CV, a "dziury w życiorysie"

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: moi »

Niegodnie to jest kraść i wyrządzać jakąś krzywdę innej osobie. Moim zdaniem wpisanie w CV, że się było na rencie w danym okresie czasu nie jest niczym hańbiącym.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: Kamil Kończak »

moi pisze:Niegodnie to jest kraść i wyrządzać jakąś krzywdę innej osobie. Moim zdaniem wpisanie w CV, że się było na rencie w danym okresie czasu nie jest niczym hańbiącym.

Pozdrawiam.m.
Po prostu pisałaś,że tamte rzeczy są godne,podróże itd.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
______X
bywalec
Posty: 1030
Rejestracja: sob paź 23, 2010 8:25 pm

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: ______X »

.,
Ostatnio zmieniony ndz cze 10, 2012 5:21 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: moi »

irish24 pisze:
moi pisze:Niegodnie to jest kraść i wyrządzać jakąś krzywdę innej osobie. Moim zdaniem wpisanie w CV, że się było na rencie w danym okresie czasu nie jest niczym hańbiącym.

Pozdrawiam.m.
Po prostu pisałaś,że tamte rzeczy są godne,podróże itd.
To był taki żart. Słowo "godnie" brzmi dla mnie żartobliwie, w kontekście, w którym go użyłam. Co nie zmienia faktu, że jeśli ktoś chce w ten sposób "zatuszować" fakt choroby, może próbować zrobić to w ten właśnie sposób. Moim zdaniem jednak choroba nie powinna być powodem do wstydu - to mogło przydarzyć się każdemu.

Dziękuję, Siligarf, za to co napisałaś.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5318
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: wowo »

ja również mam dziury w życiorysie, ale są one spowodowane chorobą jeszcze wtedy nie leczoną, póżno zachorowałem jednak kilka lat wcześniej już miałem objawy choroby, wtedy jeszcze nie zdiagnozowane i nie leczone, aż nie chce mi się do tych dni myślami wracać.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: eN »

W tym tygodniu nareszcie będę mógł załawić sprawę z UP. Nie wiem jak będzie z tą dziurą w życiorysie, bo mnie depresja zabiła (a raczej ja pozwoliłem jej na to) wtedy, gdy byłem młody i nie zdążyłem rozpocząć samodzielnego życia. Stąd puste CV i brak zawodu. Jak mam ukryć to, że całą młodość przesiedziałem w domu? Trudna sprawa. Bardzo trudna. Mógłbym wymyślić jakąś opiekę nad kimś z rodziny, ale to takie nieszczere, takie niskie... I facetowi i tak nikt nie uwierzy. Jestem w kropce, ale sam na to zasłużyłem. Gorzej, że moje nieistniejące życie zawodowe i wszelkie osobiste niepowodzenia to woda na młyn dla mojej depresyjnej osobowości. Tylko jeśli nie teraz, to kiedy? Kiedyś musi się udać, bo chcę pracować, nawet jeśli kłóci się to z niechęcią do życia :(
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: Zagubiona we mgle »

Ja też mam dziury w życiorysie i ostatnio miałam problem, kiedy byłam pytana o to, dlaczego nie pracowałam w czasie studiów i dlaczego nie mam jeszcze napisanej pracy magisterskiej, a nawet nie miałam co powiedzieć na temat tego, co robiłam w czasie wolnym na studiach. A na studiach mi się rozpadała osobowość i spędziłam te lata na chorowaniu, zamiast na studiowaniu i pracy, nie mam żadnych zainteresowań, zawodu, umiejętności. Nie mam więc co powiedzieć, a kłamać nie umiem. Ciężka sprawa będzie z pracą.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: moi »

Myślę, że to nie wstyd powiedzieć, że się chorowało w tym czasie. Nie trzeba mówić od razu na co.

Pozdrawiam.m.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: Zagubiona we mgle »

Powiedziałam, że nie mogłam pracować w czasie studiów, a pracy nie napisałam z przyczyn osobistych. Trudno tylko powiedzieć o tym, co się robiło w czasie wolnym, skoro większość czasu (również nie wolnego) spędzałam na odjazdach w inną rzeczywistość, czyli na nicnierobieniu. A ponieważ jestem polonistką to bezpiecznie było powiedzieć, że czytałam książki. :D
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: moi »

Tak więc, poradziłaś sobie :)

Pozdrawiam.m.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: Zagubiona we mgle »

moi pisze:Tak więc, poradziłaś sobie :)
A, no to fajnie, znaczy - zaczynam sobie radzić, to może będzie dobrze. :)
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: moi »

Na pewno będzie dobrze. Z tego, co piszesz, to wychodzisz na prostą. Powodzenia w pisaniu pracy!

