Orgazm w trakcie porodu

[Niemamnie]

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1, ... orodu.html
Kobieta w trakcie porodu może uzyskać orgazm.

[Zagubiona we mgle]

No, jest możliwe.

[Unknown]

Dodano nową "chorobę" do DSM-5, której przyczyny [jak zwykle w psychiatrii] nie są znane: "Syndrom Permanentnego Podniecenia Seksualnego (ang. Permanent Sexual Arousal Syndrome, PSAS) - częstszy u kobiet, to schorzenie, które dopiero od roku 2002 jest klasyfikowane jako odrębna jednostka chorobowa. Objawia się uporczywym, nieustępliwym uczuciem podniecenia, któremu bardzo często towarzyszą niekontrolowane orgazmy. Syndromu PSAS nie należy więc mylić z nadaktywnością seksualną, która ma podłoże czysto psychiczne. Zazwyczaj jednak pobudzeniu seksualnemu narządów płciowych nie towarzyszy chęć uprawiania seksu. Pacjenci nie mają myśli o charakterze erotycznym. Wręcz przeciwnie – zachowanie organizmu jest dalekie od ich woli. Ataki choroby zdarzają się w najmniej oczekiwanych momentach – w pracy, w autobusie, w supermarkecie, w kościele. W miejscach i warunkach, gdzie większość ludzi nie doznałaby uczucia podniecenia." https://en.wikipedia.org/wiki/Persisten ... l_disorder , http://urodaizdrowie.pl/przezywaja-200- ... eksualnego

[Niemamnie]

Czyli po cichu psychiatrzy próbują się dobrać do jedynej szansy dla kobiet chcących rodzić bez bólu i bez narażenia potomka na znieczulające środki chemiczne?

[Unknown]

Przecież rodzić bez bólu i bez użycia środków chemicznych mogą także w hipnozie (hipnoporód). Nie wiem co tam psychiatrzy znowu knują, ale na "PSAS" przepisują podobno antydepresanty, może jest to jakiś rzadko spotykany skutek uboczny (kilkadziesiąt osób) - twierdzą one, że kiedyś brały już leki przeciwdepresyjne.

[Niemamnie]

Nie każdy jest podatny na hipnozę.

[Unknown]

https://en.wikipedia.org/wiki/Post-SSRI ... ysfunction - jest to jeden z możliwych skutków zespołu odstawiennego SSRI...

One or more of the following sexual symptoms attributed to PSSD after the discontinuation of SSRIs include:
Decreased libido
Impotence or reduced vaginal lubrication
Difficulty initiating or maintaining an erection or becoming aroused
Persistent sexual arousal syndrome despite absence of desire
Muted, delayed or absent orgasm (anorgasmia)
Reduced or no experience of pleasure during orgasm (ejaculatory anhedonia)
Premature ejaculation
Weakened penile, vaginal or clitoral sensitivity
Genital anesthesia
Loss or decreased response to sexual stimuli

[Anonymous]

Co ma wspólnego Syndrom Permanentnego Podniecenia Seksualnego z orgazmem w trakcie porodu, czyli tematem tego wątku?

Jak potrafisz powiązać te dwie rzeczy bazując na dowodach a nie na domniemaniach bez dowodów, to proszę bardzo.

Jest nawet film: Poród w ekstazie.
http://www.rodzicpoludzku.pl/aktualnosc ... tazie.html

[Unknown]

Co ma wspólnego Syndrom Permanentnego Podniecenia Seksualnego z orgazmem w trakcie porodu, czyli tematem tego wątku?

Jedno i drugie to choroba.

Nie każdy jest podatny na hipnozę.

Podatność na hipnozę
Podatnością na hipnozę nazywamy zdolność wchodzenia w trans hipnotyczny. Hipnotyzerzy uważają, że w hipnozę można wprowadzić zdecydowaną większość populacji. Zależy to głównie od stanu emocjonalnego hipnotyzowanego oraz wielu innych czynników. Często ta sama osoba raz wchodzi w głęboki trans, a innym razem tylko w płytki, albo w ogóle jest oporna.

Dzieje się też odwrotnie. Osoba która do tej pory miała trudności w tym zakresie, nagle się ich pozbywa. Przy okazji warto zauważyć że osoby hipnotyzowane niejako "uczą się" wchodzenia w trans i z każdym następnym razem przychodzi im to łatwiej. Oczywiście nie jest to reguła. Jeden z
hipnotyzerów twierdzi, że całkowicie (co nie znaczy, że trwale) niewrażliwych na hipnozę jest około 5 % populacji. W najgłębszy trans można wprowadzić około 25 % ludzi, a reszta osiąga różne pośrednie stany hipnozy.
Część hipnotyzerów osiąga lepsze rezultaty co być może jest wynikiem lepszego podejścia do hipnotyzowanego, a może też odgrywa w tym duża rolę miejsce hipnotyzowania. Na przykład Bemheim - twierdzi, że w szpitalu 80% jego pacjentów osiągało stan głębokiej hipnozy, podczas gdy z osób hipnotyzowanych prywatnie tylko 20%.
Podatność na hipnozę nie zależy od płci, wykształcenia i inteligencji. Natomiast zależy od:
- wieku - od 5 do 17 lat trochę większa niż w innych grupach wiekowych
- stosunków pomiędzy hipnotyzerem a hipnotyzowanym (uprzedzenia i animozje źle rokują)
- wyobrażeń hipnotyzowanego dotyczących tego jak ma wyglądać hipnoza i hipnotyzer.
Warto zauważyć, że osoby będące somnambulikami (śpiące głęboko, mające trudności z rozróżnieniem jawy od snu gdy się je budzi) są bardzo podatne na hipnozę i łatwo wchodzą w głęboki trans.

http://magkrieg.prv.pl/hipnoza.html

[Niemamnie]

Co ma wspólnego Syndrom Permanentnego Podniecenia Seksualnego z orgazmem w trakcie porodu, czyli tematem tego wątku?

