Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

informacje naukowe, medyczne

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10230
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Pamal »

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10230
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Pamal »

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10230
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Pamal »

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10230
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Pamal »

https://www.psychologytoday.com/us/blog ... ung-brains

Jeśli rodzicowi chce się czytać te artykuływ dodatku po angielsku, to pewno i tak ma zasoby, by zapobiec schizofrenii.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10230
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Pamal »

Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Catastrophique »

Jeśli dziecko jest kochane, rozumiane, motywowane do walki o siebie i tak też traktowane, nie ma szans na schizofrenię.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
danielek
zaufany użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
Status: portier
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: danielek »

Schizofrenia to wrażliwi ludzie i trzeba o takie dziecko dbac.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11061
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: hvp2 »

Catastrophique pisze: pn sie 27, 2018 2:09 pm Jeśli dziecko jest kochane, rozumiane, motywowane do walki o siebie i tak też traktowane, nie ma szans na schizofrenię.
Masz rację, a co uważam za szczególnie istotne to podkreślam.

Tyle ze z drugiej strony jeśli warunki rozwoju takiego dziecka są zbyt cieplarniane, a u rodziców jest jakiś istotny deficyt, którego ci rodzice nie są świadomi, to takie dziecko może mieć w życiu bardzo trudno.

Może to o czym piszesz jest zawarte w słowie "rozumiane"... :?:
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Catastrophique »

Tak, rozumiane kompleksowo. Wychowanie dziecka moze wydawac sie trudne, ale mysle, ze 90% tej pracy to milosc i wsparcie. A moze i 100%.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10230
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Pamal »

Tak naprawdę nie wiadomo na 100% jak zapobiec schizofrenii. Gdybyż każde dziecko przychodziło na świat z instrukcją obsługi. Pomijając znęcanie się, zaniedbanie i "social defeat".
Podobno z badań wynika np. że rodzice schizofreników są mniej empatyczni. Ale czy to nie może być winą genów dziecka, które jest mało komunikatywne i zachowuje się niezrozumiale? Jak ktoś jest uparty, dziwacznie myśli i myli się w ocenie rzeczywistości, ciężko mu pomóc, czy to dziecko czy dorosły.
Na pewno warto nie stwarzać niepotrzebnych stresów i dbać o precyzyjną komunikację.
Zdrowaśny
zaufany użytkownik
Posty: 1030
Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Zdrowaśny »

Pytanie: Po co?
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Catastrophique »

To dosyc oczywiste: po to aby ludzie niepotrzebnie nie cierpieli. Inna rzecza jest to, ze cierpienie czesto zmienia i rozwija.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11061
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: hvp2 »

Catastrophique pisze: śr sie 29, 2018 7:44 pm To dosyc oczywiste: po to aby ludzie niepotrzebnie nie cierpieli. Inna rzecza jest to, ze cierpienie czesto zmienia i rozwija.
Ale im szybciej cierpienie zmieni człowieka we właściwą stronę to tym więcej człowiek ma czasu na to, by dobrze przeżyć swoje życie.

Bywa że cierpienie zmieni człowieka w złą stronę.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: Catastrophique »

Tak, masz racje. Zawsze niby jest wybor, jak zareagować, to zalezy od czlowieka.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11061
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: hvp2 »

Nie ma pełnego wyzdrowienia ze schizofrenii bez dokładnego omówienia treści przeżyć "psychotycznych" z bardzo cierpliwym i bardzo mądrym, mającym naprawdę dużo czasu terapeutą.

lub

Pełne stosowanie się do reguł religii, którą się autentycznie wyznaje.

lub

Bezgranicznie uwierzyć w miłość, kierować się w życiu miłością.

Miłość kieruje w dobrą stronę. Otwartość kieruje w dobrą stronę.

Złe emocje kierują w złą stronę.

Pytanie: czy każda emocja jest dobra?

Psychologowie podobno twierdzą że każda.

Ja twierdzę że zdecydowanie nie każda.

Z drugiej strony to osławione nazywanie emocji, które jest tak miłe sercu psychologów w pewien sposób przypina lepienie płomienia z gipsu.

