Duże dawki lekarstw a lęk przed DPS

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Stasiek
zaufany użytkownik
Posty: 229
Rejestracja: ndz maja 05, 2019 10:40 am
płeć: mężczyzna

Duże dawki lekarstw a lęk przed DPS

Post autor: Stasiek »

Do tych co biorą duże dawki leków , mieszkacie sami, radzicie sobie sami?
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Duże dawki lekarstw a lęk przed DPS

Post autor: Catastrophique »

Tak.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Stasiek
zaufany użytkownik
Posty: 229
Rejestracja: ndz maja 05, 2019 10:40 am
płeć: mężczyzna

Re: Duże dawki lekarstw a lęk przed DPS

Post autor: Stasiek »

A co zrobisz jak bedziesz miał nawrót choroby? Jak silne leki bierzssz , co bierzesz , nie masz niepokojow , rodzice żyja , masz rodzeństwo..?
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Duże dawki lekarstw a lęk przed DPS

Post autor: Catastrophique »

Nie bede mial nawrotow, bo regularnie biore leki.
Biore Solian i Kwetaplex.
Rodzicow i rodzenstwa nie mam.
Pracuje, spotykam sie z ludzmi, utrzymuje sie sam.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Duże dawki lekarstw a lęk przed DPS

Post autor: Digital »

I to jest godne podziwu, szacun panie Kato!
Jednak warto pomyśleć o założeniu rodziny pókiś młody. Na starość samemu bez domowego ogniska wieje po kościach. Życzę więc tobie mocno odnalezienia prawdziwej miłości i swojej drugiej połówki!
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Duże dawki lekarstw a lęk przed DPS

Post autor: Catastrophique »

Dziękuję, Digital.
To jeszcze przede mna.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
ODPOWIEDZ

Wróć do „lęki”