Ortoreksja

z wyjątkiem spraw dotyczących schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Ortoreksja

Post autor: Niemamnie »

Moi chodzi o gender, tak myślę.
Przynajmniej w zakresie zacierania różnic pomiędzy płciami.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ortoreksja

Post autor: Arom »

Myślenie typu: kobiety mają słaba orientację w terenie to myślenie schematyczne, stereotypowe.
za: http://www.jbukowiec.republika.pl/artyk ... obieta.htm

Mężczyźni są inteligentniejsi, sprawniej od kobiet orientują się w przestrzeni i są lepszymi kierowcami. Stereotypy? Nic z tego. Świat jest cywilizacją samców.


Można się z tego powodu złościć, drogie panie, można indywidualnie odbiegać od normy, ale statystycznie jest, jak jest. Kobiety i mężczyźni różnią się od siebie, a zadbała o to ewolucja i naturalna selekcja.

- Kobiecy mózg jest mniejszy i lżejszy niż męski. Poza tym anatomicznych różnic nie ma. Są za to dysproporcje funkcjonalne. Kobiety mają na przykład większe trudności z orientacją przestrzenną. Wynika to z uwarunkowań ewolucyjnych - komentuje doktor Bożena Janda-Dębek z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

To wyjaśnia, dlaczego przeciętna kobieta szybko gubi się w lesie, w nieznanym mieście, a nawet między półkami w supermarkecie. Wszelkie możliwe testy dowodzą, że płeć żeńska gorzej orientuje się w położeniu geograficznym i jest mniej sprawna w korzystaniu z map. Wybierając trasę, kobiety orientują się przede wszystkim według charakterystycznych punktów terenu, natomiast mężczyźni posługują się raczej kierunkami i odległościami. Naukowcy porównali też męską i żeńską strategię znajdowania właściwej drogi w trakcie jazdy samochodem. - Kobiety częściej stosowały strategię sytuacyjną, polegającą na pytaniu ludzi, proszeniu innych o zrobienie odręcznego planu, zapamiętywaniu punktów charakterystycznych - twierdzi profesor Wanda Ciarkowska z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. - Mężczyźni chętniej korzystali ze strategii orientacyjnej. Analizowali przed podróżą mapę drogową i potrafili zapamiętać potrzebne szczegóły, a prowadząc samochód orientowali się w stronach świata.

Tylko jedna czwarta kobiet potrafi lepiej niż mężczyzna złożyć trójwymiarowe urządzenie mechaniczne. Dlaczego? Bo mężczyzna pod względem wyobraźni przestrzennej, czyli zdolności do wizualizowania w wyobraźni przedmiotów, ich kształtu, położenia, rozmieszczenia i proporcji, ma lepszą orientację niż kobieta. Prawdopodobnie z tego samego powodu mniej jest kobiet architektów.

Mózg silnie wyspecjalizowany

Damskie funkcjonowanie mózgu odpowiada również za to, że panie są gorszymi kierowcami. Jak sugeruje profesor Frank McKenna z Uniwersytetu Reading, kobiety nie potrafią zbyt precyzyjnie ocenić odległości. Podczas testów przedstawiciele obu płci poddani zostali próbom symulującym sytuacje w ruchu drogowym. Według profesora McKenna, błędy kobiet w sztuce prowadzenia pojazdu związane są ze złą oceną odległości od innego pojazdu, co szczególnie utrudnia im skręt. - Nie da się ukryć, że lepszymi kierowcami są mężczyźni. Reagują błyskawicznie, jeżdżą szybciej i agresywniej. Oczywiście mówimy o tendencjach centralnych, uśrednionych. To wszystko wynika z neurobiologii, chociaż kiedyś nie było samochodów - śmieje się doktor Bogusław Pawłowski z Katedry Antropologii Uniwersytetu Wrocławskiego. - Nasi przodkowie żyli w społeczeństwach zbieracko-łowieckich. Mężczyźni chodzili na polowania - musieli zatem wiedzieć, gdzie wrócić i dobrze orientować się w przestrzeni. Selekcja naturalna premiowała tych, którzy byli szybsi i agresywniejsi. Nie było dróg i drogowskazów, a zatem wszystko zależało od męskiej pamięci. Kobiety zajmowały się zbieraniem jagód i grzybów, nie odchodziły daleko od obozowiska, więc nie musiały mieć takich zdolności. Ich zmysły były za to wyczulone na szczegóły. I tak jest do tej pory. Czasem rozmawiam z kimś długo twarzą w twarz. Potem żona pyta mnie na przykład, czy ten człowiek miał okulary? Nie mam zielonego pojęcia. Ona nie może zrozumieć, jak mogę patrzeć na kogoś przez dwie godziny, a potem nie wiedzieć.

