
Pozdrawiam.m.
Moderator: moderatorzy
Nawet ten co nic się nie nauczył ale ma papierek jest lepiej traktowany. I przez własna rodzinę i przez innych ludzi i przez pracodawców. Oczywiście mogą pojawić się jakieś przypadki wyjątkowych nieudaczników i nieuków, którzy studiowali po znajomości albo zaliczali za koperty wsuwane dyskretnie wykładowcom... Ale generalnie człowiek wykształcony jest bardziej wartościowy od niewykształconego. Tak samo jak nikt nie szanuje ludzi, którzy skończyli tylko szkołę podstawową.boris pisze:Co to znaczy "będzie lepszy?" Jeżeli posiada wiedzę to dzięki temu będzie lepszy. Oczywiście założenie jest takie, że studia powinny dawać taką wiedzę, ale musisz wiedzieć, że dużo ludzi nie uczy się dla wiedzy ale własnie dla papierka i specjalnie się do studiów nie przykłada - byle zdać egzaminy i uzyskać upragniony papierek.niemadry pisze:O niczym nie przesądza, ale jednak jest jakimś osiągnięciem i taki człowiek zawsze będzie wyżej ceniony, będzie lepszy od tych, którzy nawet papierka nie posiadają.
Gdybym chciał sie nauczyć czegoś o fizyce, to wolałbym brać korepetycje u Adama Snerga Wisniewskiego, który oficjalnie skończył tylko podstawówkę niż u magistra fizyki
mądre slowa:)moi pisze:Mylisz się, Niemądry. Moja koleżanka miała ojca, był bardzo mądry, inteligentny, utalentowany (sam uczył się grać na różnych instrumentach), ale musiał wcześnie zacząć zarabiać na życie, bo miał na utrzymaniu całą rodzinę. Potem założył własną rodzinę, zaczęły rodzić się dzieci, na naukę nie było już czasu. I został z wykształceniem podstawowym. Jednak nigdy do głowy by mi nie przyszło oceniać go pod tym względem. W jego towarzystwie czuło się, że ten człowiek wie, co chce powiedzieć i ma naprawdę wiele mądrych rzeczy do powiedzenia. Bardzo go szanowałam i szanuję.
Myślę, że takich mądrych, inteligentnych ludzi, którzy nie mogli, nie zdążyli zdobyć wykształcenia, jest wielu.
Moim zdaniem wykształcenie nie przesądza o wartości człowieka.
Pozdrawiam.m.
Ja bym się jednak upierał, że lepiej mieć wiedzę i być rzeczywiście dobrym w tym co się robi. Posiadanie papierów może być nawet złe,niemadry pisze:Co nie zmienia faktu, że lepiej jest mieć papierek niż go nie mieć. Nawet jeśli nie jest już wart tyle co dawniej, i nawet jeśli zdobyta wiedza jest nieaktualna, nieprzydatna czy też pozorna.
Problemy wartości czy jakości są skomplikowane, Robert Pirsing poświęcił temu całą książkęniemadry pisze:Ale mają to wartościowe przeżycie za sobą, mają papierek i jakąś wiedzę. Są bardziej wartościowi od tych, którzy tego nie doświadczyli. Lepiej jest skończyć liceum czy lepiej jest skończyć liceum i nawet przebalować studia? Dla mnie odpowiedź jest jasna.
Przyczepiłeś się do wykształcenia ale w pewnych kręgach ludzie zupełnie do tego nie przywiązują wagi. Grałem kiedyś w ekstraklasie szachowej i miałem w drużynie bardzo dobrych kolegów, jeden doktor filozofii a drugi wykształceniem podstawowym. I to zupełnie nie miało znaczenia a tylko kto zdobywał wiecej punktów dla drużynyniemadry pisze:W równe traktowanie profesorów i kasjerów nie wierzę.