Glosy w dzieciństwie

[wyciszony88]

Kiedyś byłem bardzo ekscentrycznym dzieckiem i zwykle bawiłem sie sam w domu
Brałem klamerki od babci i robiłem z nich ludziki a potem trzymałem te dwa ludziki w ręce i myślach wyobrażałem sobie że krece filmiki kreskówkowe pt"timon i pumba"
Wydawałem różne głosy które u innych wzbudzały by niepokój
Kiedyś zdarzyło mi sie że przy rodzinie wydawałem takie głosy myśląc o tym by znowu iść po klamerki i bawić sie nimi
Tak samo miałem z takimi figurkami reslingowymi...nadawałem im nazwy(niewiem skąd je wymyśliłem) Koli,Siłak,Kalar,Mara,Brodi,Afaye,Kurpankiwa
PAtrzyłem i skupiałem sie na tych figurkach i ogladając je dokładnie właśnie je tak nazywałem
Często wydawałem taki glosy Afaye Afaye(nazwałem tak takiego kowboja który trzymał w ręku lasso)
Kiedyś jechałem z wujkiem i babcią do rodzinki zagranicą i byliśmy już na granicy niemieckiej a ja znowu w myślach gadałem"granica Afaye"
To samo było jak słuchałem jakieś muzyki to dopasowałem tą muzyke do każdej osoby czy to w szkole czy w rodzinie
Mojego informatyka nazwałem mario i wydawałem głosy"mario mario" i wtedy przypomniała mi sie ta gra komputerowa
Albo w nocy gdy miałem ok 7lat to podczas snu jakby śniły mi sie jakieś dwa betony które ściskały moje ciało jak najmocniej i coś wydawało głosy..a potem po przebudzeniu okazało sie ze matka była przy mnie i powiedziala"michałku,juz wszystko jest dobrze"
Nie chciałbym by ktoś potraktował mnie jako hipochondryka
Nie mam pojęcia czy zamieściłem ten temat w odpowiednim dziale

[jojo]

Wyciszony88, czyli nie miałeś żadnych omamów słuchowych w dzieciństwie, tylko wydawałeś z siebie dziwne odgłosy. Myślę, że byłeś zwykłym dzieckiem z dużą wyobraźnią. Czemu analizujesz to, co było w dzieciństwie, czyli dawno temu, zamiast skoncentrować się na teraźniejszości? Czy masz teraz jakieś problemy psychiczne i ich źródła doszukujesz się w przeszłości?
Do końca nie wiem o co Ci chodzi z tą muzyką.
Czy myślisz, że chorujesz na jakąś chorobę psychiczną? Czy masz jakiekolwiek podstawy, by myśleć, że jesteś chory? Nie rozumiem czemu tak analizujesz przeszłość.
Cokolwiek Ci dolega, o ile rzeczywiście jesteś chory, to stwierdzić to może tylko lekarz. A nie użytkownik fora dla schizofreników.
Może po prostu jesteś trochę za bardzo przeczulony na swoim punkcie? Nie posądzam Cię o hipochondrię, ale może po prostu zanadto się martwisz?
Zdrówka Ci życzę i dobrego samopoczucia. Pozdrawiam, Joanna.

[kuni]

Czesc Wyciszony. Mialam okazje z toba rozmawiac na polchacie w pokoju psychiatria. Mysle ze choroby psychiczne rozwijaja sie juz od dziecinstwa ale nie koniecznie. U niektorych jednak to widoczne jest tak jak u mojego syna, ktory to pierwsze halucynacje mial w wieku 7 lat.
Sam mowi zreszta ze w dziecinstwie mial juz duzo strachow. Czy leczysz sie u psychiatry i bierzesz leki?

[jojo]

Wyciszony88, omamy słuchowe miałam prawdopodobnie już w przedszkolu. Dlaczego przypuszczasz, że miałeś głosy w dzieciństwie? Z tego co napisałeś, wynika że ich nie miałeś.