------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tu był post napisany tak chaotycznie, że nawet sam nie wiem o co mi chodziło.
Skasowałem go.
Morze później napiszę od nowa.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przypominajki
Moderator: moderatorzy
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Przypominajki
dobra, więc przypominajki.
Tak zaczeła się moja choroba. "Przypomianałem" sobie że ktoś powiedział mi co będzie wydarzać się w moim życiu. Trwało to do pierwszego pobytu w szpitalu.
Od półtora roku znów mam przypominajki. Choć nie jest to takie intensywne. Kreci się to wokół urojenia wywiezienia mnie do nauczyciela i rozpoczęcia mojej misji.
Ostatnią przypominajkę miałem z przed czterech dni. Ktoś mi niby powiedział że moja ciotka spyta się mnie czy chcę wyjechać do anglii. Oczywiście to będzie taka przykrywka by zawieść mnie do nauczyciela.
Tak zaczeła się moja choroba. "Przypomianałem" sobie że ktoś powiedział mi co będzie wydarzać się w moim życiu. Trwało to do pierwszego pobytu w szpitalu.
Od półtora roku znów mam przypominajki. Choć nie jest to takie intensywne. Kreci się to wokół urojenia wywiezienia mnie do nauczyciela i rozpoczęcia mojej misji.
Ostatnią przypominajkę miałem z przed czterech dni. Ktoś mi niby powiedział że moja ciotka spyta się mnie czy chcę wyjechać do anglii. Oczywiście to będzie taka przykrywka by zawieść mnie do nauczyciela.
Re: Przypominajki
O co ci chodzi?