Bezpieczeństwo - czy otwieracie drzwi do domu?
Moderator: moderatorzy
Bezpieczeństwo - czy otwieracie drzwi do domu?
Od czasu do czasu zdarza się pewnie, że ktoś do Was dzwoni/puka do drzwi domu. Jak się wtedy zachowujecie? Otwieracie czy raczej tylko patrzycie przez wizjer i nie wpuszczacie?
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Bezpieczeństwo - czy otwieracie drzwi do domu?
Kiedyś stałem przed drzwiami i bałem się nawet przez wizjer spojrzeć
.
Teraz zawsze otwieram, z nadzieję, że to ktoś z kim da się chociaż przez chwilę pogadać.

Teraz zawsze otwieram, z nadzieję, że to ktoś z kim da się chociaż przez chwilę pogadać.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Bezpieczeństwo - czy otwieracie drzwi do domu?
Ja pamiętam jak byłem mały i ktoś dzwoił do drzwi i spojrzałęm przez wizjer a tam jakieś nastolatki stoją. Uciekłem do pokoju i przykryłem uszy poduszką by nie słyszeć dzwonka do drzwi. To było straszne! 
Teraz już patrze z lekkim niepokojem kto dzwoni do mnie. Staram się raczej drzwi nie otwierać. Rzadko to robię.Wczoraj jacyś gówniarze dzwonili i się tym zestresowałem, jeden stał przy schodach i patrzył na innych co stali na piętrze wyżej. Czasami dzwonią jehowi, ich parę razy otworzyłem by wysłuchać co mają do powiedzenia, smutni ludzie z ich smutną wiarą. Często też jest tak że dzwonią ludzie i żebrzą o pieniądze.
Na pewno otwieram cieciowi jak dzwoni bo czasami przynosi rozliczenie za wodę o nadpłącie czy niedopłacie. Na szczescie w obecnych czasach mamy coraz mniej domokrążców. Kiedyś to nieustannie chodzili i sprzedawali kablówkę, Canał + i wiele innych rzeczy. Teraz zauważyłem że już nie ma takich ludzi. Przynajmniej u mnie w bloku.

Teraz już patrze z lekkim niepokojem kto dzwoni do mnie. Staram się raczej drzwi nie otwierać. Rzadko to robię.Wczoraj jacyś gówniarze dzwonili i się tym zestresowałem, jeden stał przy schodach i patrzył na innych co stali na piętrze wyżej. Czasami dzwonią jehowi, ich parę razy otworzyłem by wysłuchać co mają do powiedzenia, smutni ludzie z ich smutną wiarą. Często też jest tak że dzwonią ludzie i żebrzą o pieniądze.
Na pewno otwieram cieciowi jak dzwoni bo czasami przynosi rozliczenie za wodę o nadpłącie czy niedopłacie. Na szczescie w obecnych czasach mamy coraz mniej domokrążców. Kiedyś to nieustannie chodzili i sprzedawali kablówkę, Canał + i wiele innych rzeczy. Teraz zauważyłem że już nie ma takich ludzi. Przynajmniej u mnie w bloku.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Bezpieczeństwo - czy otwieracie drzwi do domu?
To zależy od tego kto mnie nawiedza. Jeśli to nie dostawcy czy listonosze, tylko osoby niezaproszone przeze mnie to mogą pocałować klamkę. :-P
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: Bezpieczeństwo - czy otwieracie drzwi do domu?
Najczęściej sąsiadka dzwoni by "dyszkę do jutra pożyczyć".
Re: Bezpieczeństwo - czy otwieracie drzwi do domu?
U mnie naszczescie już mniej dziwnych telefonów, domofonów i innych pukań. 

"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"