Rauwolfia żmijowa (rauwolfia serpentina) - rezerpina

[Kamil Kończak]

Wiele ziół po prostu zmniejsza napięcia, główinie jelitowe, stąd efekt odprężenia. Wtedy człowiek ma większy kontakt ze swoją świadomością dzięki czemu może być radośniejszy.

Z tego co czytam to zioło obniża ciśnienie krwi więc to naturalne, że człowiek czuje się lepiej.

[Jan_tym]

Czy można powiedzieć, że fakt picia wody czyni z nas chorych psychicznie? A to że jemy poziomki czyni z nas chorych psychicznie? A to że pijemy zioła czy jemy korzenie? Za pomocą rauwolfi i dziurawca można normalnie funkcjonować. Tak jak woda jest niezbędna do życia, tak też zioła i korzenie.

[pitbull_34]

Szaman Ovo w książce "Koegzystencja", ten temat dogłębnie porusza. Uważa on, że stany mistyczne nie mają nic wspólnego ze schizofrenią. Są najwyższym z możliwych stopni samopoznania. Szaman przytacza wypowiedź znanego psychiatry, który powiedział: "Gdyby Jezusowi dać nowoczesne psychotropy, wróciłby do zawodu cieśli". Tylko po co Jezusowi dawać psychotropy???
Ovo twierdzi, że jak ktoś jest na szczycie duchowym i ma pełną kontrolę nad mistycyzmem, to zbrodnią jest podawanie psychotropów. Problem zaczyna sie w momencie kiedy przestaje kontrolować ten stan. Mało jest obecnie szamanów, którzy potrafiliby utrzymać się na szczycie dłużej.....
Pisze, że jak mamy dość mistycyzmu i chcemy powrócić do rzeczywistości to najlepiej wziąć sprawdzoną rauwolfie.

[Jan_tym]

Poniżej wklejam link z British Medical Journal z 1957, w którym podano rezerpine "chorym na schizofrenie". W tekście wyniki badań.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1974018/

Są to wyniki badań nad rezerpiną, wyabstrahowaną z korzenia rauwolfii. Moim zdaniem roślinę należy traktowac kompleksowo. Rauwolfia oprócz rezerpiny zawiera: ajmalicine, ajmaline, isoajmaline, ajmalinine, chandrine, rauwolfinine, renoxidine, rescin-namine, reserpiline, reserpin, reserpinine, sarpagine, serpentine, serpentinine, tetraphyllicine, yohimbine i 3-epi-a-yohimbine. Tylko pełny skład zapewnia głęboki spokój!!!

Czy M.Gandhi i sadhu indyjscy byli schizofrenikami? Używali i używają rauwlofi codziennie.
Zapraszam do dyskusji psychologów, psychiatrów oraz osoby którym powiedziano, że chorują na schizofrenie.

[Jan_tym]

R

[didikol]

Witam wszystkich serdecznie ktorzy beda czytali moj thread, oczywiscie zainteresuje sie tym tematem blizej i w jaki sposob ta rauwolfie kupic, o czym bede informowal tutaj na bierzaca.
Ponadto moj kuzyn od 19 roku zycia (dzis 58 lat !!!) cierpi na najgorszy tym schizofrenii i "wyprobowal" wszystkie lekarstwa na swiecie, bywal co rok albo 2 po
kilka tygodni w "odpowiednich" szpitalach. Dopiero po stosowaniu super-lekarstwa
"LEPONEX" mam z moim kuzynem od 3,5 roku spokoj. Pewnie ze zachowuje sie umyslowo jakby chorowal na Alzheimera ale tak to juz w jego wieku jest.
Kazdemu cierpiacemu na ta chorobe ten cudowny srodek "LEPONEX" cieplo polecam, niestety skutek uboczny to co 2 miesieczne badanie krwi, leukocyty i czerwone ciaka na tym "podobno" cierpia. Ale u mojego kuzyna od prawie 4 lat !!! nic negatywnego nie stwierdzono. Oczywiscie nie wiem czy ten LEPONEX mozna dostac w Polsce.
Tymczysem wszystkich serdecznie pozdrawiam i oczekuje w razie pytan odpowiedzi mailem.
Dietrich

[seebek]

LEPONEX to nic innego jak klozapina, jest już o niej wątek w dziale neuroleptyki.

[pitbull_34]

Najnowsze osiagnięcie naukowców!! Nowa generacja leków!! Absolutny hit na rynku!! 2 w cenie 1 !!!
Wierzycie w propagandę???
Rauwolfia jest znana od 4 tysięcy lat. Wyprodukowała ją matka natura.
Szaman Ovo mówi, że jest teraz dobry czas na powrót do korzeni. Korzeni rauwolfi oczywiście.

[sophie]

Ziolka najlepiej testowac, chyba mozna razem z lekami ?
Ja chodze do znajomej i razem pijemy rozne rzeczy.
Ona choruje na to samo co ja, nie wiem co tam jest namieszane ale dziala.
Czasem jest takie niedobre ale da sie wypic.
Ona tez pije rozne rzeczy.

