociągiem

ale... dobry aktywny dzień, zmęczyć się, zdrowo i oddech i relaks!
nic
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5318
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: wowo »

Fenactil mój pierwszy lek który zrobił ze mnie robota i przywiązał do łóżka. Tragedia, nie polecam.
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: lemro »

klozapol i tisercin
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: Erika_Kohut »

Hydroksyzyna? Ona działa na histamine i na dopamine lekko. Scina mnie nadal. Działa.
Milosc to iluzja
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: antygratis »

Unknown pisze:Wszystkie benzodiazepiny.
Popieram. Alprazolamik. Niestety już wyrobiłem sobie na niego taką tolerancję, że 2 mg nie robią na mnie już takiego wrażenia, jak na samym początku 0,5 mg. Ale ostatnio, próbując się uspokoić, aby przeżyć przykrą dla mnie sytuację zażyłem 6,5 mg i oj oj, ścięło z nóg, aż się trochę źle czułem. Trochę pochodziłem, choć nie miałem siły, a później spałem jak bobas.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: Gehenna »

a jest jakiś czarny rynek?
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki,które ścinają z nóg i usypiają

Post autor: antygratis »

Gehenna pisze:a jest jakiś czarny rynek?
Jest mnóstwo czarnych rynków i można sobie kupić specyfiki mocniejsze od Xanaxu, wierz mi. Ale ja Cię nie będę nakierowywał żeby nie mieć na własnym sumieniu tego piekła nerwów, jakie przechodzi osoba uzależniona. Jeśli Ci zależy, rusz głową, to proste prawie jak barszcz, aby zdobyć X. Tylko, że to kosztowny interes. Miałem swojego fajnego dostawcę, taką laskę jedną, która sprzedawała po cenach niema aptecznych. I co? Dorwał ją jakiś cwaniaczek, wykupuje od niej wszystko i sprzedaje 2-2,5 raza drożej. Głupi chvj! Chętnie bym mu za jego cwaniactwo w ryj przykvrvił. :evil: Zarabia na biednych, styranych, uzależnionych ludziach i się pławi w tych swoich śmierdzących banknotach....
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „pamięć, sen”