https://vod.tvp.pl/video/milosc-i-puste ... a,42330880
Na początku i pod koniec filmu wzruszające reminiscencje z najszczęśliwszych chwil ich małżeństwa i młodości.
Niestety obecnie u kobiety rozwinęła się choroba Alzheimera. Choruje od 5 lat.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Alzheimera
Na grupie wsparcia dla opiekunów osób z tą chorobą Adam potakuje jakiejś innej kobiecie, która żali się, że "czym większe uczucie było wcześniej, tym trudniej jest znieść tę chorobę w tej chwili", "bo nie godzimy się z tą niegodziwością losu, który nam zabrał tą miłość".
Mówi: "tak, gdyby nie było uczucia..."
Nie wiem jak mam to rozumieć. Czy chodziło mu o to, że gdyby nie było uczucia, to by jej nie żałował i nie opiekował się jakąś obcą kobietą, czy retorycznie "gdyby nie było uczucia", to by się nikt nie poświęcał, czy po prostu tak, że "gdyby nie było uczucia", to by spokojniej się opiekował.
Dalej chyba jest wyjaśnienie.
Woła: "tylko co mamy ze sobą zrobić, co z własnymi emocjami i uczuciami, jeżeli ja widzę jak dotkliwie odczuwa moja żona swoją chorobę, no to mnie to boli. Mnie to boli w dwójnasób, powiedziałbym, bo widzę jak bardzo ją dotyka to, jak ja się męczę. Bo ona to widzi".
Nakręcają się wzajemnie.
Wychodzi, że głównie to trzecie.
No cóż, przyjmowanie poświęcenia kogoś to nie powód do poczucia winy, a poświęcanie się to niestety samo życie. Myślałem, że chodzi o emocje związane z pragnieniem dążenia do jak najlepszego zdrowia, takie słodkie uspakajające.
Na szczęście za chwilę mówi:
"Moja żona też mi powiedziała: Po co ja żyję?
No więc ja mówię: Żyjesz dla mnie między innymi a ja dla ciebie, Po prostu jesteśmy dla siebie w tej chwili i nie ma innego wyjścia. Po prostu musimy dojść do końca w tym, co nas dotknęło".
Dalej ciekawe przyrzeczenie w sądzie podczas ustanawiania go opiekunem ubezwłasnowolnionej żony, sceny z życia domowego i dylematy czy oddać ją do domu opieki czy nie.
37 minuta.
Znowu grupa wsparcia dla opiekunów i dosyć humorystyczna scena opisywana przez żonę mężczyzny chorującego na Alzheimera. Jej mąż zaczął łapać różne młode dziewczyny za... rękę.
Czy trzeba być zazdrosną?
Za chwilę, dużo poważniejszy problem problem rozpadu związków przez opiekę nad chorującymi rodzicami.
Od pewnej kobiety odszedł partner, bo nie mogli się dogadać w obliczu konieczności opieki nad jej rodzicami. Teraz twierdzi, że jest jej dużo łatwiej opiekować się, nikt nie przeszkadza, nie stwarza sytuacji "wybieraj pomiędzy mężem a rodzicem" itp.
Inny punkt widzenia prezentuje pewien mężczyzna, który boi się, że przez nieporozumienia z partnerką o rodziców na starość zostanie sam i wtedy sam znajdzie się w sytuacji podobnej do tej, w jakiej są oddawani do domu opieki starzy rodzice, z którymi nikt z bliskich, dzieci, wnuków nie chce już się męczyć. Błędne koło.
42:10
Adam tańczy z cycastą blondyną, obok jego żona z opiekunką.
- Pana też podziwiam jako męża
- Czy można inaczej?
- Można.
- To znaczy ja wiem, że można, ale dla mnie przyrzeczenie coś znaczy
- Rewelacja.
- No i..tak ma być.
Opiekunowie rozmawiają w grupie wsparcia. Nie dają sobie rady z nerwami, zgłaszają się do psychiatry.
Bo mamusia pluje.
Jak coś jej zostanie w ustach z jedzenia, to wypluwa na dywan.
Żeby tylko tyle było zmartwień.
Dalej rozmawiają o szoku lub braku szoku w przypadku śmierci osób, którymi się opiekują. Pewna osoba boi się, że śmierć matki nie dotarła jeszcze do niej, zbyt spokojnie przeszła nad tym wydarzeniem do porządku dziennego i za jakiś czas uderzy z prawdziwą mocą tego świadomość.
Kobieta, która straciła syna, peroruje, że z pewnością tam ma lepiej, a przynajmniej, że już tu na ziemi nikt i nic mu nie dokuczy, on ma już spokój.
Adam potrząsa głową, myślałem że z dezaprobatą, ale zaraz padają słowa: "A to jest też i nasz spokój".
I wszystko jasne.
Kolejna kobieta wypiera śmierć matki. "No matka, poleżałaś sobie na cmentarzu, teraz wracaj do domu do codziennych spraw". Bardzo ciekawy objaw załamania nerwowego, ale też i tajemnicy tego, co łączy naprawdę bliskich.
Po raz drugi w filmie pojawia się pytanie, czy po wszystkim opiekun będzie w stanie powrócić do tego siebie, którym był, zanim pojawiły się problemy. Czy to jest odwracalne?
Sądzę, że treści życia i wydarzenia, relacje, są nieodwracalne. Po to się zdarzają nam i osobom, z którymi dzielimy życie.
Na razie Adam przywraca nie sobie a żonie młodość, zdrowie i miłość i życie. To nic, że na razie tylko odtwarzając z pamięci i z nośników na ekranie telewizora dawną jej postać. Ważne, że to im się zdarzyło i było im dane.
