Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Moderator: moderatorzy
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Nie możesz sprawić, by plik A stał się plikiem B, bez niszczenia pliku A.
Możesz co najwyżej zamienić świadomości ciała A i B, albo podpiąć świadomość A do świadomości B
Ale nie można sprawić by A stało się B.
Czy usunięte pliki idą do zaświatów?
Nie, idą do kosza.
A pliki usnięte z kosza?
Wciąż istnieją, ale są nadpisywane.
Tak samo jest ze świadomościami.
Świadomości, które odeszły są nadpisywane przez świadomości, które żyją.
Czasem coś się zachowa z poprzedniej świadomości i nazywamy to reinkarnacją.
Ale z perspektywy umierającej świadomości to jej nie ma.
Możesz co najwyżej zamienić świadomości ciała A i B, albo podpiąć świadomość A do świadomości B
Ale nie można sprawić by A stało się B.
Czy usunięte pliki idą do zaświatów?
Nie, idą do kosza.
A pliki usnięte z kosza?
Wciąż istnieją, ale są nadpisywane.
Tak samo jest ze świadomościami.
Świadomości, które odeszły są nadpisywane przez świadomości, które żyją.
Czasem coś się zachowa z poprzedniej świadomości i nazywamy to reinkarnacją.
Ale z perspektywy umierającej świadomości to jej nie ma.
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Przerwa w istnieniu ma więcej paradoksów. Pokonując ją jeden człowiek może stać się drugim co najmniej na dwa sposoby: albo po prostu wejść w jego ciało, pozostając swoją świadomością i wiedzieć, że to tylko przyobleczenie nowej formy jak to nieraz wykorzystują fabuły filmów np. "Nieoczekiwana zmiana miejsc", gdzie mężczyzna dostał ciało koleżanki i na odwrót, albo drugi sposób - zostać właśnie tym drugim człowiekiem, takim jak on był sobą do tej pory a zmieni się coś takiego, że nagle on zobaczy nas tak samo jak widział, to znaczy jako postać materii na zewnątrz siebie, w tłumie i siebie będzie odczuwał tak jak do tej pory, ale to już będzie jednocześnie nasz punkt odniesienia. Tylko czy naprawdę nasz? Czy można być kimś innym, czy trzeba wlec swoją świadomość i wypierać tamtą, co oznacza tym razem jej wypadnięcie w nicość, taką jak przy naszej śmierci na oczach innych? Mówimy cały czas o przejściach na żywych ludziach, nie po zgonach i narodzinach, bo to nie gra roli. Co się dzieje w owej samej przerwie, w nicości pomiędzy jedną a drugą istotą, że tak wychodzi - na istnienie albo na znikniecie w kimś i inną drogę losu w innym, tego jeszcze nie wiadomo.
Nic nie zmienia ukrycie poprzedniego wcielenia siebie w nicości. Tam nic i tak nie ma a on musi być w jakiś inny sposób.
Nic nie zmienia ukrycie poprzedniego wcielenia siebie w nicości. Tam nic i tak nie ma a on musi być w jakiś inny sposób.
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Ten drugi sposób to jest bez przeniesienia świadomości czy umysłu. Nie musi nawet istnieć nasza w ogóle, nie muszą stać się nasze narodziny czy śmierć czy cokolwiek w rzeczywistości aktualnej. Można w ten sposób pokonywać przerwy w czasie i przestrzeni, w jakiś niematerialny ale realny sposób. Nie ma ograniczen. Możemy przyjąć punkt odniesienis dowolnej istoty, dla którek cały ten nasz wiek XXI stanowi odległą przyszlość czy zamierzchłą przeszłość w mało znaczącym zakątku Wszechświata. Nie przenosi się nic - po prostu staje się ową istotą.
