Dwa lata pobierasz rente i już póżniej nie pracujesz?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
misiek25
zaufany użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: wt sty 09, 2007 8:49 pm
płeć: mężczyzna

Dwa lata pobierasz rente i już póżniej nie pracujesz?

Post autor: misiek25 »

Cześć wam wszystkim!
Zrobiłęm sobie małą przerwe od tego forum,ale teraz już jestem.
Troche zle się czułęm i wróciłęm do lekarstw (neuroleptyków) po paru miesiacach nie brania.

Zastanawia mnie jedna żecz i bardzo denerwuje dlaczego renta jest taka niska?W moim przypadku to 450 zł.Kurcze co za to można kupić?, albo jak z tego można sie utrzymać samemu?Dobrze ,że biore nie takie droge leki jak narazie .Chciałbym brać Zyprexe ,ale jej cena jest kosmiczna,a inne odpowiedniki mają duzo efektów ubocznych.

Wracając do tematu u mnie lekarze i terapełci twierdzą ,że jeśli ktoś przez dwa lata pobiera rente to nigdy nie wraca do pracy.Już mu się podobno niechce pracować.
Ja już kawałęk czasu biore rentke,Zrezygnowałem z dobrej pracy i niechce mi sie już pracować.Boje sie ,ze już nie wróce do roboty.
Załatwiłęm sobie nawet niezłą robote na tartaku,ale nie chciało mi sie pójść do niej ,rano wstać i charować .
Ciekawe czy to prawda?

Pozdrawiam
skorpion :0)
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Myślę że to indywidualne jest. Z pewnością dostawanie pieniędzy niepracując na nie rozleniwia i wiele osób z pewnością woli siedzieć na rencie niż iść do pracy, szczególnie jeśli płacą niewiele więcej niż renta wynosi. Jednak stawianie sprawy w ten sposób że każdy kto siedzi 2 lata na rencie nie pójdzie do roboty to jest to zwykłe generalizowanie.
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

czesc michal, naprawde dlugo cie nie bylo, tesknilam juz za toba :))))

poza tym cieplo jest i chyba warto sie zmobilizowac i ruszyc do jakis pracy bo na pańtwo w polsce liczyc nie mozna ...

niestety to szara rzeczywistosc ...

dobrze ze lepiej sie czujesz, ja sie staram, zaczełam konsumowac nalewke z miłorzebu japońskiego i to naprawde pomaga na pamiec i koncentracje :)
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
Awatar użytkownika
misiek25
zaufany użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: wt sty 09, 2007 8:49 pm
płeć: mężczyzna

Post autor: misiek25 »

Cześć!!
Internet mi nie działał troszke czasu no i brałęm leki.
fajnie jest na dworzu,ale tródno sie zmobilizować i póść do pracy.
Z czegoś trzeba by było zrezygnować,z renty,albo pracy .Chyba nieda sie pogodzić jednego z drógim.
Myślałęm żeby pójść do pracy za jakieś większe pieniadze niż ta renta,ale u mnie mało jest roboty.
Chciałem dorobić do renty i załatwiłem sobie dwie fajne prace ,ale niestety mi nie wypaliły bo przy pierwszej nie chciało mi sie rano wstać i zasówać cały miesiac, a przy drógej się rozchorowałem.

U mnie tak psychiatrzy mówia ,że jak ktoś bierze rente przez dwa lata to już nie wraca do pracy.
skorpion :0)
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

2 lata a potem zrobi sie 25 .. lepiej nie dac leniowi wyjsc na powierzchnie...

wierze w ciebie ...

ja od kilku dni juz robie test ... rzucialam leki ...

boje sie kur-a ale coz
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Ja nie radzę odstawiać bo to się szpitalem może skończyć ale zmniejszyć dawkę to już prędzej, sam tak zrobiłem i lepiej się czuję ale nie chcę mieć nikogo na sumieniu więc nie radzę ale też nie odradzam zmniejszać.
Awatar użytkownika
cyborginia
bywalec
Posty: 156
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:00 pm
Lokalizacja: elblągo-toruń

Post autor: cyborginia »

juz o tym rozmawialismy ... ja i tak pewnie za kilka dni wkurze sie ta bezsennoscia i znow wezme ...
,,ja jestem żywym ciałem a nie zdarzeniem. jetem identyczny ze sobą'' (metallman)
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Ja nie pracuję trochę dłużej niż dwa lata i naprawdę nie chce mi się pracować.Zresztą jak pracowałem to do pracy czułem wstręt.możE JESTEM PATENTOWANYM LENIEM.Co do lekarstw to jak odstawiłem to wróciły mi głosy a jak zmniejszyłem to wydawało mi się że ktoś mnie śledzi.
Awatar użytkownika
krys840
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 5:32 pm
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Re: Dwa lata pobierasz rente i już póżniej nie pracujesz?

Post autor: krys840 »

Jestem piąty rok na rencie socjalnej. Pracowałem dorywczo, ale miałem komplikacje z stanem wewnętrznym - nie spałem, byłem wybuchowy, puszczały mi nerwy albo zachowywałem się niestosownie, byłem rozgryczony, unosiłem się i nie potrafiłem zbyt się opanować. Teraz wpadłem w drugi biegun zaburzeń i nie mam żadnego napędu, nie mogę się dobudzić, zmotywować, ale wierzę, że motoryka do pracy kiedyś przyjdzie naturalnie.
Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni - w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.Izaj.30,26 - Psychoza.
Awatar użytkownika
Constantius
zaufany użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 9:38 pm

Re: Dwa lata pobierasz rente i już póżniej nie pracujesz?

Post autor: Constantius »

ja proponuje pobujać na rencie tak długo jak sie da...
tak gdzieś do śmierci rodzica, kiedy okaże się że nie ma kto za nas płacić rachunków
kiedy już nikt nie chce przyjać do roboty a tu trzeba na gwałt
kiedy już wszystko zapomniałeś i tylko do zamiatania ulic

kiedy za pasem komornik i gazownia zakręcić kurek....

TO JEST Dopiero odjazd a nie tam psychoza kiedy na człowieku z nędzy czapka gore

TEKST NAPISANY CAŁKOWICIE ZŁOŚLIWie

ps - kiedy odetną internet
Musi być ktoś kogo nie znam, a kto zawładnął mna, moim życiem, śmiercią, tą kartką
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”