Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Moderator: moderatorzy
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Nic bo mam to kompletnie gdzieś. Nie jestem agresywnym frustratem jak Ty i nie sypie groźbami i wyzwiskami na lewo i prawo. Opinia przegrywow stąd mi lata.
W ten sposób tylko pokazujesz jakim jesteś człowiekiem co jest wyłącznie Twoim problemem.
W ten sposób tylko pokazujesz jakim jesteś człowiekiem co jest wyłącznie Twoim problemem.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2957
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Jesteś agresywną cipą która nachalnie się produkuje na forum gdzie nikt nie chce mieć z tobą do czynienia.Znienawidzony,wredny bajkopisarz .W wolnej chwili powysyłam do twoich pseudoznajomych informacje na twój temat i co tutaj wyprawiasz .Ciekawe czy znają twoje prawdziwe oblicze…
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Blablabla, potrafisz tylko wyzywac, co jest spora desperacja skoro juz wiesz gdzie to mam
.
Znają, dlatego są moimi znajomymi i przyjaciółmi.
Rob co chcesz, nie jestes w stanie mi w zaden sposob zaszkodzic, jak Wy wszyscy tutaj.
Kiedy wreszcie sie z tym pogodzicie?

Znają, dlatego są moimi znajomymi i przyjaciółmi.
Rob co chcesz, nie jestes w stanie mi w zaden sposob zaszkodzic, jak Wy wszyscy tutaj.
Kiedy wreszcie sie z tym pogodzicie?

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2957
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Pogadamy już niedługo .Czuje się zaproszony
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2957
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Tym razem już ci nie odpuszczę
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
To pogadasz sobie z panami w niebieskich mundurach, jak sobie zyczysz
.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2229
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
faceci panowie bez hejtu i grożenia po co
nie zaśmiecajcie forum
nie zaśmiecajcie forum
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Oby oni się w realu nie pobili!
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Stawiam 1000zł że jeśli do tego dojdzie to Piotrek007 wygra i to ze zdecydowaną przewagą. Ta mała menda co już się policją zasłania może raz w życiu w bójce uczestniczyła i to sromotnie przegrała. Wygląda i zachowuje się na totalnego przegrywa co tylko cwaniakuje w sieci bo tylko tutaj może i wydaje się to być bez konsekwencji.
-
- bywalec
- Posty: 33
- Rejestracja: pn sty 22, 2024 7:14 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
To dlaczego jej nie zbanują. Poza tym ludzie odchodzą przez nią z forum i rozmawiam prywatnie z taką osobą i nawet przez te hejty itp dokonała samookaleczenia. I to jest problem moim zdaniem. Szkoda że tu nie ma moderacji a admin śpi i próbuję do niego napisać by mnie też zbanował bo mam tego dość. Nie chcę mieć psychozy ani se coś zrobić przez jednego debila z urojeniami wielkościowymi na poziomie kosmosu. Bo tylko czekać aż następny se przez niego coś zrobi i wtedy to ktoś inny bd miał problemy. Nie ma co. A co do tematu wątku to ja właśnie siedzę na rencie i dorabiam na pół etatu jako akustyk i kinooperator w mcku. Tak za najniższą. I powiem tak że to mi wystarcza. A że inni mają wyższe mniemanie o sobie to trudno. Może są mniej zaburzeni. Albo i bardziej tyle że mają urojenia wielkościowe. Ja mam współistniejącą CHAD i mam deprechę często i uważam się za co uważam o czym świadczy mój nick. Ale ta osoba co stąd odeszła mi powiedziała że jemu lekarka zakazała się udzielać na forach i grupach bo porady innych chorych to tak jakby osoba z połamanymi rękami zakładała gips na złamaną rękę drugiej osoby. Można posłuchać opinie o lekach itp. Ale ta patologia co tu się wyprawia to woła o pomstę do nieba i scyzoryk się w kieszeni otwiera. Dlatego chcę odejść jak kolega z którym gadam. Mam dość hejtu wyzwisk i szykanowania pozostawionych bez reakcji moderatora. Bo to się tylko prosi o nieszczęście. Tu są ludzie chorzy i mogą sobie coś naprawdę zrobić przez to. Nie każdy chory jest sobie równy. To że ktoś ma kobietę