Schizofrenia nie powinna wykluczać chorych z rynku pracy

[Piotrek007]

Wiele razy składałem cv do innych firm i nigdy nie udało mi się znaleźć pracy

a to na swiadectwie pracy pisze ze to zaklad pracy chronionej?moze wymysl jakąś inną chorobe albo powiedz ze pracowales za granicą i jak wracales to w czasie pakowania sie do kraju zgubiłes swiadectwa pracy potem mozesz wymyslic ze byles w jakims wolontariacie i ze pracowałes na czarno albo przyznaj sie do choroby w zarcie i powiedz ze miales taki okres czasu ze sie za bardzo zakreciles ale teraz jest wszystko dobrze, wiesz duzo rzeczy mozna zrobic powiedziec lub powiedz ze w zaklacie pracy zajmowales sie wlasnie osobami chorymi?

No może by i dało się to zataić.Jeśli miał bym zmienić pracę to musiałbym dostać grubo ponad 3 tysiące na rękę bo inaczej nie opłacało by mi się zrezygnować z tego co mam,podobnie jak Ty wszystkich dochodów mam ok.3000zł.

[schizek]

mam ok.3000zł

No to na co narzekamy? jest dobrze czyż nie?

[Piotrek007]

Ja nie narzekam,byle nie było gorzej

[schizek]

Ja nie narzekam,byle nie było gorzej

dokladnie nie wiem jak bym mialo sie znowu wszystko spierdolic to nie wiem czy dalbym sie podniesc ten z 5 raz, po prostu za duzo osiągnąłem jak bym to stracil to depresja roczna jak nie dwu letnia pewna :/

[Blanka]

A co do tematu wątku to rynek pracy nas nie wyklucza to chorzy sami sie wykluczają

Jak to chorzy się wykluczają? Nie każdy chory potrafi iść na rozmowe kwalifikacyjną, przebrnąć przez całą procedurę rekrutacji. Zależy jak chory się czuje nawet danego dnia, dochodzi stres , różnie chorzy reagują na kontakty z obcymi czy w ogóle z ludźmi i to przeszkadza w zaprezentowaniu swoich możliwości.

[Kiciuś_XXL]

Schizofrenia nie powinna wykluczać chorych z rynku pracy

Może wykluczać ale nie musi. Miałem stwierdzoną F20 w 2003 r. Po roku drugi pobyt w szpitalu bo nie brałem leków. To mnie zmotywowało do dzisiejszego dnia i leki biorę. Chodzę po psychiatry, pracuję i choroba mi w tym nie przeszkadza. Jestem w remisji od 2005 roku. Psychiatra od jakiegoś czasu pisze w karcie F23 czyli Ostre wielopostaciowe zaburzenie psychotyczne bez objawów schizofrenii

Da sie w miarę normalnie funkcjonować, trzeba się jakoś motywować do działania. Każdy jednak może swoją chorobę inaczej przechodzić

[hvp2]

Psychiatra od jakiegoś czasu pisze w karcie F23 czyli Ostre wielopostaciowe zaburzenie psychotyczne bez objawów schizofrenii

Psychiatra w Polsce?? Na NFZ???

[Pamal]

Chyba raczej nie, w Polsce neuroleptyki są refundowane tylko na schizofrenię.

[Kiciuś_XXL]

Psychiatra w Polsce?? Na NFZ???

Tak w Polsce, ale prywatnie.
Zapisuje mi F23, ale biorę cały czas olanzapinę. Czy jest w tym wypadku refundowana? Tego dokładnie nie wiem. On mi za każdym razem daje pudełko leków 90 szt po wizycie. Gdyby mi wypisał receptę, możliwe, że musiałbym jakieś grosze zapłacić.

[Spokojny80]

orzeczenie o stopniu niepełnosprawności służy wyrównywaniu szans osób chorych na dzisiejszym rynku pracy.

Tu nie chodzi o zasiłki, tylko o dofinansowanie kosztów pracy osoby niepełnosprawnej do wysokości 75% (zakład pracy chronionej więcej) poniesionych kosztów, maksymalnie do kwoty:

niepełnosprawność lekka - 450 zł
średnia - 1125 zł
znaczna - 1800 zł

do powyższych kwot należy doliczyć 600 zł pod warunkiem, że osoba choruje na schorzenie specjalistyczne lub na psychiczne.

Te dopłaty realizowane przez PFRON czynią nas bardzo atrakcyjnymi pracownikami.
Zwróćcie proszę uwagę, że 75% liczone jest od całości kosztów pracy czyli nie od kwoty netto ( na rękę) czy brutto. Nasze państwo kasuje pracodawców znacznie więcej. Pensja minimalna obciąża pracodawców na poziomie 2200-2300 zł. od tej podstawy liczymy owe 75%.

Jesli 2 % polskich schizofreników pracuje to może obecny rząd wprowadzi w końcu jakiś szczególny system premiowania chorych psychicznie. Pomoc zawsze w cenie.

Jednak ten, kto ma ową grupę może pracować i dorabiać do renty (na dzisiaj max na ręke to w granicach 2100 zł miesięcznie, powyżej zabierają część renty).

Pozdrawiam

2300 na reke do renty mozna dorobic.

[Spokojny80]

Karuna - jaki zawód wykonujesz i na jaka umowę?

Ja bym w te pędy poleciał po niepełnosprawność.
A firm zatrudniających F20 jest - wbrew pozorom - bardzo dużo.
Pozdrawiam.

Dokladnie,sam jestem takim pracownikiem.

[Spokojny80]

Hmmm, wiesz niektóre drzwi są zamknięte dla osób z F20 i nie chodzi tylko o zawody medyczne. Stolarz, pomocnik stolarza, operator wszelakich maszyn w tym samochodu, czyli kurier itd itp. Nie chce mi się wymieniać dalej.
Cholernie zawężono nam zawody, które możemy wykonywać.
Druga sprawa: teraz nie ma już jednego stanowiska i robienia jednego zawodu. Jeśli jesteś sprzedawcą to oprócz wciśnięcia kitu kupującym musisz jeszcze ogarnąć kasę fiskalną,komputer, układać towar na półkach, nadawać listy przewozowe, odebrać towar od kuriera, policzyć stan towaru, odebrać telefon od klienta, składać zamówienia, zaprezentować towar, fakturować.. ehh piszę na podstawie swoich doświadczeń na stanowisku sprzedawcy. Zajęć jest multum.
Szukam pracy. Nie widzę się w pewnych zawodach stąd pewnie dlatego pracy nie mam, ale proszę nie pisać, że rynek pracy ma się dobrze, a my jako szczególna grupa na nim mamy się jeszcze lepiej. Może i w większych miastach to się zgodzę, ale nie na wsi gdzie trzeba do pracy dojechać, czasami dość daleko.

Trzecia kwestia: Wynagrodzenie to obecnie najniższa krajowa lub trochę ponad w zależności jak się dogadasz- czyli według mojej wiedzy to nie 2000 na rękę tylko 1350.

Nietrzeba wszedzie mowic ze sie ma niepelnosprawnosc i tez sprobowac popracowac w normalnych zakladach(niepracy chronionej)Teraz obecna najnizsza krajowa od Stycznia jest 2100 brutto czyli okolo 1530 na reke.