przymusowe wysyłanie kobiet na badania krwi testowe...
Moderator: moderatorzy
przymusowe wysyłanie kobiet na badania krwi testowe...
Jak to jest że psychiatra wysłać chciał mnie na badanie takie które zazwyczaj robi sie przed ciążą..(których sobie nie życzę, przecież ogólny stan zdrowia mam dobry choć na 'bezsensownych' lekach). a zaś ujęłam w swej wypowiedzi że jestem przez facetów ogolnie wykorzystywana i w tym względzie nic nawet testów na sepse czy rzeżączkę skierowania nie ma.:/:O
Fajnie ci lekarze sie obchodzą ze zdrowiem swych pacjentów nie ma co - tylko prawdziwa wojna to może rozstrzygnąć ??
WOJNA - zrobi porządek z populacją i może w końcu zaczną szanować ludzkość i zdrowie:)))))
Fajnie ci lekarze sie obchodzą ze zdrowiem swych pacjentów nie ma co - tylko prawdziwa wojna to może rozstrzygnąć ??
WOJNA - zrobi porządek z populacją i może w końcu zaczną szanować ludzkość i zdrowie:)))))
Re: przymusowe wysyłanie kobiet na badania krwi testowe...
Szacunek dla ciebie i twojej okolicy. Kobieta ale chciałbym żeby wiedział co się dzieje w tym czasie. To prawda ale nie wyszło by łapać się takich zajęć
- Katastrofa
- bywalec
- Posty: 2216
- Rejestracja: pn maja 08, 2023 4:43 pm
Re: przymusowe wysyłanie kobiet na badania krwi testowe...
Uprawiasz seks z kim chcesz. Nie symuluje tutaj, że dzieci nie urodzisz dla ojczyzny polskiej. Najwidoczniej jesteś córką plebsu, albo rolnika, lub pochodzisz z klasy robotniczej?
- aspagnito
- zaufany użytkownik
- Posty: 435
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
- Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Proxima B
Re: przymusowe wysyłanie kobiet na badania krwi testowe...
To nie komuna. Mówi się teraz klasy pracowniczej. To ciut mniej, niż klasa średnia i ma z nią wiele wspólnego - ale większą presję na stosunki międzypokoleniowe w rodzinie, średniosłabe auto, średniosłabe mieszkanie, kredyty i to, że klasa pracująca dużo pracuje i nic z tego nie ma. Więc racz wiedzieć mniej więcej o czym mówisz.
Jeśli chodzi o przymusowe badania, to niestety w takiej żyjemy rzeczywistości. Jak pracujesz i masz nawet małą cukrzycę, to lekarz może zadecydować o tym, że nie możesz wykonywać danego zawodu. Jak będziesz ię burzyć, to w sądzie nie wygrasz. Pozostaje tylko kombinowanie i najczęściej tylko to może uratować Twoją przyszłość. Problem, który opisujesz nie jest tylko problemem psychotyków, to problem powszechny. Życie nie jest do końca sprawiedliwe - gdyby było - ludzie dawno temu by wymarli. Podobnie robiono badania na myszach, które miały w klatkach raj. Szybko zaczęły tyć, osłabiać w sobie instynkty i na przykład upośledzać zachowania społeczne. Całe populacje wymarły po 4 latach badań. Tak samo człowiek. Żyjąc musi doświadczać problemów. Część sobie z nimi nie radzi, a część ma w życiu bardzo dobrze bo niestety kosztem interesów innych osób sobie z tymi problemami poradzili. Każdy kawałek trtu zwanego sukces jest obstawiony przez wieleset milionów ludzi na świecie. Ludzie radzą sobie nie dlatego, że siedzą na lepszej, albo gorszej grzędzie i robią na tych u dołu, ale radzą sobie lepiej, bo w wyścigu są o czubek nosa dalej, niż współplemieńcy i sukces koncentruje się właśnie na nich.
Jeśli ktoś chce na Tobie coś wymusić, cokolwiek, to masz wiele możliwości na temat tego, jak odpowiesz. Liczę, że wybierzesz najlepiej, a to moim zdaniem oznacza to, co w Twoim interesie najlepsze. Nie wiem jednak, czy ktoś działa w Twoim interesie i czy jest Ci zgodnie z nim poradzić co masz w tej sytuacji zrobić.
„;”/. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);