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Copernicus Center for Interdisciplinary Studies zrobi film o Łamigłówce Stanisława Lema niedługo
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Tak, to odwieczne zjawisko, istoty zastanawiały się nad tym od początku świata, umierały rodziły się i nic. Wszystko dalej się kręci po tej stronie życia a ciemności i przerwy w istnieniu nikt jeszcze nie zrozumiał. Może wreszcie w tym pokoleniu się wyjaśni.
Film o zamianie ciał, który miałem na myśli to "Gorąca laska" z 2002.
"Nieoczekiwana zmiana miejsc" to bardziej przyziemna historia, bez pokonywania świadomością przerwy w istnieniu, zwanej śmiercią osoby.
A tam dziewucha w ciele kolegi miała problem z ... goleniem twarzy między innymi. Ale ta podróż świadomości dużo ich nauczyła
Ludzie na razie bawią się tymi możliwościami, i nie wiedzą jakie tajemnice mogą w tym się kryć i jakie szanse. Do poważnych eksperymentów brakuje jeszcze wiedzy i technologii. Zmarli niech nie cieszą się jeszcze na zmartwychwstanie czy reinkarnację, a my na nieśmiertelność w dowolnej postaci.
Było więcej filmów bawiących się tym zjawiskiem:
https://naekranie.pl/artykuly/top-10-fi ... miana-cial
Film o zamianie ciał, który miałem na myśli to "Gorąca laska" z 2002.
"Nieoczekiwana zmiana miejsc" to bardziej przyziemna historia, bez pokonywania świadomością przerwy w istnieniu, zwanej śmiercią osoby.
A tam dziewucha w ciele kolegi miała problem z ... goleniem twarzy między innymi. Ale ta podróż świadomości dużo ich nauczyła

Ludzie na razie bawią się tymi możliwościami, i nie wiedzą jakie tajemnice mogą w tym się kryć i jakie szanse. Do poważnych eksperymentów brakuje jeszcze wiedzy i technologii. Zmarli niech nie cieszą się jeszcze na zmartwychwstanie czy reinkarnację, a my na nieśmiertelność w dowolnej postaci.
Było więcej filmów bawiących się tym zjawiskiem:
https://naekranie.pl/artykuly/top-10-fi ... miana-cial
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Mój ulubiony film z tej list to:
Być jak Robert Makłowicz. (2019)
Being Robert Maklovich. (2019)
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
No to jeszcze jeden ciekawy wykład: "Nauka w oparach oszustw".
W minucie około 1:28:00 coś dla zainteresowanych schizofrenią na tym forum - o politycznych nadużyciach psychiatrii - schizofrenii bezobjawowej.
"Przywódcy ZSRR uznali w latach 70., że ponad milion obywateli jest chorych psychicznie, bo nie podoba im się ustrój. Czasy się zmieniły, ale niektóre choroby lubią wracać".
https://www.newsweek.pl/swiat/schizofre ... rr/4g85x1n
"Psychiatria w służbie polityki na przykładzie radzieckiej opozycji w XX. wieku"
https://apcz.umk.pl/czasopisma/index.ph ... P.2014.016
"PSYCHIATRYCZNY ARCHIPELAG GUŁAG"
https://docplayer.pl/17625916-Psychiatr ... gulag.html
"Psychuszki
Uznanie człowieka za niepoczytalnego i zamknięcie w szpitalu psychiatrycznym było najbardziej wyszukaną represją stosowaną przez władzę sowiecką – pisze w kwartalniku KARTA (nr 34) Vita Zelakeviciute, autorka filmu „Schizofrenia” o wykorzystywaniu w ZSRR psychiatrii do gnębienia wszystkich „nieprawomyślnych”.
http://www.tygodnik.com.pl/numer/275921/pp.html
"Film o pełniących funkcje karne szpitalach psychiatrycznych w ZSRR i krajach powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego".
https://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=11120082
W minucie około 1:28:00 coś dla zainteresowanych schizofrenią na tym forum - o politycznych nadużyciach psychiatrii - schizofrenii bezobjawowej.
