Dlaczego kobiety nie dokonują odkryć naukowych???

[moi]

To nie są "przegrane pozycje." To walka ze stereotypami, związanymi z płcią. Nadal nie brakuje mężczyzn, dla których myśl, że kobieta mogłaby być w czymś od nich lepsza jest tak bardzo rewolucyjna, że nie są w stanie przyjąć jej do świadomości. Ty zdaje się do takich mężczyzn właśnie należysz i zaangażowanie, z jakim uparcie dowodzisz swoich niesłusznych racji jest, po prostu, nudne. Ale przyzwyczaiłam się już do tego Wszystkie bariery, związane ze stereotypowym ukazaniem płci, tkwią w naszych głowach i kulturze - życzę powodzenia w ich pokonywaniu

Pozdrawiam.m.

[boris]

Możliwe i Niemożliwe

12 "Ale czcigodny panie, w jaki sposób mnich jest godnym nazwania go obeznanym w tym co możliwe a co niemożliwe?" "Tu Anando mnich rozumie: 'To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie potraktowała jakąś determinację jako trwałą - nie ma takiej możliwości' i rozumie on: 'Jest możliwe, że zwykły człowiek potraktuje jakąkolwiek determinację jako trwałą - jest taka możliwość'

13 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie potraktowała jakąś determinację jako przyjemną - nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek potraktuje jakąkolwiek determinację jako przyjemną - jest taka możliwość".

14 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie potraktowała jakąś determinację jako 'ja' - nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek potraktuje jakąkolwiek determinację jako 'ja'- jest taka możliwość".

15 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie pozbawiła życia swoją matkę, nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek pozbawi życia swoją matkę - jest taka możliwość".

16 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie pozbawiła życia swego ojca, nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek pozbawi życia swego ojca - jest taka możliwość".

17 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie pozbawiła arahata życia, nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek pozbawi arahata życia - jest taka możliwość"

18 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie z umysłem nienawiści przelała krew Tathagaty, nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek z umysłem nienawiści przeleje krew Tathagaty - jest taka możliwość".

19 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie spowodowała schizmę w Zgromadzeniu, nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek spowoduje schizmę w Zgromadzeniu - jest taka możliwość".

20 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by osoba o właściwym poglądzie uznała innego nauczyciela, nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe, że zwykły człowiek uzna innego nauczyciela - jest taka możliwość".

21 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by dwóch Arahatów, Całkowicie Przebudzonych, pojawiło się w tym samym czasie i w tym systemie świata, nie ma takiej możliwości" i rozumie on "Jest możliwe, że jeden Arahat, Całkowicie Przebudzony pojawi się w systemie światowym".

22 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by dwóch Monarchów Obracających Kołem pojawiło się w tym samym czasie i w tym systemie świata, nie ma takiej możliwości" i rozumie on "Jest możliwe, że jeden Monarcha Obracający Kołem pojawi się w systemie światowym".

23 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by Arahat, Całkowicie Przebudzony był kobietą, nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "Jest możliwe by Arahat, Całkowicie Przebudzony był mężczyzną - jest taka możliwość"

24 ...by Monarcha Obracający Kołem był kobietą...

25 ...by pozycja Sakki była zajęta przez kobietę...

26 ...by pozycja Mary była zajęta przez kobietę...

27 ...by pozycja Brahmy była zajęta przez kobietę...

28 Rozumie on: "To niemożliwe, nigdy się nie zdarza by chciany, upragniony rezultat wyniknął ze złego cielesnego prowadzenia się - nie ma takiej możliwości" i rozumie on: "To możliwe, by niechciany, niepożądany rezultat wyniknął ze złego cielesnego prowadzenia się - jest taka możliwość".

...Moi, zwróć uwagę na punkty 23 -27 a potem to już sobie podyskutuj z Buddą, skoro rozmowa ze mną cię nudzi. http://majjhima-nikaya.blogspot.com/201 ... entow.html

[moi]

Jakie znaczenie ma bycie kobietą,
kiedy umysł jest właściwie opanowany,
kiedy wiedza się pogłębia,
kiedy właściwie widzi się dhammę?

– Saṃyutta Nikāya 5.2

Jak się mają Twoje słowa do tego, że w buddyzmie tybetańskim, w jego ikonografii jest mnóstwo tzw. dakin (żeńska zasada oświecenia)?