Panie rzadziej bywają też pilotami. - Mężczyźni i kobiety w podobnym stopniu potrafią oszacować prędkość obiektów i przewidzieć ich ruch. Jednak koordynacja wzrokowo-ruchowa jest w grupie kobiet nieco słabsza - twierdzi Adam Tarnowski z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.



Szufladki w głowie

Płci żeńskiej trudniej jest oddzielić emocje od rozumowania. To dlatego panie mają kłopoty z rozwiązywaniem abstrakcyjnych zadań matematycznych. "Kobiety są genetycznie skazane na to, by być gorszymi matematykami. Nawet najlepsze kobiety będą zawsze gorsze od najlepszych mężczyzn" - piszą autorzy "Płci mózgu".

- Sama jestem z wykształcenia fizykiem, ale muszę przyznać, że przeciętna kobieta jest gorszym matematykiem i fizykiem niż przeciętny mężczyzna - mówi doktor Anna Nowicka z Instytutu Badań Doświadczalnych Polskiej Akademii Nauk. - Półkule mózgowe mężczyzny są silnie wyspecjalizowane. Każda pełni określone funkcje. Podczas rozwiązywania zadań matematycznych pracuje tylko jedna. W takiej sytuacji u kobiet biorą udział dwie półkule. Męska sprawność mózgu ma jednak swoje złe strony. Jeśli mężczyzna ma wypadek, podczas którego zdarzy się uraz mózgu, "wypada" mu funkcja, za którą był odpowiedzialny ten rejon. U kobiet nie ma takiej specjalizacji, więc wszystko może jeszcze wrócić do normy.

Na podstawie 105 testów oceniających umiejętność rozwiązywania zagadek z labiryntem, amerykański uczony doktor Wehsler stwierdził, że 99 testów wykazało w tej dziedzinie bezsporną wyższość mężczyzn. - Z większości badań wynika, że mężczyźni są inteligentniejsi. Im wyższy współczynnik IQ mamy na myśli, tym mniej kobiet. Powyżej 145, na stu mężczyzn pojawia się tylko jedna kobieta - komentuje doktor Pawłowski. - Ta prawidłowość też wykształciła się w toku ewolucji. Mężczyźni musieli rywalizować o partnerki, bo od tego zależał ich sukces reprodukcyjny. Musieli być zatem inteligentniejsi. Kobiety mają za to lepsze zdolności werbalne. Szybciej uczą się języków obcych, są komunikatywniejsze, łatwiej im wyrażać emocje. Z tym panowie mają duże problemy. Męski umysł jest poszufladkowany, co czyni z mężczyzn pragmatyków i egocentryków.

Mimika i gesty

Panie są też gorszymi kucharzami. Chociaż zwykle to one gotują w domach, szefami kuchni największych hoteli są zazwyczaj mężczyźni. - Absolutnie nie jestem antyfeministą, ale mężczyźni są lepszymi kucharzami - dodaje Kurt Scheller, mistrz sztuki kulinarnej, były szef kuchni warszawskiego hotelu Sheraton. - Pewnie dlatego, że kiedy facet bierze się do gotowania, to nic innego nie ma na głowie. Nie jest zestresowany, działa na luzie i dlatego dania wychodzą mu lepiej.

