zagubiony
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
zagubiony
Pisałem jakiś czas temu że zmieniam zolafren na ketrel i zmieniłem.Ja jednak nie o tym.Przechodząc do sedna sprway czuje się zagubiony.Chodzi o to że pewne rzeczy,czynności,rzeczy fizyczne i niefizycznie mnie przytłaczają.Po prostu gubię się.Rzeczy które kiedyś pare lat temu dawały mi radość np.gry komputerowe teraz w ogóle mnie nie interesują i nie wiem dlaczego.Nie potrafie tego zrozumieć.Do tego dochodzą obowiązki.Nie wiem co z sobą zrobić...Czuje się jak jakiś głupi jasio.
Pozdrawiam jeżeli ktoś mnie rozumie.
P.S.Może to od leków???Biore Sulpiryd,Ketrel,Cital,Anizepim,Lorafen(wiem,wiem uzależnia ale ja musze go brać bo pozwala mi zasnąć i się jakoś wyluzować),Propranodol,Akineton
Pozdrawiam jeżeli ktoś mnie rozumie.
P.S.Może to od leków???Biore Sulpiryd,Ketrel,Cital,Anizepim,Lorafen(wiem,wiem uzależnia ale ja musze go brać bo pozwala mi zasnąć i się jakoś wyluzować),Propranodol,Akineton
To, co opisujesz (brak radosci z zainteresowan, zagubienie) jest wynikiem choroby, a konkretnie jej tak zwanych negatywnych objawow. Raczej nie jest skutkiem lekow, ktore bierzesz. Mam to samo, szczegolnie klopoty z czerpaniem przyjemnosci z rzeczy, ktore kiedys lubilem (fachowo nazywa sie to Anhedonia).
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
- zbyszek
- admin
- Posty: 8034
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
tomku, pewno niektóre leki mogą w pierwszej fazie oszałamiać, szczególnie może to czynić zmiana. jeśli efekt jest duży - po poradę do lekarza, jeśli mały i nie tak częsty - odpowiedni trening, umysł jest plastyczny i może wiele kompensować.
zwróć także uwagę, w jakich okolicznościach pojawia się to oszołomienie.
ja np. przypominam sobie, że jako dziecko chodząc z matką po sklepach zawsze coś takiego odczuwałem.
zwróć także uwagę, w jakich okolicznościach pojawia się to oszołomienie.
ja np. przypominam sobie, że jako dziecko chodząc z matką po sklepach zawsze coś takiego odczuwałem.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
A może mi brakuje adrenaliny???Bo zauważyłem że jak próbuje w coś grać to ja uciekam jakby przed tą grą,unikam jej.Wiem że to taki dziwny przykład al tak jest w całym moim życiem.Ja uciekam przed emocjami przed tym dreszczykiem emocji.Boże jak ja wogóle żyje?Czy są jakieś środki podwyższające adrenaline(oprócz skoku z bungy)??Słyszałem że ludzie którzy mają niski testosteron to przyklejają specjalne plastry.Ja na szczeście nie mam kłopoty z testosteronem(jeszcze tego by brakowało)ale czy są podobne środki z adrenaliną???
Bardzo prosze o odpowiedz.
Bardzo prosze o odpowiedz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
ok Zbyszku ale rozumiem że chcesz powiedzieć że jest takie coś co mi na to pomoże(związane z tą adrenaliną)???Tyle że powinnien przepisać to lekarz?Ale w takim razie jeżeli jest coś takiego to czy możesz zdradzić tajemnice jak się to nazywa i ile kosztuje???(słyszałem o właśnie o adrenalinie produkowanej w USA)
Pozdrawiam
Pozdrawiam