Jest też "lamini", żeński odpowiednik "lamy", czyli inkarnacja ważnego nauczyciela w ciele kobiety- Khandro Rinpocze. Nie wspominając o tym, jak wiele jest kobiet, które dostały przekaz Dharmy.
No, ale Ty za nic masz nauczycieli - jesteś wszak najmądrzejszy.

Bhikkhowie, pewni głupi ludzie poznają nauczanie – dialogi, strofy, wykłady, wersy, spontaniczne wypowiedzi, powiedzenia, historie narodzin, niezwykłe wydarzenia, pytania i odpowiedzi. Poznawszy nauczanie, nie badają znaczenia tych nauk z mądrością. Nie zbadawszy znaczenia tych nauk z mądrością, nie są zadowoleni z ich rozumienia. Zamiast tego, poznają nauczanie tylko po to żeby krytykować innych i wygrywać spory; nie doświadczają dobra, dla którego poznaje się nauczanie. Złe uchwycenie przez nich tych nauk będzie prowadziło do ich długotrwałej krzywdy i cierpienia. Dlaczego? Z powodu złego uchwycenia nauk.

– Majjhima Nikāya 22


Pozdrawiam.m.

[Arom]

za http://www.rp.pl/artykul/61991,831982-G ... -kadr.html
Genderowa kuźnia kadr
Kuriozalne programy zajęć, zideologizowane tematy wykładów. Studia genderowe przypominają bardziej pranie mózgów niż wyższą edukację

Czy morze uspokoi się, gdy zobaczy kobiecy srom? Czy wręcz przeciwnie, rozpęta się prawdziwy sztorm?" – to fragment artykułu „Zróbmy sobie dobrze. Kobiece filmy pornograficzne jako próba odzyskania dyskursu seksualności" opublikowanego w ostatnim numerze periodyku „Unigender", którego radę naukową tworzą wykładowcy gender studies uniwersytetów Jagiellońskiego i Warszawskiego.

Takim samym językiem, pełnym terminologii fizjologicznej, a zarazem radykalnej ideologii, pisane są dziś nie tylko eseje, ale też prace semestralne, roczne, magisterskie i doktorskie. Feminizm usiłuje dziś stworzyć wrażenie, że jest jedną z dziedzin nauki. Wykładowcy na studiach genderowych jednak nie ukrywają, że tak naprawdę nie chodzi o wiedzę, ale o to, aby zmienić świat.

[moi]

Piątka z plusem za pokazanie jednego z moich ulubionych plakatów Nawiasem mówiąc jest to plakat finalisty 10. edycji konkursu Galerii Plakatu AMS. Jest to praca Jana Bajtlika, studenta III roku warszawskiej ASP.

Wykładowcy na studiach genderowych jednak nie ukrywają, że tak naprawdę nie chodzi o wiedzę, ale o to, aby zmienić świat.

Poniżej podaję link do programu studiów dziennych Gender Studies ISNS UW (Instytut Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytet Warszawski)
w semestrze letnim 2011-2012:

http://www.isns.uw.edu.pl/pdf/Pr%20%20G ... 011-12.pdf
Obok zagadnień takich jak performatyka queer, mamy tu zajęcia literaturoznawcze z elementami kreatywnego pisania, zajęcia z psychologii, i filozofii.
Bibliografia do zajęć rzuca na kolana. Wśród proponowanych lektur m.in: Simone de Beauvoir, John Stuart Mill, Michael Foucault, Jean- Jacques Rousseau, Maria Janion.

Pozdrawiam.m.

[dan]

A propos współczynnika IQ w kontekście płci. Okazuje się, że rozkład wyników testu na inteligencję wśród mężczyzn jest bardziej zróżnicowany, niż u kobiet. Czyli wśród mężczyzn więcej jest zarówno osób bardzo inteligentnych, jak też bardzo mało inteligentnych. Mniej w stosunku do kobiet jest tych o przeciętnym ilorazie inteligencji. Z tym, że to jest bardzo znikoma różnica. Generalnie wbrew powszechnemu przekonaniu, które wyszło de facto z pop-psychologii - mężczyźni i kobiety pod względem psychicznym nie różnią się aż tak bardzo. Na pewno nieuprawniona jest metafora o tym, że "mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus".

[Kosmitka]

Biorąc pod uwagę to, że mężczyźni wywołują wojny, mordują, są pedofilami, biją, torturują, gwałcą, reagują agresją itp., a kobietom zdarza się to niezwykle rzadko, ciężko stwierdzić, że są oni bardziej inteligentni. Kobiety przez wszystkie epoki zajmowały się swoimi dziećmi, których nie rodziły mało. Nie w głowie im były podniosłe myśli.