Działanie żeńskiego mózgu sprawia, że kobiety silniej reagują na dotyk, zapach i dźwięk. Widzą bardziej szczegółowo i dokładniej zapamiętują, co zobaczyły. Rozpoznają emocje w głosie, zwracają uwagę na mimikę i gesty. Stąd też bierze się słynna kobieca intuicja.

- W wykonywaniu wielu różnych zadań, gdzie w grę wchodzą zdolności językowe, wiele kobiet wykazuje pewną przewagę - wyjaśnia profesor Anna Grabowska z Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN. - Okazało się, że właśnie w tym rejonie mózgu, który jest odpowiedzialny za te funkcje, komórki nerwowe są w kobiecym mózgu bardziej upakowane niż w męskim.

Istotną rolę w działaniu żeńskiego mózgu pełnią hormony płciowe. One też tak sterują kobietami, że chcą być matkami i lubią opiekować się dziećmi. Jeśli coś zakłóci hormonalną normę, żeński świat wywraca się do góry nogami. Potwierdziły to badania na dziewczynkach z wrodzonym przerostem nadnerczy (a w związku z tym nadmiernym poziomem androgenów, czyli męskich hormonów płciowych). - Dziewczynki takie prezentują zachowania typowo chłopięce - wyjaśnia profesor Grabowska. - Są skore do bójek, bawią się w wojnę, wyścigi samochodowe i budują konstrukcje z klocków, za nic mając zabawy rówieśniczek lalkami w dom. Co więcej, dziewczęta te poddane testom psychologicznym rozwiązują je podobnie jak chłopcy, wykazując duże zdolności wzrokowo-przestrzenne.

Nauka przedstawia dowody, że zamiana ról między przeciętną kobietą a przeciętnym mężczyzną nie jest możliwa. Granicę odwiecznego podziału wyznacza mózg.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Ortoreksja

Post autor: Niemamnie »

Kobiety mają lepsze predyspozycje do matematyki, mają mechanizm szybkiego liczenia dzieci.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
wildchild88
zaufany użytkownik
Posty: 154
Rejestracja: pt wrz 05, 2014 6:36 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ortoreksja

Post autor: wildchild88 »

Jedyny stereotyp jaki aktualnie ma się w najlepsze jest taki:

"oho, widzę że jakiś fagas napisał coś, że kobiety cośtam. To znaczy że jest zasranym męskim szowinistą, mizoginem, chamem, prostakiem i ortodoksyjnym zaślepionym głupkiem bez empatii, trzeba więc go czym prędzej zgnoić! niech żałuje że w ogóle miał czelność się odezwać!"

a ja nadal czekam na przeprosiny, nie na pw, publicznie :)
Live one day as an eagle or a lifetime as a fly
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Ortoreksja

Post autor: Niemamnie »

Gender stworzy nowe zaburzenia uwarunkowane kulturowo.

Ja się odzwyczaiłem od traktowania mięsa jako jedzenie.

Nie ma się co przepraszać, co najwyżej mogę przeprosić ja ponieważ temat porusza wiele kontrowersyjnych pojęć na raz. Jestem odpowiedzialny za przebieg dyskusji tutaj.

