lęki po neurleptykach
Moderator: moderatorzy
lęki po neurleptykach
.
Ostatnio zmieniony śr wrz 10, 2014 12:33 pm przez Agata M, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: lęki po neurleptykach
Po Risperidonie miałem również problemy z lękami, po zamianie na Olanzapinę zniknęły jak ręką odjął. Ale nie jestem do końca pewien, czy było to spowodowane zmianą leków czy może psychoza jeszcze wygasała. Chociaż z tego, co pamiętam z dawniejszych czasów taki skutek uboczny pojawiał się też podczas brania Risperidonu za pierwszym razem. W obu przypadkach brałem go w dawce 4 mg.
Re: lęki po neurleptykach
.
Ostatnio zmieniony śr wrz 10, 2014 12:33 pm przez Agata M, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: lęki po neurleptykach
Według psychiatrów fobie, lęki i natręctwa są spowodowane deficytami w zakresie przewodnictwa dopaminergicznego... http://www.pfm.pl/baza_chorob/psychiatr ... lekow/1013 Leczenie skutków neuroleptyków w takim przypadku to leki na parkinsona albo antydepresanty i dodatkowo benzo.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: lęki po neurleptykach
.
Ostatnio zmieniony śr wrz 10, 2014 12:34 pm przez Agata M, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: lęki po neurleptykach
.
Ostatnio zmieniony śr wrz 10, 2014 12:34 pm przez Agata M, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: lęki po neurleptykach
Ja dawniej , kiedys jeszcze leki na mnie dzialaly, mialam lęki na kazdym neuroleptyku. To chyba wynika z tego ze leki te obnizaja dopamine i stad te lęki polekowe.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: lęki po neurleptykach
Rola układu dopaminergicznego w etiopatogenezie zaburzeń depresyjnych
"Celem niniejszego artykułu było omówienie roli układu dopaminergicznego w patogenezie oraz leczeniu zaburzeń depresyjnych. Rosnąca liczba danych – zarówno pochodzących z badań eksperymentalnych jak i klinicznych wskazuje,że dopamina może odgrywać równie istotną rolę w patofizjologii depresji co serotonina, czy noradrenalina. Długoterminowe podawanie leków przeciwdepresyjnych (LPD) prowadzi do nasilenia przekaźnictwa dopaminergicznego i zwiększenia wrażliwości postsynaptycznych receptorów D2/D3, zwłaszcza w takich strukturach jak jądro półleżące, czy kora przedczołowa. Substancje o działaniu dopaminergicznym mogą generować stany maniakalne (np. L-DOPA w przebiegu leczenia choroby Parkinsona), wykazują bezpośredni efekt przeciwdepresyjny (np. bupropion), mają też zdolność do potencjalizacji działania LPD. Do tych ostatnich należą:
1) leki przeciwparkinsonowskie (bromokryptyna kabergolina, pramipeksol, amantadyna),
2) psychostymulanty (metylfenidat, amfetamina i jej pochodne),
3) atypowe leki przeciwpsychotyczne o działaniu dopaminergicznym (aripiprazol, amisulprid).
Zastosowanie leków o działaniu dopaminergicznym (w monoterapii lub w ramach leczenia kombinowanego) wydaje się szczególnie uzasadnione w przypadku lekooporności oraz w podtypie depresji z anhedonią, brakiem energii, nadmierną sennością, męczliwością i utratą motywacji, dominacją spowolnienia psychoruchowego. Objawy te wynikają prawdopodobnie w dużej mierze z zaburzenia przekaźnictwa dopaminergicznego.
