boję się, że to schizofrenia

Moderator: moderatorzy

lubiejagody1
bywalec
Posty: 125
Rejestracja: ndz sie 19, 2018 2:48 pm

boję się, że to schizofrenia

Post autor: lubiejagody1 »

hej, miałam 3miesieczne urojenia wielkosciowe. W szpitalu co rusz inna diagnoza. Moja lekarka prowadzaca, pani ordynator powiedziala, ze to nie obraz schizofrenii, ze jesli moze sie cos wyrzezbic to w strone chad. Na teraz mam stwierdzone borderline i psychoze reaktywną. Bardzo boję się choroby. Nie mam teraz zadnych objawów. Czy mogę jakoś sprawdzić ze napeewno nie mam schizofrenii? sa jakies charakterystyczne objawy ktore sa caly czas? ja po psychozie wrocilam do normalnego zycia i funkcjonowania.
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Kiciuś_XXL »

Hej. Mam schizofrenię od 2004 roku. Co prawda jest to ciężka choroba, ale można z nią żyć czego jestem przykładem. Od 13 lat nie mam objawów schizofrenii. Założyłem rodzinę, pracuje i ogólnie mam się dobrze. Z wyjątkiem urojeń wielkosciowych ale te nawet polubiłem.
Czy schizofrenia czy borderline wszystko zależy jak kto sobie z chorobą radzi. Jednych położy niegroźna dolegliwość inni walczą i pokonują ciężkie choroby.
Wszystko zależy od Ciebie i czy ma Cię kto wspierać. Życzę powrotu do normalności.
lubiejagody1
bywalec
Posty: 125
Rejestracja: ndz sie 19, 2018 2:48 pm

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: lubiejagody1 »

Wspierają mnie rodzice ale strasznie się boje tej schizofrenii czy sa jakies charakterystyczne objawy czy funkcjonuje sie jak zdrowy czlowiek ?miales glosy w glowie? to one podobno sa charakterystyczne, ja ich nigdy nie mialam, jestes caly czas na lekach?
lubiejagody1
bywalec
Posty: 125
Rejestracja: ndz sie 19, 2018 2:48 pm

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: lubiejagody1 »

dzięki do normalności powrócę jak przestanę brać leki, myslisz ze mogę zaufac lekarzowi, ktory wykluczyl schizofrenie?
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Kiciuś_XXL »

Biorę od trzynastu lat psychotropy. To one sprawiają ze funkcjonuję w miarę normalnie. Gdybym przestał brać miałbym nawrót, co już się zdarzyło.
Głosy pełnią główną rolę w schizofrenii. Ja mam to szczęście że mam je tylko podczas psychozy, którą miałem dwa razy. Niestety innych potrafią dręczyć długi czas.
Większość osób dotkniętych schizofrenią mają złudne wrażenie że są kamerowani, albo myślą że w telewizji o nich mówią, w radiu i piszą w prasie. Czyli wszędzie. Ja tak miałem i myślałem że jestem agentem albo kimś niezwykle ważny, a w dodatku moje urojenia miały kontekst religijny. Z początku psychozy było przekonanie że jestem święty, albo jakiś anioł, apostoł. Głosy wchodziły w głosy, milion myśli na minutę. I potem pojawiały się myśli, że jestem bratem Jezusa a potem Bogiem Najwyższym.
Awatar użytkownika
Makoto
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: ndz lip 29, 2018 11:22 pm
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Makoto »

lubiejagody1 pisze: ndz sie 19, 2018 3:54 pm Wspierają mnie rodzice ale strasznie się boje tej schizofrenii czy sa jakies charakterystyczne objawy czy funkcjonuje sie jak zdrowy czlowiek ?miales glosy w glowie? to one podobno sa charakterystyczne, ja ich nigdy nie mialam, jestes caly czas na lekach?
W schizofrenii paranoidalnej nie zawsze wystepuja glosy. Sa osoby chore z samymi urojeniami jesli chodzi o tego typu objawy, czyli tak zwane pozytywne/wytworcze. Mow wszystko lekarzowi, duzo czytaj o swojej diagnozie na tyle zeby mniej sie niepokoic czy cos jest objawem schizofrenii czy czegos innego. Ogolnie schizofrenii nie diagnozuje sie od razu. Zwykle zaczyna sie od zespolu paranoidalnego i wtedy na podstawie dluzszego badania, obserwacji czy wywiadu srodowiskowego jesli nie ma watpliwosci to schizofrenia. I chyba jeszcze trzeba zaliczyc nawrot choroby czyli psychozy, to jest urojen/glosow. Czasem bywa tak, ze na poczatku sa inne diagnozy, ale to z roznych przyczyn. Ja mialem fobie spoleczna, bo zle interpretowalem pytania o psychoze jak i to co przezywalem lub nie zdawalem sobie sprawy z pewnych rzeczy. Dlatego wazne jest zapoznac sie z tematem, mowic wszystko lekarzowi, zrozumiec co sie dzieje, ale tez nie przesadzac (czesto w nerwicach itp. wkrecaja sie, ze maja schizofrenie przez natretne mysli, ktore interpretuja jako urojenia lub z obawy). Poza tym w schizofrenii sa inne objawy choroby, rozne, podobne do innych zaburzen lub chorob psychicznych.
lubiejagody1
bywalec
Posty: 125
Rejestracja: ndz sie 19, 2018 2:48 pm