Zaburzenia odżywiania jak się szacuje dotyczą 1/3 populacji.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ortoreksja

Post autor: moi »

Autorka artykułu powołuje się na książkę "Płeć mózgu", która jest dość starym pomysłem i dawno temu została zdyskredytowana. Okazuje się, że różnic anatomicznych mózgu nie można w prosty sposób przełożyć na różnice w zachowaniu. Polecam badania Moè i Pazzaglia :)

Moè i Pazzaglia podzielili uczniów na trzy grupy. W pierwszej grupie podano informację, że "mężczyźni mają lepsze wyniki od kobiet w zadaniach z wyobraźnią przestrzenną, prawdopodobnie z przyczyn genetycznych”. Grupa kontrolna nie dostała żadnych konkretnych informacji. Natomiast trzeciej grupie powiedziano, że „kobiety mają lepsze wyniki od mężczyzn w zadaniach wymagających wyobraźni przestrzennej, prawdopodobnie z przyczyn genetycznych”. W dwóch pierwszych grupach chłopcy mieli rzeczywiście lepsze wyniki; natomiast w ostatniej wyniki dziewczyn nie różniły się od wyników chłopców. Ten sam przykład zadziałał w przypadku zadań matematycznych . Z kolei inne badanie wykazało, iż kobiety podpisujące się innym nazwiskiem niż swoje osiągają wyniki nie różniące się od mężczyzn – prawdopodobnie dlatego, że nie zadziałała identyfikacja z własną płcią (oraz wszystkimi z nią związanymi stereotypami) i zostało to odsunięte na drugi plan (wszystko co związane jest ze zjawiskiem zagrożenia stereotypem).

wildchild88 pisze:a ja nadal czekam na przeprosiny, nie na pw, publicznie :)
Nie przesadzasz przypadkiem? Nie widzę powodu, dla którego miałabym Cię przepraszać. Co najwyżej Ty mógłbyś przeprosić kobiety za to, że myślisz o nich w kategoriach "zła", "gorsza", "nieodpowiednia" :) Kobiety mają dokładnie takie same możliwości poznawcze i intelektualne, jak mężczyźni :)
Kiedyś ktoś stwierdził – kobieta jest głupsza i nadaje się do czego innego niż mężczyzna. Było to tak oczywiste, iż jedyne co należało zrobić, to znaleźć mechanizm tej głupoty. Doszukiwano się więc różnic w mózgu i znaleziono jedną – różnicę w rozmiarze. Dziś już wiemy, że mniejszy mózg nie oznacza mniejszej inteligencji. Nie ustano jednak w wysiłkach – dziś dalej szukamy tych różnic a logika (czy raczej jej brak) została taka sama – tylko „dowody” stały się bardziej subtelne.
http://neurobigos.pl/2014/05/29/plec-mo ... obiologii/


Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
wildchild88
zaufany użytkownik
Posty: 154
Rejestracja: pt wrz 05, 2014 6:36 pm
płeć: mężczyzna

Re: Ortoreksja

Post autor: wildchild88 »

moi pisze:Nie przesadzasz przypadkiem? Nie widzę powodu, dla którego miałabym Cię przepraszać. Co najwyżej Ty mógłbyś przeprosić kobiety za to, że myślisz o nich w kategoriach "zła", "gorsza", "nieodpowiednia"
nie. To że jesteś kobietą nie oznacza że należy ci się taryfa ulgowa. Właśnie za te insynuacje które wymieniłaś czekam na przeprosiny.
Live one day as an eagle or a lifetime as a fly
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5585
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Ortoreksja

Post autor: Wspaniale »

moi pisze:Autorka artykułu powołuje się na książkę "Płeć mózgu"
A jesteś w stanie powiedzieć, dlaczego kobiety w szachach są takie do niczego
w porównaniu z mężczyznami?

Czym są szachy, chyba nie muszę tobie tłumaczyć i czego się do nich używa?

Zdumiewające jest, że organizowane są osobne mistrzostwa dla kobiet.

Okazuje się, że kobiety od mężczyzn są słabsze nie tylko fizycznie i trzeba dla
nich organizować zawody osobno jak organizuje się dla osób niepełnosprawnych ruchowo, ale też dla ograniczonych intelektualnie. Inaczej nie da się tego wytłumaczyć.

