Rxulti ,czy ktoś to brał?

[szary_wolf]

Poprawiło wam się libido po Rxulti?

Bo mi chyba tak tylko większe mam lęki.

[BaBoon]

U mnie ten lek nie zaburzał libido.

[szary_wolf]

No u mnie też nie zaburza wręcz przeciwnie chce mi się walić i walić.

[szary_wolf]

Cholera żadnej kobiety nie mam i to dzisiaj się tak zaczeło jak wszedłem na 2 mg rxulti. Jutro chyba wróce na 1 mg bo się nie da inaczej.

[szary_wolf]

uj z tym żle się czuje, czuje się tak jakby ktoś mną sterował, taki naćpany, nie panujący nad sobą. Na wszystkie najnowsze leki tak reaguje. Na latude i reagile i te troche starsze jak abilify również żle. Lepiej się czuje na tych starszych lekach.

[szary_wolf]

Nie panuje nad sobą na tym Rxulti.

[Ernine]

To je odstaw, bez sensu się męczysz, jest tyle innych leków.

[szary_wolf]

Wiesz wczoraj wziąłem dwa rxulti czyli 2 mg, spróbuje na 1 mg i tak dziś wziąłem. Ja się tak łatwo nie poddaje i chce mieć pewność że to jest gówno. Biore łącznie z dzisiaj dopiero 8 dzień także jeszcze spoko. Spróbuje.

[szary_wolf]

Jeszcze wpadł mi do głowy taki pomysł aby kroić tabletke rxulti na pół i brać 0,5 mg dziennie. Może byłoby mi wtedy łatwiej. Bo jak czytałem tą też tabletki 0,25 i 0,5 mg wytwarzane.

[MichalinaP]

Może masz jakąś nadwrażliwość na ten lek, ja tak chyba miałam z Abilify. Zmniejszyłem sobie do ćwiartki z 15 mg i tak było beznadziejnie. To znaczy w dzień niby ok, jakaś energia taka sztuczna mnie naszła, ale w ogóle nie mogłam spać. Może po prostu nie pasuje Ci ten lek, to nie ma co się na siłę męczyć.

[Ernine]

Zgadzam się. Jak jakiś lek ma więcej skutków ubocznych niż korzyści to nie ma co. Przez ile ja tego badziewia przeszłam zanim trafiłam na ten odpowiedni to głowa mała. A na tyle cenię komfort życia codziennego, zwłaszcza że pracuję, że nie chciałam się męczyć z taką Olanzapiną czy Klozapiną.

[szary_wolf]

Właściwie z pozytywnych rzeczy to jest to z tym moim zakupoholizmem. Uspokoiło się to. I z tym libido(aż za bardzo). No ale chodze takto jak obłąkany i nie panuje nad sobą. Kużwa nie wiem... skoro więcej minusów jak plusów to może faktycznie dam sobie spokój.

[szary_wolf]

Dobra dałem sobie spokój z tym Rxulti. W każdym razie próbowałem. Nie udało się i to już była chyba ostatnia próba z tym lekiem.