Bo ważniejsze od nazywania emocji jest ich okazywanie, przekaz pozawerbalny, niekoniecznie za pomocą ciała nawet.
chora głowa chce
bywalec
Posty: 112
Rejestracja: czw lip 12, 2018 11:14 am

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: chora głowa chce »

ja zaczynam się zastanawiać czy czasem nie popadamy w pułapkę rzeczywistości, której codzienność generuje choroby psychiczne, a my je arbitralnie analizujemy i staramy się zrozumieć. ale przynajmniej są miejsca pracy dodatkowe.
haker dz3w0 - ending story true.
danielek
zaufany użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
Status: portier
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: danielek »

chora głowa chce pisze: sob wrz 01, 2018 9:17 am ja zaczynam się zastanawiać czy czasem nie popadamy w pułapkę rzeczywistości, której codzienność generuje choroby psychiczne, a my je arbitralnie analizujemy i staramy się zrozumieć. ale przynajmniej są miejsca pracy dodatkowe.
Kurcze..Masz racje .ciii.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: F20 »

Catastrophique pisze: pn sie 27, 2018 2:09 pm Jeśli dziecko jest kochane, rozumiane, motywowane do walki o siebie i tak też traktowane, nie ma szans na schizofrenię.
Błąd katastrofo schizofrenia to choroba umysłu ludzkiego organu źle funkcjonującego i potrzeba tabletek żeby oddziaływać na twoje przewodnictwo neuronowe, hamowanie serotoniny, dopaminy, hamowanie procesów oddechowych neuronów bo wówczas wiadomo, że objawy znikają ale wcale nie wiadomo czy takie wpływanie na mózg ma nieodwracalne negatywne skutki.
Zapamiętaj że choroby nie leczysz tylko deaktywujesz poprzez wpływanie na biochemię w mózgu i jeszcze nikt nie odkrył dlaczego objawy wówczas znikają. Leki nie usuwają przyczyny której nikt jeszcze na świecie nie odkrył. Leki rónierz nie działają selektywnie tj oddziałują tylko na jego chorą cześć leki katują swoim działanie wszystkie komórki niezależnie za co są odpowiedzialne np. układ limbiczny, mózgowie, móżdżek itp itd.
Nie jest wiadome czy takie wpływanie na komórki mózgu poprzez neuroleptyki jest właściwe. Właściwe w dzisiejszej psychiatrii to stwierdzenie odnoszące się do stłumienia symptomów choroby. Żeby to zobrazować to wyobraź sobie że leczysz bezsenność katowaniem trzustki przez podawanie insuliny. Czy to jest zdrowe ? leczy z bezsenności ? Owszem przynosi sen ale nie leczy przynosi jedynie dodatkowe straty bo takie zastosowanie insuliny powoduje że czujesz się rozdrażniona dodatkowo wchodzi kołatanie serca, problem z koncentracją itp itd. Podobnie jest z neuroleptykami, które zaburzają biochemię w mózgu ale jest to jedyna metoda na stłumienie objawów. Neuroleptyki oprócz parkinsonizmu i innych skutków, którymi nie będę straszył a wystarczy przeczytać w ulotkach wpływają również na samopoczucie, osobowość itp itd. neuroleptyki to nie selektywne leki dzialaja na wszystko bez wyjątku. Żyjąc na lekach pacjent jest skazany na gorszej jakości życie niż gdyby był zdrowy i krótsze ale nie ma wyboru życie na prochach to życie w realu!
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5318
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: wowo »

Żebym posiadał wiedzę taką jak teraz to pewnie bym zareagował na swoje wczesne objawy choroby, żeby... Połowa z nas pewnie nie doprowadziła by do psychozy własnego umysłu, ale mleko się rozlało i jest za późno.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Czy można zapobiec schizofrenii (ang)

Post autor: F20 »

wowo21975 pisze: śr wrz 05, 2018 10:25 pm Żebym posiadał wiedzę taką jak teraz to pewnie bym zareagował na swoje wczesne objawy choroby, żeby... Połowa z nas pewnie nie doprowadziła by do psychozy własnego umysłu, ale mleko się rozlało i jest za późno.
To się nazywa brak doświadczenia. Skąd mogłem wiedzieć przez co przejdę idąc do lekarza ?. Gdybym nie popełnił tak fatalnego w skutkach błędu, dzisiaj miałbym inne życie. Nie byłem na to przygotowany z ufnością i wiarą podchodziłem. Gdybym nie przerwał leczenia prawie 8 lat temu to zanim bym się przekręcił to wcześniej nieźle bym się namęczył. Każdy z nas dowiaduje się o wielu rzeczach dopiero po "odkryciu kart" czyli przeżyciu pewnych zdarzeń w życiu, które dopiero nam pozwalają dać pogląd na sprawę. U mnie trwało prawie 4 lata zanim sobie zdałem sprawę przecież to nie ma sensu. Po co jechać na tych wszystkich lekach jak na tym czuje się znacznie gorzej niż kiedy ich nie łykałem ?. Cztery lata cztery lata, których nie potrafię odżałować.
p.s. nie polecam niektórym przerwania brania leków bo bez tego może być po was.
ODPOWIEDZ

Wróć do „wiedza o schizofrenii”