forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Jakiś czas temu oglądałem ten piękny film Wojciecha Hasa. z Gustawem Holoubkiem m.in.Uwielbiam tego aktora choć niektórzy za nim nie przepadają.Do tego muzyka Jerzego Maksymiuka.Polecam bo to według mnie jeden z najlepszych polskich filmów w ogóle.Dodam,że na podstawie opowiadania Czechowa.Prawdziwa uczta.
A to już jest geniusz absolutny
A tu Stuhr parodiuje Holoubka.Niech tylko mi ktoś nie powie,że młody Stuhr nie jest świetnym kabareciarzem i artystą w ogóle
Kocham go
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
Uwaga, jesli powiesz ze swietny artysta w ogole, to mozesz zleciec na poziomy 'Chlopaki nie placza' a wtedy to juz tylko 'coco jumbo i do przodu, to moje haslo'.
A ja juz pierwszego lepszego wyjmuje z rekawa, i to nawet nie asa tylko dzokera, Mariana Dziedziela. Jak on szarzowal w roli Wieska, a mlody Stuhr wyszedl bardzo baldziutko. Nie te mozliwosci ekspresji.
Fakt, sporo ma wyuczonych rzeczy, pojetny jest, ale 'iskry bozej' nie ma.
To jest Twoje zdanie.Każdy ma swoje gusta.Tak na marginesie odnosiłem się głównie do zdolności kabaretowych,stand up Maćka Stuhra gdybyś zauważył.Dziędziel jest bardzo dobrym aktorem ale nie należy do moich faworytów.Tak samo jak Maciej Stuhr.Nie ośmieliłbym się porównywać młodego Stuhra do Nowickiego,Zapasiewicza,Łomnickiego czy Gajosa.W stand up jednak nikt mu nie dorówna.Poza tym wydaje mi się,że Dziędziel jest mało wszechstronny.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
Masz racje z tymi gustami. Przez wyliczenie nazwisk przypomnial mi sie genialny Zapasiewicz w roli Jakuba Szelestowskiego z 'Barw ochronnych'.
Ciekawi mnie co sadzisz o Cybulskim?
Uwielbiam Cybulskiego.Np.w "Do widzenia do jutra" , "Salto","Popiół i Diament" czy Rękopisie znalezionym w Saragossie.Mógłbym przecież tam dopisać jeszcze z dziesięć nazwisk ale to "oczywiste oczywistości".Można za kimś bardziej lub mniej przepadać ale nikt nie powie,że taki Bińczycki,Trela,Stuhr,Holoubek to nie są aktorzy wybitni.Największy sentyment mam jednak do Bińczyckiego.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."