Często uśmiechacie się sami do siebie?

Tu znajdują się inne popularne tematy nie związane ze schizofrenią.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: sophie »

nie musze gotowac, mam tylko probowac czy mi smakuje to co robi mama i babcia.
Mama sie inaczej zachowuje, juz nie rozumiem czy sie z nia kloce czy nie.
Jestem glupia i sie musze z tego smiac, zeby nie bylo, zamykam sie w lazience i sie smieje z tego, tylko cicho, chociaz nie zawsze mi sie to udaje.
Jest wiele powodow do smiechu...................
nie moge zazyc wiecej prochow, trzeba spac.
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
Awatar użytkownika
Marionetka
bywalec
Posty: 330
Rejestracja: czw paź 11, 2012 8:19 pm
Lokalizacja: Polska

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Marionetka »

ja się czasem nawet smije w autobusie, ale nie mam pojęcia z czego. Często mam napady śmiechu z nikąd. . . to jest zabawne, ale zależy w jakim miejscu .
spodoba się tobie, przekonasz się, że ból i krew są nałogiem.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Petruccio »

Często. Np. jak przypomni mi się coś zabawnego lub przy kompie jak czytam bądź oglądam coś śmiesznego.
Obrazek
Roberto87
bywalec
Posty: 54
Rejestracja: wt cze 11, 2013 9:30 pm
Status: w przygotowaniu...
płeć: mężczyzna

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Roberto87 »

Ostatnio mam z tym problem, dość spory. W pracy, na przerwie często się ciesze, nawet więcej niż będąc w poważnej minie. Ale tylko kiedy jestem w towarzystwie, np. mówię coś do kogoś, zwykła rzecz (typu co robiłem wczoraj) i robiąc to mam uśmiech na twarzy. Niezręcznie się czuje, ale widzę, że coraz więcej ludzi mówi "cześć" Widocznie widzą we mnie "pozytywnego wariata" :P
"Pełny człowiek to ta­ki, który zarówno przechadza się z Bo­giem, jak i zma­ga z diabłem." C.G. Jung
farnkensztajn
zbanowany
zbanowany
Posty: 855
Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: farnkensztajn »

Roberto87 pisze:Widocznie widzą we mnie "pozytywnego wariata" :P
Faktycznie, masz powód do radości.
Hardcore Will Never Die
Obrazek
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: mei »

Często uśmiecham się do wspomnień. Tu i teraz jest niefajne.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Roberto87
bywalec
Posty: 54
Rejestracja: wt cze 11, 2013 9:30 pm
Status: w przygotowaniu...
płeć: mężczyzna

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Roberto87 »

groteskowy [daouyn] pisze:Faktycznie, masz powód do radości.
Każdy dzień jest powodem do radości, nie zawsze jednak to widzimy.
Jeżeli masz dystans do siebie, wiesz, że wiele sytuacji może powodować uśmiech. Ludzie chcą być...a nie są, dlatego się smucą, bo chcą a nie dążą do tego.
"Pełny człowiek to ta­ki, który zarówno przechadza się z Bo­giem, jak i zma­ga z diabłem." C.G. Jung
farnkensztajn
zbanowany
zbanowany
Posty: 855
Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: farnkensztajn »

Roberto87 pisze:Każdy dzień jest powodem do radości, nie zawsze jednak to widzimy.
Jeżeli masz dystans do siebie, wiesz, że wiele sytuacji może powodować uśmiech.
Spoko, rozumię, ale cieszmy się z faktycznie z rzeczy radosnych,i ich pochodnych,a nie z sytuacji przykrych i smutnych.
oksymorą "pozytywny varia"t, jak słowo wairat może być pozytywne?
Hardcore Will Never Die
Obrazek
Roberto87
bywalec
Posty: 54
Rejestracja: wt cze 11, 2013 9:30 pm
Status: w przygotowaniu...
płeć: mężczyzna

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Roberto87 »

Gdzie pisałem, że słowo wariat jest pozytywne? Pozytywny wariat to określenie osoby, która uśmiecha się, żartuje ale jest nieco inna niż pozostałe.
"Pełny człowiek to ta­ki, który zarówno przechadza się z Bo­giem, jak i zma­ga z diabłem." C.G. Jung
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Catastrophique »

Sam do siebie się uśmiecham, do innych też się staram, ale spuszczam głowę gdy ktoś odpowie tym samym :P.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
pisaknabaterie
bywalec
Posty: 96
Rejestracja: pn lip 30, 2012 10:09 pm
Gadu-Gadu: 46802206
Lokalizacja: Kraków

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: pisaknabaterie »

czasem się jeszcze uśmiecham, ale są to wyjątkowe sytuacje. I to nie dlatego, że jestem ponura ot, najczęściej nie czuje nic. Toteż się nie uśmiecham. A mówiąc szczerze tęsknię za całą gamą uczuć. Tak po prostu.
Nauczyłem się wydawać o tym wszystkim powściągliwe zdanie, nauczyłem się wydawać o tym wszystkim chłodny sąd...
farnkensztajn
zbanowany
zbanowany
Posty: 855
Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: farnkensztajn »

ja się nie śmiejem, bo z daułunuów nie wypada,
Hardcore Will Never Die
Obrazek
farnkensztajn
zbanowany
zbanowany
Posty: 855
Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: farnkensztajn »

Hardcore Will Never Die
Obrazek
Agata M
zaufany użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: ndz gru 13, 2009 10:39 pm
Gadu-Gadu: .

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Agata M »

.
Ostatnio zmieniony wt wrz 09, 2014 10:54 pm przez Agata M, łącznie zmieniany 1 raz.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Unknown »

Według Bentalla radość to irracjonalne odczucie spowodowane nienormalnym funkcjonowaniem centralnego układu nerwowego i uznał to za zaburzenie afektywne. Propozycja dodania nowej "choroby" psychiatrycznej (major affective disorder, pleasant type) do klasyfikacji DSM: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/article ... 2-0040.pdf
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Niemamnie »

Często jak zrobię coś sadystycznego.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: Unknown »

luimer pisze:Często jak zrobię coś sadystycznego.
QTF
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
tańcząca w zbożu
zaufany użytkownik
Posty: 506
Rejestracja: czw lut 23, 2012 8:53 pm

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: tańcząca w zbożu »

Jasne, nieraz się do siebie uśmiecham.
Lubię kaczki, fajnie sobie nurkują w wodzie, ukazując kuper i nóżki skierowane ku górze.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: F20 »

Założyłem maskę szczęśliwca żeby nie być znowu na marginesie smutasy nie przyciągają nikogo. Trzeba mieć jeszcze w życiu coś co powoduje uśmiech na twarzy bez tego życie to dno.
Awatar użytkownika
fuKs
bywalec
Posty: 1894
Rejestracja: sob maja 12, 2012 3:44 am
płeć: mężczyzna

Re: Często uśmiechacie się sami do siebie?

Post autor: fuKs »

schizofrenik82 pisze:Trzeba mieć jeszcze w życiu coś co powoduje uśmiech na twarzy bez tego życie to dno.
Marihuane! :mrgreen:
Jedni są głusi, inni słyszą głosy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „tematy dowolne”