klozapol rispolept i depakina

[schizek]

siemka mam pytanie do was zmniejszyłem dawke klozapolu 750mg do 150mg ,rispoleptu z 5mg do 1 mg i depakine całkowicie odstawiłem i czuje sie tragicznie jak długo mam czekac az psychika sie ustabilizuje? trzese sie cały, oczy mnie parzą w pracy myslałem ze sie przewróce i w ogóle jestem jak na zwale po amfetaminie albo gigantycznym kacu tylko nie piszcie mi ze psychoza wróci bo to jak zacznie cos sie dziac to zwiększe dawke a tak w ogóle zmniejszyłem se dawke bo w pracy ciągle spie i wszkole tak samo jestem po prostu nie do zycia a od stycznia chce isc na siłke i na muay thai sie zapisac i musze miec wiecej energi tylko mi chodzi jak długo sie utrzymają skutku uboczne obnizenia dawki

[Sebiq]

Nie radziłbym zmniejszania dawki bez konsultacji z lekarzem

[schizek]

a moze mi ktos tylko powiedziec czy moge umrzec przez to? jak tak to co mam zrobic jak kilka miesięcy zmnejszałem klozapol do 400mg i w trzy tygodnie zszedłem z 400 do 150mg to jak zwiększyc dawke

[Roy89]

chłopie umrzeć ???????????? Kto ci takich głupstw naopowiadał.

[AMerei]

ja też biorę to połączenie leków w dość wysokich dawkach i oprócz pocenia się w nocy i ślinotoku nie mam żadnych objawów. radzę Ci skonsultować się z lekarzem (bo po co masz cierpieć?). opisz mu wszystkie objawy, warto reagować wcześnie zanim to się rozwinie w coś gorszego

[schizek]

chłopie umrzeć ???????????? Kto ci takich głupstw naopowiadał.

heheh nikt po prostu wczoraj sie tak czułem ze myslałem ze umre, było cięzko ale dołozyłem se 1mg rispoleptu i jakos sie mój organizm uspokoił chyba za szybko zszedłem z tych 5 mg

ja też biorę to połączenie leków w dość wysokich dawkach i oprócz pocenia się w nocy i ślinotoku nie mam żadnych objawów. radzę Ci skonsultować się z lekarzem (bo po co masz cierpieć?). opisz mu wszystkie objawy, warto reagować wcześnie zanim to się rozwinie w coś gorszego

ja mam tylko objawy zmęczenia sennosci no i tez slinotok ale mi przeszkadza to ze jestem senny i zmęczony rano wstaje 20 min przed busem nawet nie jem tylko papierosa zaplale i ide na autobus potem czekam az otworzą rejestracje i spie(dzis pierwszy raz nie spałem) w pracy ciągle siadam i spie i tak do 11 jestem nieprzytomny potem jakos sie wyrównyje ale wracam do domu i leze albo siedze przed kompem i na nic nie mam sił juz mam dosc wegetowania chce zacząc zyc po pracy na siłke potem nauka i posprzątac cos w domu bo jak ojciec przyjeżdza do mnie to tylko ryczy po mnie ze jest ku..wa syf i nie umie zrozumiec ze jestem na silnych lekach a dzis byłem zakręcony tak do 13 potem chyba mózg zaczął sie przyzwyczajac do niszej dawki i skakałem jak pop..rdolony miałem tyle energi ze to szok teraz tez sie czuje zajebiscie a objawy schizy jak na razie sie nie pogorszyły a raczej w koncu ustąpiły przestałem wierzyc ze jestem wybrancem Boga itp a lekarce nic nie powiem bo w papierach bede miał sie ze zmniejszyłem dawke leku i powiedzą ze przez to mam objawy i nie dostane grupy a jest mi potrzebna do pracy a conajmiej bede tam pracował jeszcze rok potem moze jak skoncze szkołę to wyjade do UK do roboty i bede miał juz na wszystko wy..ebane bo bracik juz tam na mnie czeka no ale czas pokaze co bedzie dalej mam nadzieje ze mi sie nie pogorszy