[reject]

To chyba jakiś żart. Każdy kto zażywa psychotropy doskonale wie jak poważne są ich skutki uboczne, wliczając w nie cukrzyce i zgon. Poza tym te leki nie leczą przyczyny ,tylko łagodzą objawy.

a kuracja naturalna w postaci rośliny Rauwolfia żmijowa jest bezpieczniejsza myślisz ...gdyby rezerpina była taka skuteczna to by stosowano ją nadal...
niestety ale i ona ma szereg skutków ubocznych m.in powodując depresje.

dokładnie. rezerpina, która znajduje się w tym korzeniu jest taką samą "chemią" jak inne "chemie" znajdujące się w lekach. naprawdę nie widzę różnicy. owszem, stosowano ją wcześniej - zarówno w postaci korzenia jak i wyciągu z tego korzenia niego, czyli właśnie leku! ale z jakichś względów ją wycofano i wprowadzono inną "chemię" - do koloru, do wyboru. aż się trafi na coś co nie otumania całkowicie a równocześnie pozwala na spokojniejsze życie bez psychoz.

a myślenie, że jak się nie bierze leków (w sensie tabletek), to się nie jest chorym, jest trochę odwracaniem kota ogonem.

tak samo mówiąc, że przecież Gadhi brał rauwolfie a nikt by nie powiedział, że jest chory na schizofrenię - nie jest żadnym odkryciem. może nie był po prostu chory a brał ten korzeń na zmniejszenie ciśnienia.

stosowanie tak silnego leku jakim jest rezerpina na własną rękę może się skończyć nie najlepiej. prawdopodobieństwo, że psychoza powróci lecząc się na własną rękę może skutkować przegapieniem pierwszych objawów psychozy. a potem to już może pójść z górki.
życzę powodzenia mimo wszystko.

[Niemamnie]

Na rynku nie ma preparatów z czystą razerpiną.

[pitbull_34]

Rauwolfia to natura. Psychotropy to chemia. No chyba, że nie odrózniasz wytworów natury od wytworów chemików.
Z tego co wiem to wszyscy biorący rauwolfię robią to dla obniżenia ciśnienia. Nie ma wśród nich schizofreników. Tak jak w przypadku Gandhiego. Tak jak ci co biorą psychotropy robią to tylko dlatego żeby trochę przytyć.
Rauwolfię wycofano by była zbyt dużą konkurencją dla pscyhotropów...
A pozatym mądry Panie reject, niech mi Pan odpowie jeśli Pan potrafi, dlaczego na oddziałach psychiatrycznych jedyne badanie jakie wykonują na pacjentach, to badanie ciśnienia?

[sophie]

Nie kapuje, to moze cos bardziej naturalnego ?

[pitbull_34]

Sophie ja lubię się śmiać....
Ale my tu o poważnych tematach dyskutujemy, a ty jakieś śmieszne reklamy wrzucasz.....

[Jan_tym]

Poniżej link do badań w których porównano rauwolfię (rauwolfię vomitoria - bo tak się nazywa w Afryce, w Indiach - sarpagandha) z chlorpromazine (antypsychotyczny lek)
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3336935/

Czy ty to widzisz, czy się nie wstydzisz???

[Niemamnie]

http://www.21food.com/products/plant-ex ... 38216.html
Znalazłem coś takiego, nie mam odwagi żeby podpytać się o ceny.

[mamuska]

a czy to jestto ziolko na 100% wyslales zapytanie o cene?

[mamuska]

no wiec ja zapytalam ile potrzebuje tego specyfiku i czy jest do picia np. 3xdziennie na miesiac i ile tomnie bedzie kosztowalo. Zobaczymy czy odpisza podalam zemieszkam w Polsce wiec przeylka bedzie wyceniona na Polske.

[pitbull_34]

Psychiatrzy, diagnozujecie u ludzi choroby, a na dowód Waszej diagnozy twierdzicie, że ktoś jest chory bo bez tabletek nie może funkcjonować. Szaman Ovo przyniósł nam rauwolfię i Wasza cała misternie zbudowana religia sypie się jak domek z kart. Czy to, że wieczorem pije korzeń, a rano dziurawiec czyni mnie chorym?
Tu chodzi o to, że zwykłymi domowymi sposobami można kontrolować swoje stany emocjonalne. Nie trzeba chodzić do psychiatry po recepty. Psychiatrzy jednak nie moga przyznać, że rauwolfia działa, bo NIKT by do nich nie chodził.
Może nadszedł czas na psychologów, a psychiatrię z jej barbarzyńskimi metodami odstawmy na półkę.

[mamuska]

mowilam o rauwolfie mojemu lekarzowi podsumowal ze bede miala depresje. Napisalam do nich meila ale nikt mi nie odpisal. Moze trzeba konkretnie zamawiac