
Wybacz - choroba chorobą, ale wszystko ma swoje granice.
Pozdrawiam.m.
Moderator: moderatorzy
moi pisze:Tak, oczywiście - czytam lewackie książki dedykowane szatanowi i czerpię z nich inspirację
Wybacz - choroba chorobą, ale wszystko ma swoje granice.
Pozdrawiam.m.
Gdzie zaprzeczyłem tej teorii? Gdzie wyraziłem moje zdanie na temat tej teorii?marchewkowy pisze:Czyż to nie lewacka propaganda na siłę forsuje teorię ewolucji (tylko nie odbierz tego jako deklarację mojej wiary bądź niewiary w tę teorię) w celu obalenia Boga? Czy nie ta sama teoria ewolucji tłumaczy dlaczego czarny w klimacie afrykańskim z jego wielgachnym nosem, ilością melanocytów, etc... dużo by tego wymieniać - są właśnie rasą panów w afryce?
Proszę zacytuj gdzie ciebie tak nazwałemmoi pisze:Ale przecież już sam mnie sklasyfikowałeś i nazwałeś. Nawet nazwanie mnie "lewacką szmatą" przyszło Ci z łatwością. Co Ci jeszcze mam deklarować?
Wierzysz w straszny prawicowy bełkot i niestety nie ma jak z tym walczyć. Nie wiem, na ile to kwestia choroby. Mogę mieć tylko nadzieję, że sporo w tym zaburzeń chorobowych. Jest to jakieś usprawiedliwienie. Tylko, czy da się tym usprawiedliwić wszystko to, co piszesz i robisz?
Pozdrawiam.m.
Nie jestem rasistą, żeby obruszać się, że ktoś na kogoś mówi biały, żółty, czarny - nie mam uprzedzeń w tych kwestiach. Proszę nie projektować na mnie swoich rasistowskich poglądów i nie mówić mi, żebym o murzynach mówił w jakiś specjalny sposób.moi pisze:Tuwim korzystał z dziedzictwa kolonializmu. Pisał o czarnoskórym dziecku z wyższością białego człowieka.
Ty też nie masz prawa o nikim mówić z pogardą "czarny".
Pozdrawiam.m.
Uwielbiam lewacką nowomowę, będą mi wmawiać, że czarne jest białe a białe jest czarne. Na koniec oskarżą, że używając starego przysłowia jesteś rasistą... i pewnie wychodzisz w czarną noc mordować... absurd absurdem absurd pogania...moi pisze:Niestety, jesteś rasistą. Słowo "czarny" w określeniu do człowieka- ze względu na negatywne konotacje, związane z okresem niewolnictwa - jest piętnowane i nieużywane w normalnej dyskusji. Ale Ty będziesz upierał się, że jest tak samo normalnym słowem, jak słowo "biały". Nie, nie jest.
Post z tym wyrażeniem. zgłaszam do moderacji.
Pozdrawiam.m.
Myślałem, że już ustaliliśmy - ty mnie nazywasz pisiorem lub jakkolwiek masz ochotę - a ja traktuję poważnie moją wolność słowamoi pisze:Post został zgłoszony do moderacji. Ja, jako strona w tej dyskusji, nie mogę go moderować.
Niech inni zadecydują., co z tym zrobić.
I jeszcze jedno: nie życzę sobie, by nazywać mnie "lewakiem". Więc tego po prostu nie rób.
Pozdrawiam.m.
Ponieważ TY bezkarnie nazywałeś mnie lewakiem, pozwoliłam sobie użyć tej samej nomenklatury w stosunku do Ciebie. Żebyś po prostu poczuł, jak to jest.marchewkowy pisze: Myślałem, że już ustaliliśmy - ty mnie nazywasz pisiorem lub jakkolwiek masz ochotę - a ja traktuję poważnie moją wolność słowa![]()
Ani to, ani to. Traktuj tę rozmowę trochę z przymrużeniem oka, a trochę jako obserwację socjologiczną. Post zgłosiłam i uważam, że - mimo żartów - zasługujesz na ostrzeżenie i czasowy ban do ochłonięcia. Ponieważ jestem strona w tej rozmowie, nie ja chce o tym decydować, tylko zgłosiłam to na forum moderatorskim.marchewkowy pisze: PS. Z czystej ciekawości - powiedz, czy po drugiej stronie internetu siedzi osoba pisząca te literki z uśmiechem czy może z zaciśniętymi zębami i złością?
Ależ ja wiem jak to jest - dobrze, przynajmniej wiem, że rozmówca ma choć odrobinę ludzkich odruchów w sobie i stara się być szczerym chociaż w kilku wyrazach. Odbieram to jako coś pozytywnegomoi pisze: Ponieważ TY bezkarnie nazywałeś mnie lewakiem, pozwoliłam sobie użyć tej samej nomenklatury w stosunku do Ciebie. Żebyś po prostu poczuł, jak to jest.
Proszę nie mów mi jak mam traktować tę rozmowę. Obserwacja wojującego z prawdą lewaka nie jest obserwacją socjologiczną i traktować tego z przymrużeniem oka nie można. Można mieć ubaw z miotania się we własnych zeznaniach, można mieć ubaw z chęci do mówienia co robić i co myśleć, można mieć ubaw z przeinaczania czyiś słów (o ironiomoi pisze:Ani to, ani to. Traktuj tę rozmowę trochę z przymrużeniem oka, a trochę jako obserwację socjologiczną. Post zgłosiłam i uważam, że - mimo żartów - zasługujesz na ostrzeżenie i czasowy ban do ochłonięcia. Ponieważ jestem strona w tej rozmowie, nie ja chce o tym decydować, tylko zgłosiłam to na forum moderatorskim.marchewkowy pisze: PS. Z czystej ciekawości - powiedz, czy po drugiej stronie internetu siedzi osoba pisząca te literki z uśmiechem czy może z zaciśniętymi zębami i złością?
Co jeszcze? Feministki a ortodoksyjny islam. Gdybyś przeczytał książkę Artura Domosławskiego "Wykluczeni' wiedziałbyś, co robią feministki w krajach, gdzie panuje ortodoksyjny islam.
No, ale jak się czyta jednostronne źródła, to tak właśnie jest, że się jednostronnie wszystko widzi.
Pozdrawiam.m.
marchewkowy pisze:/.../
Nie słyszałem o żadnej akcji feministek z krajach gdzie rządzi rzaden rodzaj islamu, widocznie lewacka propaganda do mnie nie dotarła. Możliwe że w swoich zapędach cenzorskich (które lewactwo wprowadza wszędzie gdzie się pojawi) ocenzurowali sami siebie?
/.../
Nie moja wina, że odbierasz coś negatywnie - skoro bycie nazywaną lewakiem/lewaczką nie odpowiada zmień swoje upodobania na takie, których określenie będzie tobie odpowiadać. Nie mam zamiaru bawić się w żadną nowomowę lewacką i wymyślać określenia które wymagają istnego słownika aby zrozumieć o co lewakowi chodzi...moi pisze:Skąd ta pewność, że KOD zmieni się w partię polityczną? Raczej nic na to nie wskazuje. A wierz mi - jestem tam blisko spraw dość głębokich