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: lubiejagody1 »

Dzięki kicius, tez mi sie wydaje ze glosy to jednak temat przewodni w schizofrenii, od razu po odstawieniu leków zaliczyłbyś nawrót? to super, ze przez 13lat na lekach nic sie nie dzieje i tak dobrze sa dobrane trzymam kciuki zeby juz nigdy Ci psychoza nie powrocila :)

Tak, lekarzowi mowie absolutnie wszystko jak to sie zaczelo co sie robilo pozniej itd wszystkie moje wypisy ze szpitala zna, zna moja osobowosc podobno mam borderline i tutaj psychoza po prostu czasami wystepuje. Myslicie ze moge zaufac lekarzowi? chyba jak wyklucza chorobe to tak jest, naczytalam sie o tym i jestem przerazona bo te choroby wszystkie sa do siebie podobne
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11088
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: hvp2 »

lubiejagody1 pisze: ndz sie 19, 2018 3:00 pm hej, miałam 3miesieczne urojenia wielkosciowe. W szpitalu co rusz inna diagnoza. Moja lekarka prowadzaca, pani ordynator powiedziala, ze to nie obraz schizofrenii, ze jesli moze sie cos wyrzezbic to w strone chad. Na teraz mam stwierdzone borderline i psychoze reaktywną. Bardzo boję się choroby. Nie mam teraz zadnych objawów. Czy mogę jakoś sprawdzić ze napeewno nie mam schizofrenii? sa jakies charakterystyczne objawy ktore sa caly czas? ja po psychozie wrocilam do normalnego zycia i funkcjonowania.
Nie rozkminiaj czy masz tą schizofrenię czy też jej nie masz, po jaką cholerę Ci to :?: :?:

Ręczę Ci że osoby tak zdiagnozowane mają w życiu dużo gorzej niż pozostali członkowie społeczeństwa, a w szczególności osoby z lżejszymi diagnozami psychiatrycznymi.

No więc po jaką cholerę ma Ci być w życiu gorzej a nie lepiej :?:

Uwierz lekarzom w to co Ci mówią
i raczej po prostu się ciesz, że Ci nie wlepiają diagnozy "schizofrenia" :!:

Wdepnęłaś kiedyś w gówno :?:
Było Ci wtedy miło :?:

To sobie wyobraź że tkwisz w takim gównie po pas
i z perspektywą że kiedyś będziesz tkwiła w gownie po samą szyję :!:
To właśnie jest schizofrenia niestety :!: :!:
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12348
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Walet Pikowy »

Lepiej poczytaj o tej swojej osobowości,bo znałem takowe osoby z tym i to nie były łatwe relacje.Z tego co wiem takim osobom jest trudno stworzyć trwałą relację więc dla mnie osobiście wole niekiedy osobę z schizofrenią,bo jest bardziej dostępna.W takich chorobach jest dużo mitów i to co czytasz to wszystko teoretyczna wiedza o tej chorobie lub pojedyncze przypadki,każdy choruje inaczej choć z pewnymi podobieństwami tylko.Zależy też dużo w chorowaniu jaką mamy osobowość i charakter.

Leki są coraz lepsze mimo to nie są nadal idealne i mają wiele skutków ubocznych jak są stosowane w dużych dawkach.Niestety po leczeniu niektórych mogą wystąpić trwałe skutki uboczne,trudne do naprawienia,choć to w przypadku naprawdę ciężkich leków i stosowania długi czas końskich dawek.