[moi]

Dokładnie. Mężczyźni mogli robić swoje podboje i wynalazki, bo miał im kto dać jeść i odchować dzieci. Tym większa zasługa kobiet, które potrafiły się wyrwać z tego kieratu i zrobić coś więcej.

Pozdrawiam.m.

[eN]

Jaka szkoda, że dzisiejsze, wolne kobiety zachodniej Europy, korzystają z braku przymusu zamążpójścia i rodzenia grudek komórek, zwanych bachorami, zasilając szeregi aktorek porno, prostytutek, celebrytek odkrywających wszystkie zakamarki ciała, komunistek i faszystek, pragnących ograniczać wolność innych ludzi, dla własnej wygody i kaprysu, w końcu szowinistek, które z prywatnych niepowodzeń w relacjach z mężczyznami tworzą zakłamaną ideologię wyzysku płciowego, usprawiedliwiając swoje niepowodzenia logiką Murzynów w USA, czy dawnych kolonii cywilizowanego świata.
Jedynym waszym osiągnięciem jest mordowanie nienarodzonych dzieci na masową skalę. Nowy Holocaust, który odbywa się ku waszej nieskrywanej radości, często wręcz dumie z pozbycia się zbędnego balastu, jak to zrobiła osoba płci żeńskiej o nazwisku Czubaszek. Dwukrotnie. Dlatego niech nikogo nie dziwią powracające pomysły eugeniki, mordowania narodzonych dzieci, gdy nie spełnią kryteriów dzisiejszych etyków, by zasłużyć na życie. Raz poczyniony wyłom sprawi, że granica dopuszczalności eugeniki będzie przekraczana stosownie do mądrości etapu, niczym wiek emerytalny czy wysokość podatków. Kuriozalne feminazistyczne pretensje małych, rozkapryszonych dziewczynek, potrafiących tylko niszczyć, niczego pozytywnego nie dostarczać kulturze czy społeczeństwu. Nieustanna dekonstrukcja w celu zamiany miejsc z mężczyznami. Wykurzyć facetów z funkcji dyrektorów, prezesów, prezydentów i zająć ich miejsce. Najlepiej bez wkładu własnego, na podstawie parytetów, bo wam się należy za samo posiadanie macicy, której i tak nie używacie w innym celu niż taśmowe skrobanki. Bezwstydne neoladacznice neobolszewizmu, pragnące poczuć smak krwi.
Świetnie! Ale róbcie to z odrobiną uczciwości i mówcie wprost, czego oczekujecie, jakie są wasze pragnienia, jak bardzo zerwane zaręczyny czy zdrada wpłynęły na waszą wizję świata i chęć zemsty na samcach. Nazwijcie rzeczy po imieniu: chcemy zemsty za to, że ewolucja ukształtowała nas kobietami. Zemścimy się na nienarodzonych, narodzonych, łotewer, byle dać upust swej nienawiści rozgoryczonych, pozbawionych moralności tęczowych idiotek.

[moi]

Typowy popis męskiego szowinizmu, eN. Nic więcej.

Pozdrawiam.m.

[Kosmitka]

Prawda zabolała Ena widząc po ilości użytych słów. Musiał wylać swoje bóle :p Kobiety usuwają ciążę tylko w sytuacjach kiedy macierzyństwo nie jest wskazane z różnych, ale poważnych przyczyn.

[moi]

Jaka szkoda, że dzisiejsze, wolne kobiety zachodniej Europy, korzystają z braku przymusu zamążpójścia i rodzenia grudek komórek, zwanych bachorami, zasilając szeregi aktorek porno, prostytutek, celebrytek odkrywających wszystkie zakamarki ciała, komunistek i faszystek, pragnących ograniczać wolność innych ludzi, dla własnej wygody i kaprysu, w końcu szowinistek, które z prywatnych niepowodzeń w relacjach z mężczyznami tworzą zakłamaną ideologię wyzysku płciowego, usprawiedliwiając swoje niepowodzenia logiką Murzynów w USA, czy dawnych kolonii cywilizowanego świata.

Analizując tok rozumowania eN, dochodzę do wniosku, że mężczyźni powinni być wyłączeni z dyskusji o aborcji. Co tacy ludzie mogą wiedzieć o fizjologii i potrzebach kobiet?

Pozdrawiam.m.

[eN]

Żydzi też?

[moi]

A co ma z tym wspólnego przynależność etniczna, czy religijna? Męski szowinizm ma jedno, plugawe i wredne oblicze

Pozdrawiam.m.

