Dziwne istoty

[wraith]

Przepraszam, mam pytanie... czy zdarzyło Wam się, że ścigały Was obce i dziwne istoty, na przykład zjawy, cienie, zakapturzeni jeźdźcy? Mam spory problem bo widzę takowych na codzień i nikt za Chiny ludowe mi nie wierzy, a problem jest taki, że mi to przeszkadza, zwłaszcza na maturach. Dziękuję za uwagę, jeszcze tylko pytanie; jak sobie z tym poradzić?

[Gość]

Przepraszam, mam pytanie... czy zdarzyło Wam się, że ścigały Was obce i dziwne istoty, na przykład zjawy, cienie, zakapturzeni jeźdźcy? Mam spory problem bo widzę takowych na codzień i nikt za Chiny ludowe mi nie wierzy, a problem jest taki, że mi to przeszkadza, zwłaszcza na maturach. Dziękuję za uwagę, jeszcze tylko pytanie; jak sobie z tym poradzić?

za mna chodzi dzwiny szpiego od pol roku i tez nikt procz mnie nie moze go dostrzedz i juz tez nie wiem jak sobie z nim radzic, zmawia cale miasto ktore przekazuje mu gdzie jestem i co robie, jestem przekonan ze wszedzie sa kamery ktore mnie nagrywaja... jak to sie nie skonczy to sie wykoncze

[wraith]

To może... pogadaj z nim? Jeśli jest taka możliwość? U mnie to odpada, bo kiedy tylko podejdę bliżej, uciekają.

[Asim17]

To może... pogadaj z nim? Jeśli jest taka możliwość? U mnie to odpada, bo kiedy tylko podejdę bliżej, uciekają.

to sprubuj z daleka z nimi rozmawiac może wtedy bedzie to miało jakis sens

[wraith]

Mam krzyczeć na ulicy? "Hop, hop, chodź no tu!"?

[Asim17]

Mam krzyczeć na ulicy? "Hop, hop, chodź no tu!"?

nie mówie że masz kszyczeć na ulicy może sprubuj je w myslach do siebie przywołać

[wraith]

Próbowałam. Nie da się.

[xena]

Ale po co z nimi gadac? Przeciez ich nie ma. Wiec po co? Wkręcacie sie nawzajem...

[Asim17]

Próbowałam. Nie da się.

mnie jak duchy nawiedzały to strasznie sie bałam niemog.łam nic powiedziec tak chodzby mi usta zaklelil a gdy w myslach powiedziałam że maja sie odemnie otrzepic to odrazu na drugi dzien juz ich nie było asz do teraz myslałam że tobie się w myślach też uda

[leonow]

Tak spytam z ciekawości - widzisz dokładnie te stworki czy tylko z dużej odległości bez szczegółów? Jakone się zachowują?

[xena]

Asim17 nie jestem przekonana, że w ten sposób komuś pomagasz. Wiem, że macie chęć podzielenia się swoimi przeżyciami, ale wiem to po sobie, że najważniejsze jest zdystansowanie się. Gadanie z czymś czego nie ma nie jest najlepszym sposobem na pozbycie się urojeń. To chemia mózgu tak działa, że coś sie widzi, słyszy. Po co to pielęgnować i podsycać? Pytam, bo nie rozumiem celu. Często słyszę te cholerne samoloty, solidne wybuchy, ale po prostu to lekceważę. Mam biec sprawdzać, co wybuchło, może kogoś ratować?

[Asim17]

Asim a tez chcialabym wiedziec co dokladnie widzisz potwór to malo precyzyjne:? pozdrawaim zajrzyj na Samobójtwo

tak szczeże to niewiem co to sa za potworki ja ich nie widze one są zawsze styłu mnie i dotykaja mnie i coś domnie mówią ale niewiem co bo mówia po innym języku


pozdrawiam

[leonow]

Zatem mamy do czynienia bardziej z urojeniami prześladowczymi niż omamami.

Próbowałeś skontakotawać się z lekarzem w tej sprawie?

[Asim17]

Próbowałeś skontakotawać się z lekarzem w tej sprawie?[/quote]


tak kontaktowałam się z moim psychiatrą i zmienił mi leki teraz ich już nie mam ale czasami sie jeszcze zdaży ale żadko kiedy