Apel do wegetarian

[Pamal]

http://m.interia.pl/biznes/news,2623110,4199

[Maksymiliana]

Miód to jedno z najlepszych i najsmaczniejszych wytworów natury. Mniam! zwłaszcza z mlekiem <3

[Piotrek007]

.

[Pamal]

Kolejny cios dla wegan.
Ostatnio naukowcy zwrócili uwagę na cholinę. Już wcześniej pisano, że jest ważna dla kobiet w ciąży, w zapobieganiu schizofrenii. Podobno w produktach roślinnych występuje w znikomych ilościach!!! Głównie w mleku sojowym i jajach (opcja wegetariańska).
Podejrzewam, że z powodu 500+ w Polsce wzrosło spożycie mięsa.

[Digital]

To nie prawda, wzrosło spożycie głównie słodyczy w tym czekolady. Ponoć fabryki ledwo wyrabiają z produkcją i takiego wzrostu sprzedaży jak obecnie w tym segmencie nie notowano od lat. Poza tym mamy niesamowity wzrost gospodarczy, również nie notowany od lat. Bezrobocie na niskim poziomie poniżej 6% także nie notowane od lat. Właśnie w radiu usłyszałem, że to zawdzięczamy znakomitej sytuacji gospodarczej naszych partnerów biznesowych czyli Niemcom i Anglii. Tyle, że za czasów rządów PO nasi partnerzy również mili się doskonale, a w my kraju mieliśmy biedę z nędzą i zarobki rzędu 2-4zł za godzinę. Jak w domu była trójka dzieci i ojciec bez pracy, to tylko sznur konopny pozostawał i mydło, bo nie było co jeść i skąd pieniędzy brać.

[Trickster]

Wegetarianizm nie jest zgodny z naturą. Człowiek jest drapieżnikiem, potrzebuje mięsa. Jest też wymiar praktyczny, wegetarianizm jest zwyczajnie drogi.

Człowiek jest wszystkożerny:) Kiedyś czytałem badania(teraz nie pamiętam gdzie), ze powinniśmy przez 2 dni jeść mięso czerwone, 2 dni białe, 2 ryby i 1 dzień w tygodniu wegetariański posiłek- ogółem z bilansowana dieta, a do tego masa owoców i warzyw i mięso w 30% potraw:). WIęc dieta czysto mięsna , wegańska, wegetariańska jest dla nas nie zdrowa:)

[Digital]

Muszą tak pisać i to ludziom wmawiać bo by im sprzedaż mięsa siadła. A tak jest sprzedaż, jest masa chorób i znowu hajs dla firm co produkują lekarstwa. Zawał, udar, miażdżyca i koło się kręci. Mięso powinno się jeść raz góra dwa razy tygodniowo w niewielkich ilościach.