"Przywódcy ZSRR uznali w latach 70., że ponad milion obywateli jest chorych psychicznie, bo nie podoba im się ustrój. Czasy się zmieniły, ale niektóre choroby lubią wracać".
https://www.newsweek.pl/swiat/schizofre ... rr/4g85x1n
"Psychiatria w służbie polityki na przykładzie radzieckiej opozycji w XX. wieku"
https://apcz.umk.pl/czasopisma/index.ph ... P.2014.016
"PSYCHIATRYCZNY ARCHIPELAG GUŁAG"
https://docplayer.pl/17625916-Psychiatr ... gulag.html
"Psychuszki
Uznanie człowieka za niepoczytalnego i zamknięcie w szpitalu psychiatrycznym było najbardziej wyszukaną represją stosowaną przez władzę sowiecką – pisze w kwartalniku KARTA (nr 34) Vita Zelakeviciute, autorka filmu „Schizofrenia” o wykorzystywaniu w ZSRR psychiatrii do gnębienia wszystkich „nieprawomyślnych”.
http://www.tygodnik.com.pl/numer/275921/pp.html
"Film o pełniących funkcje karne szpitalach psychiatrycznych w ZSRR i krajach powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego".
https://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=11120082
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
"Chaos deterministyczny – własność równań lub układów równań, polegająca na dużej wrażliwości rozwiązań na dowolnie małe zaburzenie parametrów. Dotyczy to zwykle nieliniowych równań różniczkowych i różnicowych, opisujących układy dynamiczne".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chaos_(matematyka)
Wszystko w różnym stopniu zależy od wszystkiego w każdej chwili.
Strategia drapieżnik - ofiara w ewolucji też podlega różnym nieprzewidywalnym warunkom i efektom. Jeżeli miarą wygranej jest liczba potomstwa, to wygrywa dostosowanie ewolucyjne a nie agresja.
Poczytajmy sobie:
"Gra jastrząb – gołąb polega na tym, że gracz ma do wyboru strategię agresji, którą stosując
zawsze walczy z przeciwnikiem, albo strategię wycofywania się, w której zawsze ustępuje przeciwnikowi. W trakcie walki osobnik może być poważnie zraniony, więc może wiele stracić, ale
z drugiej strony może dużo zyskać, jeśli wygra. Z kolei osobnik ustępujący nie traci w trakcie
spotkania z przeciwnikiem. Miarą wygranej w tej grze jest dostosowanie (ang. fitness), często
wyrażane jako liczba potomstwa. Niech osobnik, który wygrywa, dostaje g, natomiast osobnik
zraniony traci c. Wtedy jeśli spotyka się jastrząb z jastrzębiem, to z prawdopodobieństwem
1/2 może zyskać g i stracić c, więc średnia wygrana to (g − c)/2. Wygrana jastrzębia przeciw
gołębiowi to oczywiście g. Gołąb w starciu z jastrzębiem wycofuje się, więc jego wygrana to
0, a w starciu z gołębiem może wygrać z prawdopodobieństwem 1/2, więc wygrana to g/2
(...)
Widzimy więc, że w grze tej nie ma ścisłej równowagi Nasha. Staje się to oczywiste, jeśli wyobrazimy sobie populację składającą się albo z samych jastrzębi, albo z samych gołębi. Jeśli
są same jastrzębie, to pojawiający się gołąb ma lepiej, gdyż w starciu z jastrzębiem nic nie
traci, zatem gołębie zaczynają się rozprzestrzeniać. Z kolei jeśli są same gołębie, to pojawiający
się jastrząb zawsze wygrywa, więc zaczną rozprzestrzeniać się jastrzębie. Wydaje się więc, że
powinna być jakaś odpowiednia proporcja między gołębiami i jastrzębiami.
(...)
