co robić??

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
piotrekk
zaufany użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: wt kwie 25, 2006 5:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

co robić??

Post autor: piotrekk »

mam 21 lat. Dwa i pół roku temu pojawiły się u mnie jakieś dziwne napady lęku. Po jakimś czasie znikły, a pojawił się problem jakby z odczuwanie rzeczywistości. wszystko straciło swoją barwę. To trwało kolejny rok. Jakoś sobie z tym radziłem bez brania leków. Ale z każdym miesiącem było coraz gorzej. Czułem się tak jakbym wszystko wykonywał mechanicznie. Nie było we mnie życia. Najgorsze stało się 2 miesiące temu. Poczułem nagle jakbym utracił kontakt całkowicie z rzeczywistością. Wszystko jest obok, wszystko jest jakby nierealne, jakbym znalazł się w jakimś śnie. Wszystko jest zamazane - to co było rano, parę minut temu... poszedłem do lekarza, brałem miesiąc efectin, nic się nie zmieniło. teraz trzeci tydzień biorę cital, też nic się nie zmienia. Nie brałem nigdy narkotyków, nie jestem od niczego uzależniony. Nie wiem co robić, co mi jest??? czuję cały czas jakby rzeczywistość była obok. Poza tym jest cisza, nic się nie dzieje. Nie mogę się uczyć, boję się, że zawale studia, mam myśli samobójcze, dlatego, że jestem w takim stanie. Co powinienem zrobić? Może jakiś inny lek by pomógł? doradźcie mi.

Piotrek
tomi

Post autor: tomi »

pogadaj jeszcze raz z lekarzem i powiedz mu dokladnie to co tutaj napisales. cos mi sie wydaje ze antydepresanty tu nie wiele pomoga. ja mialem podobnie i pomogl mi Fluspirylen w polsce znany jako Imap. dobrze jest tez skonsultowac sie z innym psychiatra aby wyeliminowac pomylke.
Awatar użytkownika
randy
bywalec
Posty: 80
Rejestracja: pt kwie 07, 2006 12:23 pm

to samo

Post autor: randy »

Mam bardzo podobne odczucia i też mam 21 lat...myśli samobójcze...niedlugo wizyta u psychiatry.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Post autor: dan »

odrealnienie... wszystko o czym piszesz jest mi znane i jakze bliskie. Biore pernazyne 75mg/dobe i depakine chrono 1000mg/dobe (wczesniej sulpiryd i rispolept) ale cholera niewiem dalej co mi jest. Bez sensu - przerwalem nauke.

Powodzenia!
xena
zaufany użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: czw mar 02, 2006 12:58 am

Post autor: xena »

Dan Kraku,
dlaczego przerwałeś nauke? nie poddawaj się.
xena wojownicza księżniczka w zadumie
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

piotrekk , czy jest ktoś w twoim otoczeniu komu mógłbyś zaufać na tyle, żebyś w sytuacji, gdy taki stan się powtórzy mógł zwrócić do niego, a on wysłuchał, zrozumiał i powiedział co jest realne ?
wydaje mi się, że dla człowieka najbardziej "realne" są stosunki z innymi ludźmi. czasami wystarczy jedna dobra rozmowa, żeby wszystko się "urealniło".

poza tym poszukaj lepszego lekarza, tu nie może być wątpliwości, że on nie zbagatelizuje problemu i w końcu znajdzie przycznę.
Natu

Post autor: Natu »

Cześć Piotrek.Mam 24 lata ,mam dokładnie tosamo co ty,czuje się tak jagbym stał gzieś obok ,a wsystko wykonuje mechanicznie ,niby jestem, piszę to teraz ale brakuje mi tej świadomości tego mojego Ja,czuje się jak ważywo wymyty z uczuć ,emocji tak jagby mnie niebyło.
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
piotrekk
zaufany użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: wt kwie 25, 2006 5:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: piotrekk »

Dzięki za radę.
Ostatnio zmieniony wt lis 21, 2006 10:36 am przez piotrekk, łącznie zmieniany 1 raz.
nie jesteś sam
czasami tylko zdaje się że znika cały świat
mk

sulpiryd-do Piotrka

Post autor: mk »

Piotrek--jesli jeszcze tu bywasz-- ile tego sulpirydu lekarz Ci zapisał? Jak sie czujesz teraz? Ja od lat lecze depresje, leki antydepresyjne na mnie nie dzialają i wlasnie dokopalam sie do czegos takiego jak schizofrenia prosta, zamierzam skonsultowac to z moim lekarzem, wydaje mi sie, ze to moze byc strzal w 10. Bede wdzieczna za odpowiedź. Pozdrawiam, magda
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”