[moi]

Analizując tok rozumowania eN, dochodzę do wniosku, że mężczyźni powinni być wyłączeni z dyskusji o aborcji. Co tacy ludzie mogą wiedzieć o fizjologii i potrzebach kobiet?

Skąd my znamy takie myślenie? Nie z przeszłości, wcale nie tak dawnej, w której to wyłączane były kobiety z dyskusji, bo "się do niej nie nadawały".

Dlatego specjalnie użyłam takiego porównania. To była aluzja.

Pozdrawiam.m.

[moi]

Dla Ciebie wszyscy to kłamcy i oszuści. Dlaczego ziejesz taką nienawiścią?

Pozdrawiam.m.

[moi]

Mogę zadać tobie to samo pytanie: dlaczego tak nienawidzisz mężczyzn,
osób biedniejszych, słabszych?

Ale wiem, skąd to się u ciebie bierze. Stając po stronie silniejszych lub tych, których interes jest twoim interesem, choćby potencjalnie do zrealizowania, czujesz się lepiej.

Wykaż choć jedno zdanie z mojej strony, które potwierdza to, co piszesz o mnie.
Ja mogę znaleźć setki przykładów w Twoich postach, świadczących o tym, że ziejesz nienawiścią do kobiet i ludzi odmiennego zdania.
To, co o mnie piszesz, to zwykłe pomówienia, chęć zdeprecjonowania adwersarza z braku sensownych argumentów.

Pozdrawiam.m.

[Kamil Kończak]

Bo przeciętny mężczyźna jest inteligentniejszy a kobiety zazwyczaj mądrzejsze. Dla mnie to jasne. I nie ma się tu o co kłócić. Taka jest natura. To kobieta rodzi dzieci i ma predyspozycje do przekazania potomstwu uniwersalnej miłości. Posiada większą inteligencję emocjonalną. Obie płcie się uzupełniają i to jest piękne.

A już mówienie, przez feministi, że oznacza to iż "są głupsze" jest nieporozumieniem. Mądrość to nie inteligencja . To umiejętność życia. Jest wiele przykładów mężczyzn, którzy całe swoje życie poświęcili intelektowi. Chore ambicje zaprowadziły ich donikąd. Gdzie w tym mądrość? Chodzi o równowagę pomiędzy intelektem i emocjami.

Poza tym inteligencja jest jak procesor w komputerze. Facet może mieć 3 Gh ale małą pamięć operacyjną Na niewiele się przyda. Będzie tylko tworzył teorie nie potafiąc ich wcielić we własne życie. Kobieta może mieć "skromne" 2 Gh ale maksymalnie je wykorzysta bo ma dobry ram Skąd to się bierze? Pamięć jak wiadomo uszkadza się od stresu. Stres bierze się od chorobliwych ambicji nie przystających do prawdziwego obrazu ja. Aktualnego potencjału. Te są o wiele bardziej bliższe męzczyznom. To mężczyźni są niecierpliwi, od razu chcieliby podbić cały świat. Kobiety dążą spokojnie, sukcesywnie do celu.


Tak więc kobiety -jesteście piękne i mądre!

[Kosmitka]

Nie wyobrażam sobie, jak niską inteligencję emocjonalną trzba mieć, żeby mordować, gwałcić dzieci i dorosłych. - i czy, gdy się tego nie robi to nie jest sie po prostu inteligentnym? sorry, ale takie rzeczy to podstawa inteligencji ludzkiej.

[think]

Mnie się wydaje, że kobiety stosunkowo mniej dokonują odkryć z powodu kultury wychowawczej. Wiem po sobie, wiele rzeczy mi w życiu wybaczano, pobłażano, nie stymulowano wystarczająco do jakiegoś większego wysiłku intelektualnego czymkolwiek by on nie był, taki typowy standard dziewczęcy, szkola jedna, druga, studia a później najlepiej mąż i rodzina, takie było myślenie i oczekiwnia mojego otoczenia, jak cos by nie poszlo z praca, to zawsze ten mąż będzie i wesprze. A tu trzeba sobie samemu radzic, a nie oglądać się na męża, dzieci bo czlowiek jest w rzeczywistosci skazany sam na siebie, podobnie w karierze, trzeba walczyc o siebie, a zaczynac juz za wczesnej mlodosci, interesowac sie swiatem, poszerzac horyzonty, nastwic się ze wszystko zalezy tylko i wylacznie od nas, ze tylko my sami (same) mozemy sobie pomoc.