problem z krytyką
Moderator: moderatorzy
problem z krytyką
Kiedy ktoś mnie krytykuje w internecie, czuję się zestresowany i robi mi się gorąco w klatce piersiowej.
zauważyłem że wtedy, potrzebuję towarzystwa osób, które będą mówić o mnie dobrze, żeby to rekompensować i się uspokoić.
chyba nie mam w sobie tyle poczucia własnej wartości, żeby sam to zwalczyć
zauważyłem że wtedy, potrzebuję towarzystwa osób, które będą mówić o mnie dobrze, żeby to rekompensować i się uspokoić.
chyba nie mam w sobie tyle poczucia własnej wartości, żeby sam to zwalczyć
Re: problem z krytyką
To może być trude, ale warto zastanowić się i wsłuchać we wlasne emocje, na ich bazie rodzą się myśli i co one chcą, zeby bylo wyrażone trzeba przekazac jako odpowiedź tak jak się czuje trzeba pisać. Trzeba być sobą i pisac tak jak się czuje... Wtedy emocjewyrazone nie męczą nas już.
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2229
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: problem z krytyką
cynamonku to sie nazywa teraz hejt w necie tak popularny
i są gorsze np nienawiśc grozenie komus to juz przestepstwo
nie przejmuj się tym rób swoje wywazone wypowiedzi
i są gorsze np nienawiśc grozenie komus to juz przestepstwo
nie przejmuj się tym rób swoje wywazone wypowiedzi
Re: problem z krytyką
Czasem ludzie w komentarzach wystawiają mi uśmiechnięte buźki i nie wiem, czy są zadowoleni, czy ze mnie szydzą.
To nie jest urojenie, bo nie twierdzę że tak jest na 100%. Po prostu kiedyś ludzie mnie źle traktowali i teraz mam takie nastawienie,
że z góry spodziewam się czegoś złego ze strony ludzi.
To nie jest urojenie, bo nie twierdzę że tak jest na 100%. Po prostu kiedyś ludzie mnie źle traktowali i teraz mam takie nastawienie,
że z góry spodziewam się czegoś złego ze strony ludzi.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7615
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: problem z krytyką
ja sobie radze dobrze z krytyka. w ogole nie biore do glowy jak ktos mnie hejtuje. mam na to wywalone. Czasem tylko jak ktos napisze mi kasiliwy komentarz na FB to po prostu usuwam i tyle.