[...] Podsumowanie:
Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że obok serotoniny i noradrenaliny dopamina odgrywa istotną rolę w patofizjologii depresji. Długoterminowe leczenie przeciwdepresyjne prowadzi do poprawy przekaźnictwa dopaminergicznego, a substancje o działaniu dopaminergicznym wykazują albo bezpośredni efekt przeciwdepresyjny (np. bupropion), albo zdolność do potencjalizacji działania LPD o innych mechanizmach. Wydaje się, że w podtypie depresji z dominacją spowolnienia psychoruchowego, anhedonią, nadmierną sennością, męczliwością, utratą motywacji, dysfunkcja dopaminergiczna może odgrywać kluczową rolę." - http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2008/4/t24z4_4.pdf
"Celem niniejszego artykułu było omówienie roli układu dopaminergicznego w patogenezie oraz leczeniu zaburzeń depresyjnych. Rosnąca liczba danych – zarówno pochodzących z badań eksperymentalnych jak i klinicznych wskazuje,że dopamina może odgrywać równie istotną rolę w patofizjologii depresji co serotonina, czy noradrenalina. Długoterminowe podawanie leków przeciwdepresyjnych (LPD) prowadzi do nasilenia przekaźnictwa dopaminergicznego i zwiększenia wrażliwości postsynaptycznych receptorów D2/D3, zwłaszcza w takich strukturach jak jądro półleżące, czy kora przedczołowa. Substancje o działaniu dopaminergicznym mogą generować stany maniakalne (np. L-DOPA w przebiegu leczenia choroby Parkinsona), wykazują bezpośredni efekt przeciwdepresyjny (np. bupropion), mają też zdolność do potencjalizacji działania LPD. Do tych ostatnich należą:
1) leki przeciwparkinsonowskie (bromokryptyna kabergolina, pramipeksol, amantadyna),
2) psychostymulanty (metylfenidat, amfetamina i jej pochodne),
3) atypowe leki przeciwpsychotyczne o działaniu dopaminergicznym (aripiprazol, amisulprid).
Zastosowanie leków o działaniu dopaminergicznym (w monoterapii lub w ramach leczenia kombinowanego) wydaje się szczególnie uzasadnione w przypadku lekooporności oraz w podtypie depresji z anhedonią, brakiem energii, nadmierną sennością, męczliwością i utratą motywacji, dominacją spowolnienia psychoruchowego. Objawy te wynikają prawdopodobnie w dużej mierze z zaburzenia przekaźnictwa dopaminergicznego.
[...] Podsumowanie:
Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że obok serotoniny i noradrenaliny dopamina odgrywa istotną rolę w patofizjologii depresji. Długoterminowe leczenie przeciwdepresyjne prowadzi do poprawy przekaźnictwa dopaminergicznego, a substancje o działaniu dopaminergicznym wykazują albo bezpośredni efekt przeciwdepresyjny (np. bupropion), albo zdolność do potencjalizacji działania LPD o innych mechanizmach. Wydaje się, że w podtypie depresji z dominacją spowolnienia psychoruchowego, anhedonią, nadmierną sennością, męczliwością, utratą motywacji, dysfunkcja dopaminergiczna może odgrywać kluczową rolę." - http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2008/4/t24z4_4.pdf
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: lęki po neurleptykach
mialam najgorsze na Clozapinie do tego ataki paniki, po odstwieniu wszystko zniknelo.
Re: lęki po neurleptykach
.
Ostatnio zmieniony śr wrz 10, 2014 12:34 pm przez Agata M, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: lęki po neurleptykach
http://schizophreniabulletin.oxfordjour ... 3.abstract Badacze z Japonii, Kanady i Stanów Zjednoczonych po 28 tygodniach badań odkryli, że zmniejszenie dawek neuroleptyków (rispolept, olanzapina) o połowę znacznie poprawiło funkcje poznawcze u pacjentów ze schizofrenią. Któż by się tego spodziewał? Na pewno nie badacze z Polski, którzy zgodnie z psychiatryczną logiką skutki leków leczą zwiększaniem ich dawek...
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
- Peter
- zaufany użytkownik
- Posty: 301
- Rejestracja: sob gru 22, 2007 6:36 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Pomorze
Re: lęki po neurleptykach
Mi lekarz zmienił dawkę z 10mg na 15mg bo miałem urojenia ale dysfunkcje poznawcze były takie same jak na większej dawce... Wogóle od kiedy biorę Olzapin to ciężko mi się skupić na czymkolwiek...
Re: lęki po neurleptykach
Jak brałam solian w dawce 600 i 800 mg to jego skutkami ubocznymi były natrętne myśli i napady panicznego lęku przez nie wywołane...
Po zmniejszeniu dawki solianu, do 400 mg lęk zaczął mnie rzadziej dopadać, jednak często miałam natrętne myśli.
Obecnie biorę 200 mg Amisan i rzadziej miewam natrętne myśli, jednak wciąż muszę nad sobą pracować...
Przy okazji prawie nic mi się nie chce i bywam apatyczna.
Amisan biorę wieczorem i nie zamierzam tego zmieniać.
Po zmniejszeniu dawki solianu, do 400 mg lęk zaczął mnie rzadziej dopadać, jednak często miałam natrętne myśli.
Obecnie biorę 200 mg Amisan i rzadziej miewam natrętne myśli, jednak wciąż muszę nad sobą pracować...
Przy okazji prawie nic mi się nie chce i bywam apatyczna.
Amisan biorę wieczorem i nie zamierzam tego zmieniać.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. 