Oczywiście dżenderowe szczuki coś na to wymyślą. Na przykład to przejaw dominacji męskiej od tysięcy lat i trzeba wprowadzić parytety. W przypadku takich szachów kobiety powinny mieć zagwarantowane co najmniej 50 procent miejsc w pierwszej 10. Co by się kobiety poczuły pełnowartościowe dzięki cwaniactwu i roszczeniowości, inaczej niewiele osiągają - tak w życiu, jak w pracy zawodowej.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Ortoreksja

Post autor: unreal »

moi pisze:
Moè i Pazzaglia podzielili uczniów na trzy grupy. W pierwszej grupie podano informację, że "mężczyźni mają lepsze wyniki od kobiet w zadaniach z wyobraźnią przestrzenną, prawdopodobnie z przyczyn genetycznych”. Grupa kontrolna nie dostała żadnych konkretnych informacji. Natomiast trzeciej grupie powiedziano, że „kobiety mają lepsze wyniki od mężczyzn w zadaniach wymagających wyobraźni przestrzennej, prawdopodobnie z przyczyn genetycznych”. W dwóch pierwszych grupach chłopcy mieli rzeczywiście lepsze wyniki; natomiast w ostatniej wyniki dziewczyn nie różniły się od wyników chłopców.
Ostatni fragment brzmi : nie różniły się istotnie od wyników chłopców. Czyli różniły się i z pewnością nie różniły się "in plus"i nawet wmawianie dziewczynkom, że są takie super, nic tu nie pomogło.
moi pisze: Ten sam przykład zadziałał w przypadku zadań matematycznych . Z kolei inne badanie wykazało, iż kobiety podpisujące się innym nazwiskiem niż swoje osiągają wyniki nie różniące się od mężczyzn – prawdopodobnie dlatego, że nie zadziałała identyfikacja z własną płcią (oraz wszystkimi z nią związanymi stereotypami) i zostało to odsunięte na drugi plan (wszystko co związane jest ze zjawiskiem zagrożenia stereotypem).
Znalazłam to badanie w oryginale, i niestety, nie ma w nim, że kobiety podpisujące się własnym nazwiskiem osiągają wyniki nie różniące się od mężczyzn, a jedynie, że
wykazały wyższą wydajność matematyczną, zgłaszały mniejsze poczucie zagrożenia (wtf???) i rozkojarzenia, niż kobiety rozwiązujące zadania pod własnym nazwiskiem. Badania te wykazały też, że żadne tego typu manipulacje nie mają wpływu na wyniki mężczyzn.

Medal Fieldsa (nagroda za osiągnięcia w matematyce, od 1936r) został przyznany kobiecie po raz pierwszy w ubiegłym roku.
Nagroda Abela (matematyczny Nobel), przyznawany od 2003 r. (XXI w.) ani razu nie został przyznany kobiecie.
Noblistki w dziedzinie chemii i fizyki stanowią 2%. I nie jest to podyktowane stereotypem, że osiągnięcia kobiet są umniejszane, bo Nagroda Nobla to nobilitacja dla całego instytutu czy uczelni, więc zgłasza się po prostu najlepsze badania.
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ortoreksja

Post autor: moi »

unreal pisze: Znalazłam to badanie w oryginale
Poproszę link do badań w oryginale.
Pozostała interpretacja ("nie różniły się istotnie") jest błędna. Oznacz to bowiem ni mniej, ni więcej, że mało się różniły. Zapytaj prof. Miodka ;)

Brak wysokich osiągnięć dla kobiet w nauce bardzo prosto można wytłumaczyć: w czasie, gdy ich koledzy robią kariery, one odchowują dzieci. Gdy wracają na etat, są zwykle 4-5 lat do tyłu. To samo było na naszej uczelni. Dwoje dzieci? Kolejne lata uwsteczniania się.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Ortoreksja

Post autor: unreal »

http://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1 ... 012.687012#
Ten link jest na stronie, którą Ty podajesz.

