Psychotropy - ankieta

Moderator: moderatorzy

Bierzesz neuroleptyki?

Tak
40
82%
Nie
9
18%
 
Liczba głosów: 49

Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Psychotropy - ankieta

Post autor: Unknown »

Dlaczego taka ankieta? viewtopic.php?f=6&t=13404 - Zbyszek nie wierzy, że ktoś może żyć bez leków. :wink:
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Petruccio »

Tak. Z zaznaczeniem, że jeszcze.
Obrazek
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: cezary123 »

Petruccio pisze:Tak. Z zaznaczeniem, że jeszcze.
Ciekawe, czy ktoś zaznaczy "jeszcze nie" :)
Awatar użytkownika
besęsu
nadużywający
nadużywający
Posty: 185
Rejestracja: sob lut 02, 2013 6:50 pm

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: besęsu »

psychotorpy są złe, bo są sprzeczne z "pierwszą zasadą młodości", która głosi, że trzeba się wyszaleć.
dys ys Zparta, bicz!
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: jojo »

Tak, biorę psychotropy, z zaznaczeniem, że zapewne już do końca życia.

Fakt, odstawiłam je na ponad rok, zrobiłam to stopniowo zmniejszając dawki, przez co uniknęłam skutków odstawiennych, ale zaliczyłam nawrót i dwa pod rząd pobyty w szpitalu... Pierwszy, bo oszalałam, a drugi, bo miałam natrętne myśli i napady panicznego lęku, na za dużych dla mnie dawkach solianu (w szpitalu myśleli, że to solian mi szkodzi, a nie jego dawki).

Niestety, moja postawa jest priopsychiatryczna, bo w moim przypadku, okazało się że mnie dobrze zdiagnozowano i jestem skazana na branie leków. :cry:
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: pawel534 »

Moim zdaniem przy ankiecie powinna być informacja żeby "nie" zaznaczały osoby które od momentu nie brania leków nie miały nawrotu lub nie mają nawrotu teraz bo chyba tylko o takie osoby nie biorące leków chodziło założycielowi ankiety. Ja myślałem że będzie mniej osób nie biorących leków a jak na razie jest to ok. 30%.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Unknown »

pawel534 pisze:Moim zdaniem przy ankiecie powinna być informacja żeby "nie" zaznaczały osoby które od momentu nie brania leków nie miały nawrotu lub nie mają nawrotu teraz bo chyba tylko o takie osoby nie biorące leków chodziło założycielowi ankiety.
W takim razie co z osobami, które mają nawrót na lekach? Np. viewtopic.php?f=35&t=13905 Też się nie liczą?
Ja myślałem że będzie mniej osób nie biorących leków a jak na razie jest to ok. 30%.
A ja myślę, że na forum jest ich więcej. :)

PS. Nie biorę psychotropów i nie mam nawrotów.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: pawel534 »

Może masz i rację ale w pierwszym poście napisałaś że ankietę robisz dlatego bo Zbyszek nie wierzy że można żyć bez leków ale chyba nie chodzi o takie życie gdy ktoś nie bierze leków i zalicza nawrót tylko o normalne funkcjonowanie bez nawrotu i bez leków ? To ja bym normalnie liczył wszystkich którzy biorą leki nawet tych którzy mają nawrót na lekach a z tych którzy nie biorą liczyłbym tylko tych którzy nie mieli i nie mają nawrotu bez leków ale do tego dokładniejsza ankieta byłaby potrzebna bo z tego co zrozumiałem chcesz się zorientować ile osób nie bierze leków i dobrze bez leków funkcjonuje a w tej ankiecie nie wiadomo czy wszyscy którzy nie biorą nie mają ani nie mieli nawrotu ale przynajmniej można się zorientować ile osób nie bierze leków. Z drugiej strony ktoś już kiedyś poruszał podobny temat i z tego co tam było napisane to wiele osób które nie biorą leków i dobrze bez leków funkcjonują mogą po prostu przestać zaglądać na forum bo celowo lub nie zapominają o swojej schizofrenii i przestają odwiedzać fora takie jak to więc takich osób bez leków może być więcej niż wynikałoby z ankiety.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Petruccio »

Tak, myślę, że fakt funkcjonowania na "bez lekach" jest bardzo ważny i miarą, że można żyć bez leków jest obecne funkcjonowanie, czyli m.in. samodzielność lub sukcesywne dążenie do niej.
Obrazek
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7625
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: amigo »

Leki trzeba brac i tyle!
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Unknown »

A Paradox Revealed – Again http://www.madinamerica.com/2013/07/a-p ... led-again/

"In this new study, they tracked these individuals 7 years after they had first entered the study. They defined three categories of recovery: symptomatic remission were those who had few or no psychotic symptoms, functional remission were those with good function (self-care, relationships, work), and full recovery were those who met criteria for both symptomatic remission and functional recovery.

