do osób z głosami

[Cynamon]

doktor powiedział mi że glosy potrafią być bardzo rożne - zależą od osoby
chcę się przekonać jak bardzo rożne są te głosy
możecie w skrócie opisać na czym polegają wasze głosy?

ja słyszę że ludzie mnie prześladują
a wy jaki macie głosy?

[GRyf]

Różne ( zapomniałem się przywitać, hej odkryto u mnie schizo paranoidalną, jest to mój pierwszy post tutaj ( mój tata miał to samo także już trochę wiem jak to wygląda)) raz są one miłe, lub całkiem bez sensu, albo mówiące, że mam kogoś zabić, torturowac, ostatnio coraz częściej odnosi się to do mojej dziewczyny, że jest mi nie potrzebna i muszę ją zabić tak boleśnie jak tylko się da

[Cynamon]

to ciężko że jesteś niebezpieczny dla otocznia
czy panujesz nad tymi glosami?

[sheche]

miałam glosy mam nadal ale dużo mnie teraz, klozapol mi pomógł

[GRyf]

Nie bardzo je kontroluje

[Cynamon]

powiedz o tym lekarzowi
pewnie wyśle Cię na oddział na podleczenie
ale to lepsze niż zrobienie krzywdy dziewczynie
jak wrócisz będziesz myślał inaczej niż teraz

[GRyf]

Na oddział nigdy nie pójdę, mój tata dzień po wyjściu się powiesił i napisał, że to przez szpital, a poza tym jestem pewny, że jej nic złego nie zrobię, prędzej sobie świadomie połamie ręce, żeby jej się nic nie stało

[danielek]

doktor powiedział mi że glosy potrafią być bardzo rożne - zależą od osoby
chcę się przekonać jak bardzo rożne są te głosy
możecie w skrócie opisać na czym polegają wasze głosy?

ja słyszę że ludzie mnie prześladują
a wy jaki macie głosy?

Ja mam też tak.Ludzie mnie bezlitosnie i wulgarnie bezczeszczą gwałcąc moją prywatnosć.

[Cynamon]

ja jeszcze słyszałem jak mnie ludzie z mieszkania z dołu podsłuchują
i to komentują

[imon]

w świadomości ludzkiej zachodzi niezwykłe zjawisko... otóż słyszymy niemalże na zawołanie teksty ulubionych piosenek a czasem nawet swoje myśli swój głos wewnętrzny i to dosyć głośno... mamy wrażenie, że słyszymy to uszami... Zarowno tych piosenek jak i naszego głosu wewnętrznego nie słyszy nikt inny pomimo iż jak się na tym skupimy głośnośc jest wystarczająca by mogła to posłyszeć druga osoba... to chyba taka słuchowa wyobraźnia... ta sama wyobrażnia słuchowa która tworzy nasze niechciane głosy... to ma to samo źródło...
Ja przedchwilą skupiając się na tym zjawisku uciszyłem jeden stalkujący mnie głos... po prostu skupiłem się na własnej świadomości.. słuchałem jednocześnie piosenki i zastanwiałem się skąd to się wydobywa po czym głos znikł.

[Pawelz]

to chyba taka słuchowa wyobraźnia...

Jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim wytłumaczeniem zjawiska głosów. Chyba najtrafniej to ująłeś. Ten termin powinien się rozpowszechnić.

[Mietex]

Głosy są tak głośne, że słychać je z kilku tysięcy kilometrów, a jednocześnie tak ciche, że nikt ich oprócz mnie nie słyszy.

[danielek]

Głosy są tak głośne, że słychać je z kilku tysięcy kilometrów, a jednocześnie tak ciche, że nikt ich oprócz mnie nie słyszy.

Ja mam ograniczenie do 20 km z tymi głosami.

[danielek]

Dzisiaj te głosy się sciszyły.Nie wiem od czego to zależy.Jutro do roboty.Wszystko najgorsze to się w domu dzieje.

[maliana]

Obecnie miewam je bardzo rzadko, raz na kilka tygodni, najczęściej w nocy, jak się przebudzę. Ale są to głosy komentujące (mówią albo "dobrze" albo "nie" w reakcji na moje myśli, np. kiedyś mi się przyśniło, ze do mnie strzelano, przebudziłam się i pomyślałam "to tylko zły sen" a głos powiedział "nie".). Rzadziej zdarzają się pełne zdania, zawsze próbujące mnie przestraszyć np. 'śmierć jest blisko". Ogólnie to moje głosy należą do tych nieprzyjemnych i się ich bałam, na szczęście teraz są bardzo rzadko.

[danielek]

Obecnie miewam je bardzo rzadko, raz na kilka tygodni, najczęściej w nocy, jak się przebudzę. Ale są to głosy komentujące (mówią albo "dobrze" albo "nie" w reakcji na moje myśli, np. kiedyś mi się przyśniło, ze do mnie strzelano, przebudziłam się i pomyślałam "to tylko zły sen" a głos powiedział "nie".). Rzadziej zdarzają się pełne zdania, zawsze próbujące mnie przestraszyć np. 'śmierć jest blisko". Ogólnie to moje głosy należą do tych nieprzyjemnych i się ich bałam, na szczęście teraz są bardzo rzadko.

Paskudne choróbsko.Ja głosy słyszałem tylko negatywne o sobie samym.Czułem się jak najwieksza szmata,luj i debil.Nie dało się tego zignorować.Masakra,pozdrawiam

[maliana]

Mnie na początku to nawet bawiło, na początku to były głosy wyłącznie komentujące moje myśli, ale nie były nieprzyjazne. Dopiero potem się zeźliły. Czułam się zastraszona, zaczęłam się ich bać, jakby miały jakąś moc sprawczą. Również nie potrafiłam ich zignorować. Pozdrawiam takoż

[Smutny Łukasz]

idziesz ulica i slyszysz, patrz lena idzie, lukasz nie poznales leny, powiedziales ze ja wszedzie rozpoznasz, lena juz Cie nie kocha lukasz, slyszales, lena powiedziala ze nie kocha lukasza bo jej nie poznal

glosy w domu:
patrz wstrzykneli do wydrukowanego ciala lukasza krew, agenta, poprosil o krew agenta cia, patrz lukasz jest agentem cia, patrz jak sie zachowuje, widzisz kto inny jest w lukaszu, patrz jak sie kapie

ta tasma poleciala do czarnej dziury, widzimy lukasz ciebie od tylu druga ziemia odczytuje co robiles wczoraj, a my wiemy co dzisiaj bedziesz robil, dzisiaj lukasz sie myje, widzielismy to wczoraj jak kaseta z kamery wyszla z czarnej dziury

[Cynamon]

u mnie jest tak
jakby te głosy były osobnymi ludźmi którzy mnie oceniają i obgadują
rzuciłem palenie ale wcześniej za każdym razem jak zapalałem słyszałem jak ktoś mówi "ja olewam znowu pali"
jak rzuciłem palenie to głosy zmieniły treść ale dalej istnieją
i one są takie że te nowsze głosy zgadzając się z tymi starszymi.. jakby to wszystko było ze sobą powiązane

[ppp]

Jak proszą rzuć palenie to rzucasz i masz spokój z głosami, też tak miałem. Może korzystają z naszego ciała i im przeszkadza dym z papierosa