Okropny lęk przed ludźmi, ROZMOWĄ! POMOCY :(
Moderator: moderatorzy
Okropny lęk przed ludźmi, ROZMOWĄ! POMOCY :(
hej
sama nie wiem co mi dokladnie jest. Moim glownym problemem, co uswiadomilam sobie ostatnio jest lek przed ludzmi.. Boje sie rozmowy z nimi, kazda tego mozliwosc mnie przeraza i mam natlok mysli, scenariuszy, wyobrazen na ten temat, jak to bedzie wygladalo, i zazwyczaj sa one negatywne:/ kazde czyjes slowo, zdanie dobieram sobie do glowy, oczywiscie negatywnie interpretujac, choc niekoniecznie tak ktos chcial cos ujac. I pozniej rozmyslam czemu tak, co jest ze mnie zle.. Strasznie mnie to juz meczy.. No bo jak tu zyc jak sie odczuwa męki i strach przed rozmowa z drugim czlowiekiem.. Boje sie co mam powiedziec, zeby nie palnac jakiejs glupioty, a jak juz dojdzie do rozmowy,to zazwyczaj mam metlik w glowie i nie moge sobie niczego przypomniec, nic opowiedziec ciekawego :( tylko ciagle obsesyjne negatywne mysli, co ta osoba mysli o mnie itd. Nie potrafie zwlaszcza prowadzic rozmowy z obcymi osobami, wstydze sie, krepuje, blokuje, i tak jakby jak juz to boje sie byc sobą, tylko mam takie cos zeby upodobnic sie do danej osoby, zeby sie spodobac na sile, co i tak mi nie wychodzi, jestem az do przesady mila, a przezto nijaka, nie potrafie siebie okreslic, jakie mam zdanie na dany temat, bo zazwyczaj jestem rozbita, i nie mam jednoznacznego myslenia, tylko moze to, a moze tamto:/ juz mam naprawde dosc :(
Pierwszy raz wybralam sie do psychiatry rok temu, bralam rozne leki, ale tez nie systematycznie, w miedzy czasie odstawialam, pilam itd:/ teraz chce sie trzymac tego i brac, to co mam przepisane, czyli Perazin 0,025 (2/noc) i Depakine Chrono (1/noc).
Wiem, ze moja wypowiedz jest moze chaotyczna, zakrecona i niezrozumiala, ale tak to juz mam :/
sama nie wiem co mi dokladnie jest. Moim glownym problemem, co uswiadomilam sobie ostatnio jest lek przed ludzmi.. Boje sie rozmowy z nimi, kazda tego mozliwosc mnie przeraza i mam natlok mysli, scenariuszy, wyobrazen na ten temat, jak to bedzie wygladalo, i zazwyczaj sa one negatywne:/ kazde czyjes slowo, zdanie dobieram sobie do glowy, oczywiscie negatywnie interpretujac, choc niekoniecznie tak ktos chcial cos ujac. I pozniej rozmyslam czemu tak, co jest ze mnie zle.. Strasznie mnie to juz meczy.. No bo jak tu zyc jak sie odczuwa męki i strach przed rozmowa z drugim czlowiekiem.. Boje sie co mam powiedziec, zeby nie palnac jakiejs glupioty, a jak juz dojdzie do rozmowy,to zazwyczaj mam metlik w glowie i nie moge sobie niczego przypomniec, nic opowiedziec ciekawego :( tylko ciagle obsesyjne negatywne mysli, co ta osoba mysli o mnie itd. Nie potrafie zwlaszcza prowadzic rozmowy z obcymi osobami, wstydze sie, krepuje, blokuje, i tak jakby jak juz to boje sie byc sobą, tylko mam takie cos zeby upodobnic sie do danej osoby, zeby sie spodobac na sile, co i tak mi nie wychodzi, jestem az do przesady mila, a przezto nijaka, nie potrafie siebie okreslic, jakie mam zdanie na dany temat, bo zazwyczaj jestem rozbita, i nie mam jednoznacznego myslenia, tylko moze to, a moze tamto:/ juz mam naprawde dosc :(
Pierwszy raz wybralam sie do psychiatry rok temu, bralam rozne leki, ale tez nie systematycznie, w miedzy czasie odstawialam, pilam itd:/ teraz chce sie trzymac tego i brac, to co mam przepisane, czyli Perazin 0,025 (2/noc) i Depakine Chrono (1/noc).
