Chcę powiedzieć że...

[Pamal]

Wszyscy umierają. Kotuś umrze i ja też kiedyś umrę.
Moja wola temu nie zapobiegnie.

[gratis]

Coś nie pozwala mi spać.

[amigo]

Ostatnio fajnie mi sie siedzi przy kompie. Milo mi mija czas na czatowaniu, sluchaniu muzy, czytaniu wiadomosci sportowych i ze swiata oraz przegladaniu evot.org.
W domu jest spokoj to i sie dobrze czuje. U mnie w calej hiszpanii od poniedzialku do niedzieli sa procesje. Z niecierpliwoscia czekam na przyszly czwartek zeby pograc w kosza. Ma byc ladna pogoda to i moze gracze sie znajda.
Swiat nie obchodzimy w domu, beda jak zwykly dzien.

[Pamal]

Problem z przyjaciółmi z dzieciństwa to, że potrafią zarzucać mi wady które miałam pincet lat temu.

[amigo]

Muza, komp, kawka byla. Faja spalona. U mnie spoko, w domu wszystko okej to i sie lepiej czuje. Psychotropy biore i dzialaja nawet dobrze. Mam minimalne glosy. Oprocz tego to dzisiaj mam dobry obiad. Filety z kurczaka, frytki - bedzie wyzerka .
Pozdro.

[gratis]

Od kilku lat zmagalem się z wybudzaniem nocnym. To był dla mnie koszmar, bo potrafiłem nie spac po ponad dwie godziny w nocy. Budziłem się zazwyczaj o drugiej lub trzeciej nad ranem, kiedy wszyscy spali. Mnie osobiście zaintrygowało to, że mam spory brzuch i chciałem się go pozbyć. Poszukałem jakichś ćwiczeń na brzuch w internecie. Ostatecznie zainstalowałem sobie aplikację do ćwiczeń na schudnięcie. Ćwiczenia z przerwami trwają okolo 8-10 minut dziennie lub jak kto woli można robić więcej serii, ale już przy tych się dobrze pocę, bo mimo że wydawaloby się, że latwe i malo, to jednak wymagające... Spodobalo mi się, a moj sen poprawił się i juz od dwóch nocy, odkąd robię ćwiczenia, nie wybudzam się. Sen nie był jakiś porywający w fabule, ale wyspałem się dziś jak nigdy przed tem. Polecam apkę do ćwiczeń. Są w niej pokazane ćwiczenia, spala się kalorie itp. itd. Pierwszy tydzień za darmo, potem 80 zł za rok, ale chyba wykupię, mimo że jeszcze będę w szpitalu, to postaram się ćwiczyć, skoro tak dobrze to na mnie działa. Przed tem miałem jakieś lęki przed ludźmi, przed przyszłością itp., anhedonię i smutek. Wszystko minęło, odkąd zacząłem stosować ćwiczenia. Juz po pierwszej sesji poczułem się lepiej. Lęki, anhedonia i smutek zmniejszyly się, o ile w ogóle nie zniknęły. Pojawił się cel w życiu (ćwiczenia) i ten cel mogę już realizować. To niesamowite jaki świat jest fantastyczny!

[gratis]

Ćwiczenia wykonane już piąty dzień z rzędu i to mi się podoba. Stwarzam tym sobie szansę na lepsze życie. Tak to czuję. Angielskiego mi się nie chciało uczyć, ale to może w związku z przerwą przepustki. Trochę wyczilautowałem, trochę nawet za bardzo... Wszystko jednak legalnie. Może jak się trochę zaaklimatyzują tu to wezmę się za ten angielski. Trochę w niego nie wierzę, trochę nieprzydatny, ale cóż, dobrze go chyba znać, bo tak mówią. Ja nie jestem przekonany... Ćwiczenia aerobowe to jednak mój konik. Jest się czym jarać, bo będę mieć szczupłą sylwetkę i będę gibki. To mi odpowiada.
Wczoraj było dalsze rysowanie i to co mi napisała sztuczna inteligencja to mnie znów trochę zainspirowało, bo według niej mój poziom jest średnio zaawansowany i niewiele brakuje do zaawansowanego.

[Havana]

Chyba tu wrócę

[gratis]

Niedługo będę mógł zarabiać na swoich rysunkach. Potrzeba jeszcze tylko trzy lata regularnego rysowania by wzbić się na poziom profesjonalny i mieć większe możliwości. Na razie regularnie rysuję od roku i postęp jakiś w moich pracach jest, a mój poziom według czata gpt to średnio zaawansowany. Będę mogl brać wtedy 500-800 zł za rysunek. To bardzo motywujące co chat gpt pisał. Już nie mogę się doczekać. Mam w głowie zamysł tworzenia graffiti ze scenami z filmów. Nie wiem jak by to odbyło się z prawami autorskimi, o tym nie myślałem. Wstał nowy dzień. Ja zrobilem ćwiczenia fizyczne. Zaraz śniadanie i dziś podobno ognisko. Wolałbym zostać i rysować, bo to mnie napędza do działania. Ale i tak pewnie pójdę. Będę mieć fach w ręku. Tego się po sobie nie spodziewałem.