lepszą pracę auto itp wyjeżdża za granicę itp nie znaczy że drugi będzie jego kserokopią. Bo może z trudem idzie na zakupy albo nawet załatwia potrzeby domowe. I ma niską samoocenę jak ja czy tamten kolega i wiadomo jak się to może skończyć. Dlatego piszę kolejny mail do Zbyszka i chcę bana. Naprawdę nima co. Chciałem się tu dowiedzieć o lekach, jak ludzie żyją z chorobą, o świadczeniach im przysługujących i jakoś nikt nie napisał ile pkt dają przy wspierającym z F20. Tylko hejt i wyzwiska. Dlatego ja stąd odchodzę. Tak biorę zabawki z piaskownicy i wychodzę. To się nazywa ragequit czy jakoś tak. Bo mam dość. I tamten kolega ma rację lepiej utrzymywać relacje ze zdrowymi np w galerii sklepach czy eventach jakie obsługuję. I im dawać więcej gitary czy wokalu w odsłuchy. Choć trafiają się i toksyczni wśród zdrowych i to jeszcze jak. Dlatego trzeba takich unikać bo z nimi się nie podyskutuje bo mają swoje zdanie i go bronią a i jeszcze osrają i zmieszają z błotem. A tak tutaj nieraz wpadałem bo ileż można jeden film oglądać choćby był dobry jak MadMax którego gram obecnie. Dlatego bawcie się ale beze mnie. Nara.
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Masz rację wypalona żarówa.
Od kiedy rzadko tu zaglądam to się lepiej czuję.
Nie mam poczucia traconego czasu i niepotrzebnie szarpanych nerwów.
Wolę czytać posty sprzed lat jeśli już.
Od kiedy rzadko tu zaglądam to się lepiej czuję.
Nie mam poczucia traconego czasu i niepotrzebnie szarpanych nerwów.
Wolę czytać posty sprzed lat jeśli już.
- Spokojny80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1304
- Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 38754286
- Lokalizacja: Polska
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Co do tematu to ja mam rentę i szukam pracy.Jutro jestem umówiony na spotkanie w Fundacji-Aktywizacja osób niepełnosprawnych ponoć potrafią pomóc.:-))
Michal
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Ja też mam zamiar szukać pracy jak tylko wyjdę ze szpitala, bo chcę zrobić studia, a sama renta, którą mam, mi nie wystarczy.
- Spokojny80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1304
- Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 38754286
- Lokalizacja: Polska
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Pewnie.Sama renta to wegetacja.Starcza tylko na czynsz a co dalej.Gdzie jedzenie,jakieś swoje hobby i potrzeby???
Michal
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Ja mieszkam z rodzicami, więc im się trochę dokladalem, a resztę miałem na hobby. Nie byłem w stanie pracować. Dopiero teraz czuję, że mógłbym coś zacząć robić by mieć na rozwój. Dodatkowo to bylo poza moimi granicami wyobraźni, żeby mieć własne mieszkanie. Teraz to rozumiem, ze to moze będzie mój dalszy cel w zyciu. Praca jest mi niezbedna i juz nie patrzę na nią jako smutny obowiązek. Podświadomie przez dlugi czas czulem, ze żeby zasłużyć na miłość muszę pracować i to mnie zabijalo wewnetrznie. Teraz juz tak nie mam. Wszystkie moje myśli zracjonalizowaly się od 20 maja 2024. Jednak w takim zawieszeniu zylem ze dwadzieścia lat. To odbieralo mi energię. Wiem, ze przez różne osiagniecia mozna poczuć się lepiej. Człowiek ma poczucie sprawczosci. Moze zajsc znaczna poprawa w zdrowiu. Ja miałem dużą barierę, jesli chodzio rysowanie. Chcialem się nauczyć tego ale szlo mi jak krew z nosa i kiedy cos juz zaczelo wychodzic to przestalem czuc frustracje i od tamtej pory zaczalem się realizowac. Mysle, ze rysowanie to będzie moj zawód. Ale od początku to tak nie bylo i musialem się przemóc by wykonać nastepny rysunek, który znów byl do niczego. Teraz gdy juz mi lepiej idzie, ja tym zyje. To nadaje mi sens w zyciu i moge powiedzieć, że lubię rysowanie. Jeszcze pare lat będę musiał się przemeczyc w jakiejs mniej interesujacej pracy, ale hobby bede nadal wykonywal i się w tym doskonalil. Pol etatu mi na razie wystarczy. Po studiach moze pojde na caly etat - nie wiem.Spokojny80 pisze: ↑czw paź 24, 2024 11:46 am Pewnie.Sama renta to wegetacja.Starcza tylko na czynsz a co dalej.Gdzie jedzenie,jakieś swoje hobby i potrzeby???