Wiem, ze moja wypowiedz jest moze chaotyczna, zakrecona i niezrozumiala, ale tak to juz mam :/
ja tez nie potrafie rozmawiąc z ludzimi nie zebym sie wstydziła czy cos w tym stylu ale wole bardziej pisac niz mówić a mówienie a pisanie to jest całkiem cos innego napisac jest prościej bo nie stojisz tważą w twaz z ta kokretna osoba .
Nie poddawaj się rozpaczy. Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: pn paź 09, 2006 1:33 pm
Re: Okropny lęk przed ludźmi, ROZMOWĄ! POMOCY :(
Przy schizofrenii to dość typowe, bardzo słabe własne "Ja" łatwo poddaje się cudzemu... Tu niestety nie ma prostych recept, ale konsekwentnie będę sie upierał, że proces samoodbudowy należy zaczynac od podstawy, tj. ciała fizycznego. W miarę podporządkowywania go własnej woli wzmacniać się też będzie ciało eteryczne oraz astralne, i w rezultacie - również Ego.agaaa.21 pisze:hej
sama nie wiem co mi dokladnie jest. Moim glownym problemem, co uswiadomilam sobie ostatnio jest lek przed ludzmi.. Boje sie rozmowy z nimi, kazda tego mozliwosc mnie przeraza i mam natlok mysli, scenariuszy, wyobrazen na ten temat, jak to bedzie wygladalo, i zazwyczaj sa one negatywne:/ kazde czyjes slowo, zdanie dobieram sobie do glowy, oczywiscie negatywnie interpretujac, choc niekoniecznie tak ktos chcial cos ujac. I pozniej rozmyslam czemu tak, co jest ze mnie zle..
IMVHO obecna psychiatria stawia wiele spraw na głowie, a neuroleptyki, choć istotnie pacyfikują objawy choroby, zasilają za to jej korzenie.
-
- bywalec
- Posty: 50
- Rejestracja: sob paź 21, 2006 2:49 pm
Agaaa...jestes tu nowa i Ja tez....pisze bo nekaly mnie podobne problemy do czasu kiedy uswiadomilem sobie ze tak naprawde nie musisz byc akceptowany przez wszystkich...nawet przez tych na ktorych ci zalezy i wcale to co chcesz powiedziec nie musi byc "super" i "ciekawe"...paplej jezorem co tylko chcesz robaczku
a ze ktos sie odwroci na piecie od ciebie to jego problem i jego problem co on o tobie mysli...napewno masz w sobie cos ciekawego czym chcialabys sie podzielic, a nie kazdy musi to lyknac i zrozumiec...takze jeszcze raz...nadawaj co tylko chcesz i sie nie stresuj, ja mam przyjaciela( cud ze on ze mna wytrzymuje)..chyba mnie lubi
i jest kolo mnie wielu ludzi ktorzy jak mnie widza to mysla sobie pewnie zeby byc gdzies indziej w tym momecie...i co z tego...ty masz swoje zycie a oni swoje, takze staraj sie poprostu zapamietywac co sie dzieje w nim i okreslac swoj stosunek do pewnych spraw bez zakladania ze jest on niesluszny bo tak tylko alienujesz sie i otoczenie sie alienuje.....kazde zycie jest unikatowe i kazde mysli sa warte by sie nimi podzielic...tylko szukaj ludzi ktorzy to rozumieja...niestety bez pomylek sie nie obedzie ale co tam.....do przodu

