brak sensu zycia

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

marli
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: śr mar 29, 2006 7:39 pm

brak sensu zycia

Post autor: marli »

Witam wszystkich
nie wiem gdzie i co i jak jestem tu pierwszy raz
mój problem to chora matka na schizofrenie niewiem na ile jest chora na ile jest taka wredna ---po paru latach mieszkania razem postanowiłam wyprowadzić sie i zacząc nowe życie i zobaczyłam że jest inaczej żyłam w jakiejś utopii oszukiwalam sie że jest dobrze a tak wcale nie jest
miałam przez matkę pare koszmarów a teraz podjełam terapie i zaczynam sie sama leczyć mam obawy czy też nie jestm normalna
najgorsze jest to że nie czuje tych psychologów i tych terapii
nie wiem co robić
dookola znajomi ale jak jest problem to jestem sama
marzę zeby umrzeć ale nikt mnie tam nie zaprasza
jeśli ktś z was ma namiary na dobrą poradnie terapieitp prosze o namiary
Z góry wielkie dzięki
harley
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 10:02 pm
Lokalizacja: Staszow

Post autor: harley »

Twoje kontakty z matka calkowicie sie urwaly czy ja odwiedzassz np 1 w tygodniu ??
Obrazek
Kim ty jestes, tym ja bylam, tym ja jestem, kim ty bedziesz
CRACOVIA PANY
Awatar użytkownika
randy
bywalec
Posty: 80
Rejestracja: pt kwie 07, 2006 12:23 pm

sama nie jestes chora

Post autor: randy »

Rzadko sie zdarza dziedzicznosc tej choroby predzej cech ktoere ja warunkuja, odpornosc na stres, cos nie zagra i sie rozwija.Raczej o sch w twoim przypadku nie ma mowy, to raczej depresja i walka nie tylko ze swoimi ale i twojej matki problemami...roidzice schizofrenikow nie sa na ogol degeneratami, alkoholikami lub osobami z problemami psych. to raczej ludzie sukcesu, w pelni normalni.Mysle ze pomoglem...
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”