Dylemat więźnia jest typową grą socjologiczną. Zakłada się w niej, że dwóch więźniów zostało
osadzonych w więzieniu w osobnych celach i każdemu z nich prokurator obiecał zmniejszenie
wyroku za wydanie współwinnego. Jeśli jednak żaden z nich się nie przyzna, to niewiele będzie
im można udowodnić, więc obaj dostaną najwyżej niewielki wyrok. Z kolei jeśli jeden z nich
zdradzi, a drugi nie, to ten, który wydał współwinnego dostanie wyrok w zawieszeniu. Jeśli obaj
zdradzą się wzajemnie, obaj dostaną nieco mniejsze wyroki.
(...)
Zauważmy, że obu więźniom najbardziej opłaca się odrzucić współpracę z prokuratorem,
gdyż dzięki temu zapewniają sobie mniejszy wyrok, ale z obawy przed zdradą kolegi wolą sami
też zdradzić, bo jeśli kolega zdradzi, a dany więzień nie, to on dostanie cięższy wyrok, niż jeśliby
też zdradził.
"Modelowanie
matematyczne w biologii i
medycynie"
Urszula Foryś
https://mst.mimuw.edu.pl/wyklady/mbm/wyklad.pdf
https://www.fizyka.amu.edu.pl/dla-szko/ ... N_384176=0
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chaos_(matematyka)
Wszystko w różnym stopniu zależy od wszystkiego w każdej chwili.
Strategia drapieżnik - ofiara w ewolucji też podlega różnym nieprzewidywalnym warunkom i efektom. Jeżeli miarą wygranej jest liczba potomstwa, to wygrywa dostosowanie ewolucyjne a nie agresja.
Poczytajmy sobie:
"Gra jastrząb – gołąb polega na tym, że gracz ma do wyboru strategię agresji, którą stosując
zawsze walczy z przeciwnikiem, albo strategię wycofywania się, w której zawsze ustępuje przeciwnikowi. W trakcie walki osobnik może być poważnie zraniony, więc może wiele stracić, ale
z drugiej strony może dużo zyskać, jeśli wygra. Z kolei osobnik ustępujący nie traci w trakcie
spotkania z przeciwnikiem. Miarą wygranej w tej grze jest dostosowanie (ang. fitness), często
wyrażane jako liczba potomstwa. Niech osobnik, który wygrywa, dostaje g, natomiast osobnik
zraniony traci c. Wtedy jeśli spotyka się jastrząb z jastrzębiem, to z prawdopodobieństwem
1/2 może zyskać g i stracić c, więc średnia wygrana to (g − c)/2. Wygrana jastrzębia przeciw
gołębiowi to oczywiście g. Gołąb w starciu z jastrzębiem wycofuje się, więc jego wygrana to
0, a w starciu z gołębiem może wygrać z prawdopodobieństwem 1/2, więc wygrana to g/2
(...)
Widzimy więc, że w grze tej nie ma ścisłej równowagi Nasha. Staje się to oczywiste, jeśli wyobrazimy sobie populację składającą się albo z samych jastrzębi, albo z samych gołębi. Jeśli
są same jastrzębie, to pojawiający się gołąb ma lepiej, gdyż w starciu z jastrzębiem nic nie
traci, zatem gołębie zaczynają się rozprzestrzeniać. Z kolei jeśli są same gołębie, to pojawiający
się jastrząb zawsze wygrywa, więc zaczną rozprzestrzeniać się jastrzębie. Wydaje się więc, że
powinna być jakaś odpowiednia proporcja między gołębiami i jastrzębiami.
(...)
Dylemat więźnia jest typową grą socjologiczną. Zakłada się w niej, że dwóch więźniów zostało
osadzonych w więzieniu w osobnych celach i każdemu z nich prokurator obiecał zmniejszenie
wyroku za wydanie współwinnego. Jeśli jednak żaden z nich się nie przyzna, to niewiele będzie
im można udowodnić, więc obaj dostaną najwyżej niewielki wyrok. Z kolei jeśli jeden z nich
zdradzi, a drugi nie, to ten, który wydał współwinnego dostanie wyrok w zawieszeniu. Jeśli obaj
zdradzą się wzajemnie, obaj dostaną nieco mniejsze wyroki.