At 7 years, there was a clear difference between the MT and DR groups: while both had similar rates of symptomatic remission (~67%), the DR group had a much higher rate of functional remission (46%) and full recovery (40%) than the MT group (19.6% and 17.6%, respectively). Thirty-four (33%) subjects were on no or very low doses of drug. Of those ~ 53% were in recovery.

Also of note, at seven years the MT group had the same number of relapses, they just occurred a bit later than in the DR group."


MT - maintenance treatment
DR - drug discontinuation
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: F20 »

W moim przypadku leki nie odnosiły skutku wnosiły jedynie większe spustoszenie we mnie. Chyba że sposób w jaki działały można nazwać zaleczaniem przez leki. Schizofrenia ujawniała się w różnych przykrych sytuacjach życiowych np. kiedy czułem się niedoceniany i pomijany nie mogłem o tym porozmawiać z kimkolwiek nawet o tym pomyśleć bo równocześnie z tymi przykrymi uczuciami każdy trzask każdy dźwięk i co druga własna myśl drażniła mnie wprawiając w ściekłość w dodatku rozogniało mi to mój wewnętrzny problem. Jedynym wyjściem wówczas z takiej sytuacji to było porzucenie kłopotu i zduszenie wszystkiego w sobie w przeciwnym wypadku znalazłbym się w szpitalu psychiatrycznym w kaftanie bezpieczeństwa rozrywany od wewnątrz przez nerwy. Przykrych emocji było dużo i co chwile byłem szarpany. Leki wyjaławiały mi uczucia zabierały możliwość przeżywania życia zacząłem wówczas odczuwać bezsensowność życia jego bezcelowość pustkę każde zdarzenie nie miało sensu. Podczas zażywania leków stany psychotyczne się pojawiały się coraz rzadziej i rzadziej ale tylko dlatego że czułem się coraz mocniej zobojętniały na życie i miałem coraz mniej emocji im miałem mniej emocji tym mniej było stanów psychotycznych. Stany psychotyczne zaczęły wychodzić tylko w przypadku jakiś zdarzeń które silnie negatywnie na mnie oddziaływały i dopiero wówczas pojawiały się uczucia jakie miałem z przed brania leków oczywiście negatywne a wtedy wkraczałem w jeszcze większe piekło niż kiedy miałem ataki z przed zażywania. Z stanów coraz większego smutku i zobojętnienia byłem wyrywany wściekłością przez podrażnione nerwy jeden stan który podrażniał mi nerwy wywoływał kilka kolejnych z kolei te kilka wywoływały kilkadziesiąt z tą że różnicą z przed brania leków że siła negatywnych odczuć na lekach wówczas była gwałtowniejsza Jedynym wyjściem jakie mogłem wówczas zrobić to szybko otumanić się alkoholem. Takich stanów miałem kilkadziesiąt kilkaset nie pamiętam. Życie stanowiło dla mnie udrękę po tych epizodach schizofrenicznych często postanowiłem że z życiem skończę zdarzyło się tak kilkanaście razy kilkanaście końców. Oczywiście z czasem kiedy mózg nasycił się chyba lekami schizofrenia znikła ale wówczas byłem w stanie jakiego nie życzę nikomu. Przytłaczająca bezsensowność życia dosłownie wszyściutko co robiłem w moim życiu było przesiąknięte poczuciem bezsensowności i bezcelowości oraz odczuciem rezygnacji z wszystkiego w tym stanie rządził mną smutek i lęk nawet nie wiedziałem przed czym. Przykre zdarzenia mnie dobijały ale nie robiły nic oprócz wpychania w jeszcze większy duszący smutek. Czułem się jak maszyna wszystko wykonywałem schematycznie. Po dodaniu leków antydepresyjnych byłem totalnie wyjałowiony. Kiedy próbowałem walczyć i móc coś przeżywać w tym życiu kończyło się to efektem polegającym na ruinie nerwów. Cztery lata bezustannej katorgi. Nie pamiętam jakim to zdarzeniem odstawiłem leki ale zacząłem powoli wracać do świata żywych. Stany psychotyczne owszem pojawiały się ale były słabe i coraz mocniej zanikały . Miałem wówczas poczucie jakbym miał mocno roztrojone nerwy. Myślałem że dojdę do siebie nerwy powoli ustępowały zaczęła pojawiać się chęć życia i naprawy jego zmiana pracy założenia rodziny główne punkty i wtedy pojawił się koszmar który mnie zrujnował do reszty. Schizofrenia zaczęła grzebać w tych zakątkach w których nigdy wcześniej nie grzebała i w tych uczuciach które wcześniej nie niszczyła. Sposób działania był identyczny tylko inne rejony emocjonalne. Zażycie wówczas psychotropów które by podziałały jak w wcześniejszym epizodzie to by było szczelenie sobie prosto w łeb. Gdybym znowu wówczas zaczął popadać w tą emocjonalną pustynię i jeśli coś by mnie z niej wyrwało z jednoczesnym podrażnianiem nerwów tylko w nowy sposób jaki wtedy przechodziłem wówczas z miejsca powiesiłbym się nic by mi nie stanęło na przeszkodzie.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Wspaniale »

Łykam.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Unknown »

The Case for Selective Use of Antipsychotics http://www.nami.org/ContentManagement/C ... review=Yes , http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/14728997
Standardowe leczenie w krajach rozwiniętych polega na tym, że pacjenci ze schizofrenią pozostają na neuroleptykach, chociaż taka praktyka nie jest poparta wynikami z ostatnich 50 lat badań nad tymi lekami. Ponad 40% wszystkich schizofreników byłoby w znacznie lepszym stanie jeśli nie byliby na lekach.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: moi »

Widocznie ja należę do tych 60 %, którym lepiej z lekami.
Za dużo wycierpiałam bez leków. Nigdy już nie będę tak ryzykować swojego życia i zdrowia.

Pozdrawiam.m.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: F20 »

moi pisze:Widocznie ja należę do tych 60 %, którym lepiej z lekami.
Za dużo wycierpiałam bez leków. Nigdy już nie będę tak ryzykować swojego życia i zdrowia.

Pozdrawiam.m.
Jesli psychiatria polega tylko na faszerowaniu neuroldptykami to jak ze to jest ograniczone ?. Czyzby to byla tylko chemiczna zeznia polegajaca na ustawieniu jednego rodzaju leku ?. Jesli masz zwyczajna schizofrenie to ktos powinien z toba pracowac nad twoja psychika i to powinno byc podstawa leczenia a nie faszerowanie sie prochami. Jesli masz schizofrenie histeryczna z tymi podraznieniami nerwow to juz potobie z wyniszczonymi nerwami i jeszcze na psychotropach to smierc.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Unknown »

"Assessment of subjective cognitive and emotional effects of antipsychotic drugs. Effect by defect?"
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23643756
Według większości ankietowanych pacjentów zażywających leki antypsychotyczne na schizofrenie, zaburzenia psychotyczne lub przy innych diagnozach wywołują one wiele negatywnych efektów na funkcje poznawcze, odczuwanie emocji oraz pogarszają ogólną jakość życia - są to najczęstsze przyczyny odstawiania leków.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
fizia
zaufany użytkownik
Posty: 1020
Rejestracja: śr cze 06, 2012 9:24 pm

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: fizia »

Schizo pisze:"Assessment of subjective cognitive and emotional effects of antipsychotic drugs. Effect by defect?"
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23643756
Według większości ankietowanych pacjentów zażywających leki antypsychotyczne na schizofrenie, zaburzenia psychotyczne lub przy innych diagnozach wywołują one wiele negatywnych efektów na funkcje poznawcze, odczuwanie emocji oraz pogarszają ogólną jakość życia - są to najczęstsze przyczyny odstawiania leków.
Dokladnie tak jest! Wlasnie dlatego nie lubie brac neuroleptykow :evil:
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: F20 »

Nie wiedziałem co było gorsze rujnowanie przez psychotropy czy przesz schizofrenię.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Psychotropy - ankieta

Post autor: Unknown »

Niedługo wyjdzie kolejna książka dr. Moncrieff o lekach przeciwpsychotycznych "The Bitterest Pills: The Troubling Story of Antipsychotic Drugs" Preordery: http://www.walmart.com/ip/24485463 , http://www.amazon.co.uk/The-Bitterest-P ... 1137277432
Artykuł: http://www.madinamerica.com/2013/08/lon ... -up-study/
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”