Dalszy ciąg to już polecam obejrzeć i przemyśleć samemu.
Dla mnie to jeszcze abstrakcja i sądzę, że abstrakcją pozostanie. Nie sądzę, żebym dożył do takiej starości.
Dla kontrastu można na przykład obejrzeć sobie film "Eutanazja, ucieczka czy wybawienie", gdzie całkiem zdrowa i sprawna na ciele i umyśle staruszka przebywająca samotnie w domu opieki, skłócona z córką, nie chcąca już nic od świata, zadowolona ze spełnionego życiorysu swojej postaci, życzy sobie eutanazję, wypija szklaneczkę kolorowego płynu o smaku cytrusowym i spokojnie zasypia w łóżku.
Alternatywa zawsze jest.
"Miłość i puste słowa". Wzruszający dokument.
Moderator: moderatorzy
Przejdź do
- schizofrenia
- ↳ dyskusja ogólna
- ↳ Nowi użytkownicy
- ↳ SPAM
- ↳ nasze środowisko
- ↳ szukam znajomości
- ↳ Nieaktualne tematy
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ SPAM
- ↳ placówki służby zdrowia
- ↳ lekarze
- ↳ życzenia i pozdrowienia
- ↳ SPAM
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ głosy
- ↳ depresja
- ↳ borderline
- ↳ autoagresja
- ↳ zaburzenia schizotypowe
- ↳ zaburzenia schizoafektywne
- ↳ ChAD
- ↳ przeżycia religijne
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ SPAM
- ↳ filozofia
- ↳ antypsychiatria
- ↳ pamięć, sen
- ↳ narkotyki
- ↳ seks a choroba
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ SPAM
- ↳ ciąża, macierzyństwo
- ↳ dieta
- ↳ lęki
- ↳ media o nas
- ↳ SPAM
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ english speakers
- ↳ varia
- ↳ psychopatologie ideowe
- ↳ religia
- ↳ piękny umysł
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ SPAM
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ kłótnie A-T
- ↳ kto pomoże
- ↳ opieka medyczna i społeczna, praca, prawo
- ↳ praca
- ↳ SPAM
- ↳ prawo
- ↳ placówki służby zdrowia
- ↳ SPAM
- ↳ lekarze
- ↳ SPAM
- ↳ psychoterapia
- ↳ SPAM
- ↳ MOPS
- ↳ rodzina i otoczenie
- ↳ moje dziecko jest chore
- ↳ mój partner jest chory
- ↳ mój rodzic jest chory
- ↳ mój brat/siostra jest chory/a
- ↳ wrażliwość, twórczość
- ↳ alf
- ↳ blind_masta
- ↳ bobek
- ↳ fotex
- ↳ karuna
- ↳ Kid17
- ↳ maksymiliana
- ↳ masspass
- ↳ ocean
- ↳ oplo
- ↳ panic
- ↳ papuśny
- ↳ piotr 84
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ prot
- ↳ ralf
- ↳ sheche
- ↳ szelestciszy
- ↳ tup
- ↳ unknown
- ↳ Nieaktualne tematy
- ↳ leki, terapie
- ↳ neuroleptyki
- ↳ abilify
- ↳ clopixol
- ↳ clozapina
- ↳ diphergan
- ↳ fenactil
- ↳ fluanxol
- ↳ haloperidol
- ↳ ketrel
- ↳ latuda
- ↳ olanzapina
- ↳ pernazyna
- ↳ rispolept
- ↳ serdolect
- ↳ solian
- ↳ sulpiryd
- ↳ trilafon
- ↳ tisercin
- ↳ zeldox
- ↳ SPAM
- ↳ antydepresanty, stabilizujące nastrój
- ↳ amizepin
- ↳ citalopram
- ↳ escitalopram
- ↳ depakine
- ↳ klomipramina
- ↳ lamotrygine czyli lamitrin
- ↳ mirtazapina
- ↳ prozac
- ↳ paroksetyna
- ↳ pregabalina
- ↳ trazodon
- ↳ wenlafaksyna
- ↳ zoloft
- ↳ benzodiazepiny
- ↳ klonazepam
- ↳ lorazepam
- ↳ relanium
- ↳ xanax
- ↳ inne
- ↳ pridinol
- ↳ akineton
- ↳ hydroksyzyna
- ↳ psychoterapia
- ↳ metody alternatywne
- ↳ SPAM
- ↳ psychologia
- ↳ wiedza o schizofrenii
- ↳ definicje pojęć, często zadawane pytania
- ↳ Nieaktualne tematy
- ↳ aktualne badania
- ↳ studia psychiatrii lub psychologii
- ↳ Niechciane tematy
- tematy dowolne
- ↳ tematy dowolne
- ↳ używki: alko i inne
- ↳ biznes
- ↳ SPAM
- ↳ filmy
- ↳ filozofia
- ↳ gry
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ SPAM
- ↳ historia
- ↳ informatyka
- ↳ książki
- ↳ kochać inaczej
- ↳ kulinaria
- ↳ miłość, seksualność, partnerstwo
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ motoryzacja
- ↳ muzyka
- ↳ nauka
- ↳ polityka
- ↳ religia
- ↳ sport
- ↳ sprzedam, kupię, zamienię, oddam
- ↳ sztuka
- ↳ zdrowie
- ↳ podróże
- ↳ inne
- ↳ SPAM
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ zwierzaki
- ↳ Żydzi
- ↳ SPAM
- ↳ psychologia
- ↳ pandemia COVID-19
- ↳ SPAM
- dział techniczny
- ↳ o tym forum
- ↳ o moderatorach
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ SPAM
- ↳ Niechciane tematy
- ↳ Wiktor
- ↳ szop_pracz