- Spokojny80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1304
- Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 38754286
- Lokalizacja: Polska
Re: Czy ktoś z was pobierając rente pracuje
Życzę Ci powodzenia Gratis.Ja dzisiaj zrobiłem krok w sprawie pracy.Podpisałem kontrakt z Fundacją Aktywizacji Zawodowej.Oni szukają pracy,umawiają Cię na spotkania,na rozmowy w sprawie pracy.Przeprowadzają wywiad Twojej kariery zawodowej,wysyłają na kursy i szkolenia.Jest pomoc psychologa i pomoc prawna,a najważniejsze że wszystko za darmo i możesz się wypisać kiedy chcesz,a uczestniczyć w projekcie możesz cały czas nawet pracując.:-))Pracujesz nie odpowiada Ci praca to Ci czegoś szukają i umawiają na spotkania.Pozdro Gratis:-))gratis pisze: ↑pt paź 25, 2024 8:07 amJa mieszkam z rodzicami, więc im się trochę dokladalem, a resztę miałem na hobby. Nie byłem w stanie pracować. Dopiero teraz czuję, że mógłbym coś zacząć robić by mieć na rozwój. Dodatkowo to bylo poza moimi granicami wyobraźni, żeby mieć własne mieszkanie. Teraz to rozumiem, ze to moze będzie mój dalszy cel w zyciu. Praca jest mi niezbedna i juz nie patrzę na nią jako smutny obowiązek. Podświadomie przez dlugi czas czulem, ze żeby zasłużyć na miłość muszę pracować i to mnie zabijalo wewnetrznie. Teraz juz tak nie mam. Wszystkie moje myśli zracjonalizowaly się od 20 maja 2024. Jednak w takim zawieszeniu zylem ze dwadzieścia lat. To odbieralo mi energię. Wiem, ze przez różne osiagniecia mozna poczuć się lepiej. Człowiek ma poczucie sprawczosci. Moze zajsc znaczna poprawa w zdrowiu. Ja miałem dużą barierę, jesli chodzio rysowanie. Chcialem się nauczyć tego ale szlo mi jak krew z nosa i kiedy cos juz zaczelo wychodzic to przestalem czuc frustracje i od tamtej pory zaczalem się realizowac. Mysle, ze rysowanie to będzie moj zawód. Ale od początku to tak nie bylo i musialem się przemóc by wykonać nastepny rysunek, który znów byl do niczego. Teraz gdy juz mi lepiej idzie, ja tym zyje. To nadaje mi sens w zyciu i moge powiedzieć, że lubię rysowanie. Jeszcze pare lat będę musiał się przemeczyc w jakiejs mniej interesujacej pracy, ale hobby bede nadal wykonywal i się w tym doskonalil. Pol etatu mi na razie wystarczy. Po studiach moze pojde na caly etat - nie wiem.Spokojny80 pisze: ↑czw paź 24, 2024 11:46 am Pewnie.Sama renta to wegetacja.Starcza tylko na czynsz a co dalej.Gdzie jedzenie,jakieś swoje hobby i potrzeby???
Michal