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2275
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: Jeżyk »

Na ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej zapytała mnie się o tą "dziurę w życiorysie", ostatnio legalnie pracowałam ponad półtora roku temu- powiedziałam zgodnie z prawdą że pracowałam na czarno przy opiece osób starszych w Niemczech, jednak nie jestem pewna czy mi uwierzyła, przecież nie mam na to żadnych dowodów...Powiedziała też coś takiego w formie pytania- "trudno znaleźć pracę?", nie wiem jaka jest właściwa odpowiedź na takie pytanie, ja nie potwierdziłam ani nie zaprzeczyłam tylko powiedziałam że "szukam pracy na stronach urzędu pracy i w ogłoszeniach w gazecie"
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
ania_77
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn lut 28, 2011 4:24 pm
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: ania_77 »

ja nie dość, że miałam dziury w cv to jeszcze na skutek choroby nabawiłam się dyscyplinarnego zwolnienia z pracy-po prostu położyłam się do łóżka na pare miesięcy i przestałam chodzićdo pracy. Na szczęście po jakiś 2 latach od tego czasu poszłam do prawnika, żeby mi to odkręcił. Wysłał mi pismo do pracodawcy o sprostowanie świadectwa pracy załączył oświadczenie lekarza psychiatry, że wtedy byłam w stanie psychozy . I zakład pracy się zgodził i wystawił nowe świadectwo pracy z przyczyną rozwiążania umowy "za porozumieniem stron". Niestety jak miałam to stare świadectwo to mnie nawet do Tesco nie chcieli przyjąć, myślę że są miejsca pracy w których już jestem spalona.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: redaktor »

Moje CV jest pełne dziur... Niby byłem wolontariuszem itp. ... ale to jednak nie to samo, co praca na etat...
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: zbyszek »

Praca jako freelance, a nie na etacie może nobilitować. To zależy, jak ten fakt przedstawić.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: redaktor »

Baaa... dzisiaj właśnie pewne wydawnictwo odrzuciło moje CV z powodu braku kwalifikacji ( za niskie nawet na wolontariat !!! ).

Powinienem w swoim CV napisać, że chorowałem psychicznie, może wpisać hospitalizacje ( siedem plus pobyty w ośrodku terapeutycznym ) do CV ??.

Czy może lepiej ściemnić potencjalnym pracodawcom/wolontariatodawcom, że pracowałem na czarno ??.
Awatar użytkownika
marek-sportowiec
nadużywający
nadużywający
Posty: 322
Rejestracja: czw maja 25, 2006 1:11 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: olimpiada
Kontakt:

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: marek-sportowiec »

Pracodawca szuka zdrowego ogiera do pracy za najniższe pieniądze! Taki jest kapitalizm w POlsce od upadku komuny i nic się w tej kwestii nie zmieni!
Pierwsza wojna atomowa nadchodzi! Nie pomogą pojazdy czy broń palna! Armia jest zbyteczna! Wojacy się nie przydadzą! Zasobów coraz mniej, bo są marnotrawione bezlitośnie przez samego człowieka!
Puss djevel Dreng, øl rødhåret bjørn.
taurus-piskus
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: redaktor »

Wyluzuj... nie wszyscy muszą pracować na etatach... nie wszyscy nawet powinni, wiele osób się do tego po prostu nie nadaje, zbyt duzi są to indywidualiści...

To prawda jednak, że pracodawcy wolą osoby 18- max. 25- mogą je sobie ukształtować umysłowo pod profil firmy plus opłacić im studia zaoczne itp. ( są to wtedy bardzo lojalni wobec firmy pracownicy ).


A nam w wieku powyżej 25 lat zostają własne firmy i freelancing ( życie od zlecenia do zlecenia ), niestety...

Fakt... najlepiej pracować od szkoły średniej i studiować zaocznie... ale jak ktoś jest niepoważny/ma niepoważną rodzinę ( ja sam taki byłem, wolałem na studiach randkować z moją późniejszą exżoną, zamiast pracować, potem miałem prawie gołe CV ), to tak nie robi... a potem płacz...

Generalnie powinno się doradzać młodym ludziom studia zaoczne i pracę jeszcze w szkole średniej... na Zachodzie tak młodzi ludzie często robią... w Niemczech są obowiązkowe, wręcz przymusowe ( i to na studiach dziennych !!! ), praktyki na studiach. I u nich jest dużo niższe bezrobocie wśród absolwentów.

Na szczęście PFRON zwraca część kosztów założenia firmy, ZUS itp. . Plus są różne dofinansowania z Unii.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: CV, a "dziury w życiorysie"

Post autor: Zagubiona we mgle »

Co myślicie, by na pytanie o dziury w życiorysie odpowiedzieć, że się pracowało nad rozwojem osobistym? Nie wiem, czy warto się przyznawać do psychoterapii... w końcu na psychoterapii pracuje się nad własnym rozwojem, czyż nie? :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”