"Nie różniły się " to znaczy na przykład, że Ty i ja mamy po 20 palców.
"Nie różniły się istotnie" to znaczy, że ja mam 20 palców, a Ty 17. (Albo na odwrót, jak wolisz :) )
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ortoreksja

Post autor: moi »

"Nie różniły się istotnie" oznacza, że różniły się mało, niewiele. Polecam poradnię językową :)

http://sjp.pwn.pl/poradnia

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Ortoreksja

Post autor: unreal »

Dzięki za linka. :)
W zamian poproszę o linka do informacji
moi pisze: Mieszczaństwo i szlachta stanowiły jednak 2/3 społeczeństwa.
Zaciekawiło mnie, kiedy tak było. :)
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ortoreksja

Post autor: moi »

Przesadziłam specjalnie i czekałam na rekcje :) Każdy wie, że szlachta stanowiła zwykle 10 % społeczeństwa.
Niemniej jednak w XIX wieku stan chłopski stanowił 60 %. Można więc powiedzieć, że proporcje między pozostałą częścią społeczeństwa, a tym stanem się równoważyły.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Ortoreksja

Post autor: unreal »

Nieładnie wobec wildchilda.
A że nie ma linka, to jestem zawiedziona...
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ortoreksja

Post autor: moi »

Wczoraj przygotowałam Młodemu dane do wypracowania z historii i wpadły mi te dane w oczy. Zaraz poszukam (spróbuję odtworzyć).

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Ortoreksja

Post autor: unreal »

Żartowałam :)

Nagroda Nobla to poziom, gdzie parę lat do tyłu na uczelni nie robi różnicy.

Poza tym, w 2010r. maturę rozszerzoną z matematyki zdawało 9% kobiet i 20% (a więc ponad 2 razy więcej) mężczyzn. Taka mniej więcej utrzymuje się różnica.
Już na poziomie gimnazjalnym, gdzie są klasy profilowane, widać dysproporcję między płciami.
Zespoły studentów zgarniających międzynarodowe nagrody w informatyce, matematyce, robotyce są wybitnie męskie. Choćby były dziewczyny na roku, to po prostu dobierają się najlepsi.
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ortoreksja

Post autor: moi »

unreal pisze: Poza tym, w 2010r. maturę rozszerzoną z matematyki zdawało 9% kobiet i 20% (a więc ponad 2 razy więcej) mężczyzn. Taka mniej więcej utrzymuje się różnica.
Już na poziomie gimnazjalnym, gdzie są klasy profilowane, widać dysproporcję między płciami.
Zespoły studentów zgarniających międzynarodowe nagrody w informatyce, matematyce, robotyce są wybitnie męskie. Choćby były dziewczyny na roku, to po prostu dobierają się najlepsi.
A nie jest to właśnie echo owych stereotypów myślowych, którym ulegają i kobiety (in minus) i mężczyźni (in plus)? Moim zdaniem - tak.
Od dzieciństwa dziewczynkom wmawia się, że są uzdolnione językowo, a chłopcom - że sa umysłami ścisłymi. Łatwo przewidzieć, że ulegają tym scenariuszom.
Czytałam ciekawe wyniki badań, jak w Szwecji i Finlandii zachęca się dzieci do przełamywania tych stereotypów. Znajdę w wolnej chwili.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Ortoreksja

Post autor: unreal »

Moim zdaniem, dysproporcja 98% a 2% nie da się wytłumaczyć stereotypami.
Te wyniki wyglądają jak u talibów.
Jak będziesz miała czas, to poszukaj, jakie są wyniki dla +170 IQ z podziałem na płcie. ;)
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ortoreksja

Post autor: moi »

Niestety, nie mogę odnaleźć tamtych badań, ale znalazłam ciekawy artykuł, tłumaczący, dlaczego dziewczynki już na poziomie szkoły podstawowej zniechęca się do nauk ścisłych:

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... juz_w.html

Gazeta feministyczna, więc artykuł na pewno tendencyjny (uprzedzając argumenty) ;)

Pozdrawiam.m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zdrowie”