Z pewnością schizofrenia oprócz pięknego opakowania jacy to wybitni mieli tą chorobę jest często pewnym cierpieniem i zmaganiem się z uprzedzeniami,odrzuceniami,wykluczeniami z społeczeństwa.Jednak,to nie wszystkich dotyczy.Wszystko zależy jak sobie z tym wszystkim radzimy i jak szybko dostaniemy dobrą pomoc.Jakie mamy wsparcie w rodzinie.
danielek
zaufany użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
Status: portier
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: danielek »

Dobrze jest.Nie bój się schizofrenii.Są na to rady.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Kiciuś_XXL »

po odstawieniu leków zaliczyłbyś nawrót?
Po odstawieniu leków minęło parę miesięcy i nastąpił nawrót choroby. Teraz biorę stale 13 lat leki i nie wiem ile czasu by minęło gdybym dziś odstawił leki do nawrotu.
Nie zaryzykuję i nie odstawiam. Mam zbyt wiele do stracenia.
Tobie życzę być dobrej myśli. Jaka by nie była diagnoza lepiej zaakceptować i się pogodzić. Załamując się wpadanie w panikę sprawia że ciężko wyjść z choroby i dłużej trwa powrót do normalności. Ludzie radzą sobie z gorszymi przypadkami.
Trzeba ufać lekarzowi bo on ma większą wiedzę a my jesteśmy tylko pacjentami.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11088
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: hvp2 »

Kicius_XXL pisze: pn sie 20, 2018 1:18 pm
Trzeba ufać lekarzowi bo on ma większą wiedzę a my jesteśmy tylko pacjentami.
Bystra uwaga :!:
Nie da się z tym polemizować :!:
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12348
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Walet Pikowy »

Z tymi lekarzami to bym polemizował,ale to moje zdanie,bo mnie potraktowano zle przy odstawianiu leków.Odstawiła nagle,nie byłem pełnoletni i nawet nie powiadomiła rodziny,a wtedy wszystkie ważne decyzje się konsultuje z rodziną.Nie miałem też stabilizacji w życiu,a dla niej się liczyło,że ją męczę z lekami,a mi przeszkadzały w nauce i powinna wziąć pod uwagę mój wiek,a ona tylko powiedziała troszkę brałem tych leków na zaburzenia po prostu nie bierz.

Wyszedłem z gabinetu szczęśliwy,a pózniej zaczął się mój dramat.Oczywiście lekarka była na tyle znaną osobą i nigdy nie przyznała się do winy,też wszystkie dowody mogła zatrzeć.Przypomnę byłem w gabinecie ja i tylko ona,mogła napisać w karcie co chciała.Nigdy nie poniosła odpowiedzialność za tą decyzję.Tak więc nie ufam już lekarzom w 100% i nie uważam,że wiedzą ode mnie więcej w mojej obecnie chorobie.Najlepiej by mnie zalekowali co były takie próby i dali łątkę schizofrenii.Mam jednak po tylu latach swój rozum,mimo tamtej decyzji dużo wycierpiałem,bo możliwe,że tak bym się nie rozchorował.Moje zaburzenia nawet nie zaczęły się od psychozy!
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2229
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: piotrs »

jak kicius pisal
w schizofrenii ,, glosy" mowia do ciebie do mnie przez radio np co mialem robic
wczyscy cie kameruja sledza podsluchuja wrogowie
nie mozesz wyjsc z domu
unikaj stresu uzywek
jakie leki bierzesz
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2229
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: piotrs »


to fajnie kicius ze tak dobrze funkcjonujesz
powiedz nam jakie leki bierzsz
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Kiciuś_XXL »

piotrs pisze: wt sie 21, 2018 12:42 pm
to fajnie kicius ze tak dobrze funkcjonujesz
powiedz nam jakie leki bierzsz
Olanzapinę.
Niestety nie wszystkim służy ona

tu trochę napisałem o olanzapinie
http://www.twoja-psychiatria.pl/viewtop ... f=13&t=563
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2229
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: piotrs »


ja bralem 10mg i solian zalekowany bylem
za dlugo spa;em i zarlem tylem niepohamowany apetyt
ILE TEGO BIERZESZ
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: boję się, że to schizofrenia

Post autor: Kiciuś_XXL »

10 mg na noc. Śpię po 8-9 godzin
Biorę nieregularnie, a gdybym brał regularnie zapewne czułbym się jeszcze lepiej
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”