Jedno i drugie to choroba.

Udowodnij że orgazm podczas porodu jest chorobą sklasyfikowaną przez psychiatrię.

Szczególnie że podczas porodu dziecko przemieszcza się drogami wrażliwymi na bodźce seksualne, a partner pomagający wejść w orgazm kobiecie symuluje odpowiednie okolice.

Tak poza tym to z bardzo wiarygodnej strony wzięłaś tekst o hipnozie:
http://magkrieg.prv.pl/Anioly_-_klasyfikacja.html

[Unknown]

Udowodnij że orgazm podczas porodu jest chorobą sklasyfikowaną przez psychiatrię.

Nie chce mi się szukać, ale nie jest normalne kiedy:

Szczególnie że podczas porodu dziecko przemieszcza się drogami wrażliwymi na bodźce seksualne, a partner pomagający wejść w orgazm kobiecie symuluje odpowiednie okolice.

a jeśli jeszcze psychiatrzy tego niesklasyfikowali jako chorobowe to już nie długo to zrobią. DSM 1 zawierało 106 diagnoz, a aktualne wydanie ma ich kilka razy więcej.

[Unknown]

Tak poza tym to z bardzo wiarygodnej strony wzięłaś tekst o hipnozie:

Fakt, ktoś umieścił na tej samej stronie bzdury o aniołkach, a ja zamiast sprawdzić wcześniej wszystko co się tam znajduje podałam pierwszy lepszy link - hańba. Inna str. Nie wiem czy psycholog to dla ciebie autorytet, ale np. na stronie http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=350 podano w artykule bibliografie: Dariusz Marazek, Hipnoza. Podręcznik dla początkujących, Wrocław 1996 - czyli książkę, którą podałam, wiarygodne??

[Niemamnie]

Jesteś bezczelna, każda kobieta i jej partner ma prawo wyboru czy chce cierpieć czy nie chce.
Jak chce to wolna droga.

Zdecydowanie odsetek aborcji by się zmniejszył gdyby kobiety nie bały się bólu związanego z porodem.

[Unknown]

Zdecydowanie odsetek aborcji by się zmniejszył gdyby kobiety nie bały się bólu związanego z porodem.

Brednie, nie wiesz o czym mówisz.

Jesteś bezczelna, każda kobieta i jej partner ma prawo wyboru czy chce cierpieć czy nie chce.

Bezczelni to są faceci, którzy w co 3 wątku poruszają temat aborcji, na który w ogóle nie powinni się wypowiadać, gdyż:

Jak chce to wolna droga.

Jednak niektórzy na tym forum nie potrafią uszanować cudzych praw, ponieważ psychiatrzy decydują o ich mózgach...

[Niemamnie]

Zdecydowanie odsetek aborcji by się zmniejszył gdyby kobiety nie bały się bólu związanego z porodem.

Brednie, nie wiesz o czym mówisz.

Tak myślisz.

Masz tendencje do szukania chorób w postępie cywilizacyjnym, czyli porodu bez bólu.

[Azash1349]

Nie chcę nikogo obrażać, ale: czy Wy w ogóle kiedyś rodziliście?

Nie wiem jakim masochistą trzeba być, żeby podczas silnych skurczów nie dość, że brzucha to jeszcze kręgosłupa (bo i takie się zdarzają w trakcie porodu) doznawać jeszcze orgazmu...

Są leki, które przyspieszają poród i leki, które sprawiają, że nie czuje się bólu (u mnie było to znieczulenie na 2h...) po czym czuć ból nadal.

Moje bóle porodowe były straszne ale radość potem, gdy już urodziłam była niebywała
Jakoś nie myślałam o podnieceniu w tej chwili tylko o dziecku
(Poza tym miałam CC)

Co do diagnozowania tego jako choroby, to moim zdaniem, wszystkie czynności seksualne z zastosowaniem sado-masochizmu lub innych "nie normalnych zachowań" też powinny być jednostką chorobową

[Unknown]

Zdecydowanie odsetek aborcji by się zmniejszył gdyby kobiety nie bały się bólu związanego z porodem.

Brednie, nie wiesz o czym mówisz.

Tak myślisz. Masz tendencje do szukania chorób w postępie cywilizacyjnym, czyli porodu bez bólu.

Tak myślę. Ty naprawdę uważasz, że dokonują aborcji z obawy przed bólem podczas porodu? Z resztą Azash1349 już ci wyjaśniła. Jak chcesz to wyszukaj sobie jeszcze stron o hipnoporodzie wpisując: "łagodny poród".

Co do diagnozowania tego jako choroby, to moim zdaniem, wszystkie czynności seksualne z zastosowaniem sado-masochizmu lub innych "nie normalnych zachowań" też powinny być jednostką chorobową

Już są przecież diagnozowane od dawna przez psychiatrów (parafilie).

[Niemamnie]

Napisałem o tym na forum dla nie upośledzonych osób i nie wyszukują chorób tam gdzie ich nie ma.

[Unknown]

Powiedz to swojemu "nieupośledzonemu" psychiatrze, skoro psychiatrzy tworzą tyle chorób/diagnoz to muszą mieć IQ poniżej 70 albo tylko ci się tak wydaje.

[Niemamnie]

Psychiatra jest człowiekiem w dodatku zapracowanym i może nie mieć czasu na przeszukiwanie internetu, więc są rzeczy przed którymi wolałbym go chronić i na nic mu taka wiedza.