(...)
Zauważmy, że obu więźniom najbardziej opłaca się odrzucić współpracę z prokuratorem,
gdyż dzięki temu zapewniają sobie mniejszy wyrok, ale z obawy przed zdradą kolegi wolą sami
też zdradzić, bo jeśli kolega zdradzi, a dany więzień nie, to on dostanie cięższy wyrok, niż jeśliby
też zdradził.
"Modelowanie
matematyczne w biologii i
medycynie"
Urszula Foryś
https://mst.mimuw.edu.pl/wyklady/mbm/wyklad.pdf
https://www.fizyka.amu.edu.pl/dla-szko/ ... N_384176=0
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Nigdy nie rozumiałem tego paradoksu prawa. Nie powinno być zmniejszenia kary za coś takiego.
Organy ścigania i Sąd są od łapania winnych i udowadniania przestępstw.
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
I wracamy do fizyki:
"W fizyce tak nie jest. Nie ma żadnego kawałka materii. Jest fizyka kwantowa, która nie mówi w ogóle... Ten kawałek prosto umiejscowiony materii to jest absolutna fikcja. Naprawdę istnieją fale prawdopodobieństwa, kwanty rozmaitych pól, które są cząstkami i te cząstki dopiero w bardzo skomplikowanym mechanizmie łączą się w coś, co w nas stwarza wrażenie kawałka materii"
57:55

"W fizyce tak nie jest. Nie ma żadnego kawałka materii. Jest fizyka kwantowa, która nie mówi w ogóle... Ten kawałek prosto umiejscowiony materii to jest absolutna fikcja. Naprawdę istnieją fale prawdopodobieństwa, kwanty rozmaitych pól, które są cząstkami i te cząstki dopiero w bardzo skomplikowanym mechanizmie łączą się w coś, co w nas stwarza wrażenie kawałka materii"
57:55

Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Zobaczmy co tam nowego:
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
"W niniejszym odcinku rozmawiamy o filozoficznych zagadnieniach psychiatrii. Czym są urojenia? Czy ustalenia filozofów mają jakiś wpływ na praktykę psychiatryczną? Jak ustala się co jest w normie, a co nie?"
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Cały cykl "Rozmowy o umyśle".
"Czym jest umysł? Jak działa? W cyklu "Rozmowy o umyśle" dr Mateusz Hohol (Centrum Kopernika Uniwersytetu Jagiellońskiego) i jego goście: psychologowie, neurobiologowie i filozofowie, rozmawiają o różnych obliczach współczesnej kognitywistyki, czyli interdyscyplinarnej perspektywy badawczej, której celem jest zrozumienie ludzkich (i nie tylko) procesów poznawczych"
"Czym jest umysł? Jak działa? W cyklu "Rozmowy o umyśle" dr Mateusz Hohol (Centrum Kopernika Uniwersytetu Jagiellońskiego) i jego goście: psychologowie, neurobiologowie i filozofowie, rozmawiają o różnych obliczach współczesnej kognitywistyki, czyli interdyscyplinarnej perspektywy badawczej, której celem jest zrozumienie ludzkich (i nie tylko) procesów poznawczych"
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
czy w cnetrum kopernik polecają jedzenie apsiryny na bóle stany depresyjne jak i myśli samobójcze?
na tym forum wszyscy żartują. schizofrenia nie istnieje. tu mamy hyde park do debat kto głupszy.
Re: Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
Nowy cykl pod tytułem: "Życie".
Już nie w formie suchego wykładu a bardziej filmu dokumentalnego:
Już nie w formie suchego wykładu a bardziej filmu dokumentalnego: