"W systemie wartości preferowanych przez matki wielodzietne na pierwszym miejscu stawiana jest szczęśliwa rodzina, na drugim miejscu miłość i przyjaźń, a na trzecim pieniądze i dobra materialne. Miejsce czwarte zajmuje praca zawodowa, kolejne
szacunek, a ostatnie władza i możliwość kierowania ludźmi (Świątek 2000). Hierarchia wartości jest dość istotnie warunkowana wykształceniem rodziców. Matki z
wykształceniem podstawowym preferują: szczęście rodzinne, przyjaźń i pieniądze,
natomiast matki z wykształceniem zawodowym: szczęście rodzinne, pieniądze
i zdrowie, a matki z wykształceniem średnim: szczęście rodzinne, uczciwość i sprawiedliwość. Ojcowie niezależnie od wykształcenia preferują na dwóch pierwszych
miejscach: szczęście rodzinne i pieniądze. Na trzecim miejscu plasuje się praca zawodowa w preferencjach ojców z wykształceniem podstawowym, spryt życiowy
u ojców z wykształceniem zawodowym oraz zdrowie - w opinii ojców z wykształceniem średnim (Zielazna 2000: 84).
Przekazywanie dzieciom wartości preferowanych przez rodziców napotyka na
wiele trudności. Badania nad rodzinami korzystającymi z pomocy społecznej wskazują, że rodzice przede wszystkim starają się nauczyć dzieci samodzielności (bardziej samoobsługowej niż życiowej) oraz umiejętności korzystania z pomocy innych, czyli tzw. sprytu życiowego - wartości plasującej się na trzecim miejscu w świadomości ojców z wykształceniem zawodowym".
"Więź w rodzinach wielodzietnych"
Anna Kotlarska-Michalska
http://repozytorium.amu.edu.pl:8080/bit ... _57-70.pdf
No to dowiedziałem się co to znaczy "spryt życiowy".
Korzystanie z pomocy innych.
Ale pocieszające jest to, że kobiety czasem wyżej stawiają szczęście rodzinne niż pieniądze.